Adasia - już w swoim domu :)

Bliźniaczki są wspaniałe! Wieeeelkie niedowierzające oczy

kogo wy tu sprowadziliście? no kogoooo??? i poooo cooooo?????

Kciuki za Adasię i całą Bandę Czworga

Niech się dobrze dogadają :ok:

Witam! Dziś w nocy Adaśka miała problemy z oddychaniem, dusiła się

Czy w schronisku też miała takie problemy? Muszę wiedzieć, bo jutro obejrzy ją wet prowadzący. Możliwe, że to pozostałośc po katarze ale wolę się upewnić, żeby jutro dokładnie ją przebadać również pod tym kątem.Niestety Ada boi się naszych kotów

Syczy i ucieka

Z czasem powinno być lepiej

Biedna Ada

może dziewczyny coś podpowiedzą co do tych problemów z oddychaniem...

kciuki :ok:

zuzaneczka1 pisze:Witam! Dziś w nocy Adaśka miała problemy z oddychaniem, dusiła się Czy w schronisku też miała takie problemy? Muszę wiedzieć, bo jutro obejrzy ją wet prowadzący. Możliwe, że to pozostałośc po katarze ale wolę się upewnić, żeby jutro dokładnie ją przebadać również pod tym kątem.Niestety Ada boi się naszych kotów Syczy i ucieka Z czasem powinno być lepiej

Zuzaneczka masz pw

Catnaperka pisze:
zuzaneczka1 pisze:Witam! Dziś w nocy Adaśka miała problemy z oddychaniem, dusiła się Czy w schronisku też miała takie problemy? Muszę wiedzieć, bo jutro obejrzy ją wet prowadzący. Możliwe, że to pozostałośc po katarze ale wolę się upewnić, żeby jutro dokładnie ją przebadać również pod tym kątem.Niestety Ada boi się naszych kotów Syczy i ucieka Z czasem powinno być lepiej

Zuzaneczka masz pw

Odpisałam!:)

Nic nie podpowiem, bo nie mam pojęcie czy coś takiego się działo, ale myślę że nie, bo by dziewczyny coś pisały :roll:

Zobaczymy, co powie wet, może przez to skrzywienie główki Adaśka uciska sobie we śnie tchawicę? Byłaby już dziś na wizycie u weta ale nie ma naszej p.doktor ale już z nią rozmawiałyśmy i jutro powinno się wyjaśnić.

Dzielna Adasia :1luvu:

nie zauważyłam u Ady problemów z oddychaniem,
ale my ją tak krótko widywałyśmy...
czy to się dzieje jak śpi?

czy to się dzieje jak śpi?[/quote]

Wczoraj w nocy Adaska spała z Asią w łóżku, dlatego mogła zaobserwować ten objaw. W domu wszyscy słyszą, która szarobura nadciąga

posapuje, plącze raz na jakiś czas nóżki

probuje się wspinać, wskakiwać często kończy się to upadkiem. Nasze są również upośledzone i jak spadną to się nie zrażają, tylko probują do skutku:) Ada też się nauczy ale lepiej byloby wiedziec czy taka się urodziła czy uraz. Wtedy pewne zabawy będziemy ograniczać dla jej bezpieczenstwa.
A czas zrobi swoje:))))
Dobranoc wszystkim! :ok:

zuzaneczka1 pisze:Wczoraj w nocy Adaska spała z Asią w łóżku, dlatego mogła zaobserwować ten objaw. W domu wszyscy słyszą, która szarobura nadciąga posapuje, plącze raz na jakiś czas nóżki probuje się wspinać, wskakiwać często kończy się to upadkiem. Nasze są również upośledzone i jak spadną to się nie zrażają, tylko probują do skutku:) Ada też się nauczy ale lepiej byloby wiedziec czy taka się urodziła czy uraz. Wtedy pewne zabawy będziemy ograniczać dla jej bezpieczenstwa.
A czas zrobi swoje:))))
Dobranoc wszystkim!

Jak cudownie przeczytać coś takiego :1luvu:

Dla Adasi

Wielki przytulaniec dla Szaroburej

(rzecz jasna jak będzie sobie tego życzyła

)

Adasia - już w swoim domu :)

Kto przegląda forum