




Rudy jest pięknym dorosłym kocurem, mieszkającym na Warszawskiej Pradze. W miejscu, z którego już trochę ciężko poranionych i pozabijanych kotów wybieraliśmy. Obecnie dolecza się z poważnej infekcji i poobtłukiwań w klatce w lecznicy, pod koniec tygodnia będzie wykastrowany. I w przyszłym tygodniu powinien opuścić lecznicę. Czy ma wrócić na ulicę?
Kuwetowy, konsumuje chętnie wszystko co dostanie. Mruczy i strzela baranki. Ale nie przepada za siedzeniem na rękach, próbuje się wyrwać. Boi się też gwałtownych ruchów i hałasów.
Ma bardzo mało czasu...