Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 30, 2011 14:05 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Dziękuję. Ja się jakoś trzymam. Wujek przynajmniej już nie cierpi. Gorzej z moją mamą. To był jej brat, którym opiekowała się ostatni rok po amputacji stóp. Baliśmy się o nią, gdy dostała tę informację, ale posiedziałyśmy z nią, porozmawiałyśmy i uspokoiła się. No i myślę, że wiara też jej pomaga w przetrzymaniu tego. Właśnie zaraz do niej jedziemy, więc życzę wszystkim miłego popołudnia.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto lut 01, 2011 14:01 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Jutro kicie zostaną same od 6ej do... nie wiem której, ale mam nadzieję, że przed północą wrócimy z pogrzebu.

A z innej beczki - w sobotę wreszcie kupiłam kotom taki patyczek z piórkami na końcu. My wkładamy w to minimalny wysiłek, prawie żadne, a koty szaleją do upadłego :mrgreen:

Po trzecie w niedzielę otworzyłam rano oczy i na hamaczku zobaczyłam... Migotkę! :D Zrobiłam zdjęcie komórką, kiedyś tam wrzucę.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto lut 01, 2011 14:03 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

U nas największym fanem piórek na patyku jest Helga. Hans przepada za mychą na wędce. Potrafi wręcz warczeć na każdego, kto się zbliży gdy on poluje na myszkę.
Elu, tysiące ciepłych, pełnych współczucia myśli.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 14:02 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Obrazek

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów


Post » Czw lut 03, 2011 14:06 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Wczoraj był długi i męczący dzień, o 6ej wyjazd na pogrzeb, powrót ok. północy. Dziś 4:30 pobudka do pracy (a w międzyczasie 2 razy się budziłam). Ledwo na oczy widzę. Wrócę dziś do domu, to chyba tylko coś zjem i padne na łóżko ;)

No a w pracy dzisiaj zapieprz. Dobrze, że jutro już piątek :)
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 14:15 przez elu, łącznie edytowano 1 raz

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lut 03, 2011 14:09 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Zasługujesz na porządny odpoczynek.
Ściskam mocno elu!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro


Post » Czw lut 03, 2011 14:24 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Porządny to chyba dopiero w lecie ;)

A pamiętacie jak pisałam o moim kuzynie, który wyjechał do pracy do Anglii i jego ukochana kotka w związku z tym wyniosła się z domu i wprowadziła do sąsiadów? Otóż kuzyn wrócił, a wraz z nim do domu wróciła ta kotka :D I niech mi ktoś próbuje wmawiać, że koty nie przywiązują się do ludzi! :D

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lut 03, 2011 14:26 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

elu pisze:Porządny to chyba dopiero w lecie ;)

A pamiętacie jak pisałam o moim kuzynie, który wyjechał do pracy do Anglii i jego ukochana kotka w związku z tym wyniosła się z domu i wprowadziła do sąsiadów? Otóż kuzyn wrócił, a wraz z nim do domu wróciła ta kotka :D I niech mi ktoś próbuje wmawiać, że koty nie przywiązują się do ludzi! :D

Pamiętam!!
To jest absolutnie nieprawdziwy mit. Moje koty udowadniają to na każdym kroku - a kotka Twojego kuzyna to dopiero wierna kotka :D

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Czw lut 03, 2011 14:28 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Też jestem zdania, że koty przywiązują się do ludzi a nie miejsca. Ale spotkałam w swoim życiu kota, któremu było obojętne jaki człowiek jest w pobliżu. W sumie to i miejsce nie miało dla niego większego znaczenia.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 14:37 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

wow, wspaniała historia :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 10:12 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

A Migotka wczoraj aportowała! :D Rzucałam jej piłeczkę, a ona biegła do niej, chwilę poszalała z piłeczką, a potem przynosiła mi ją :D I tak z 10 minut się bawiłyśmy :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt lut 04, 2011 10:26 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Super :D Konankowi też się później ujawniło. Ale co ciekawe aportuje tylko jak ma wyraźną ochotę, jak nie to ucieka z zabawką gdzieś daleko jak mu rzucę :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 10:28 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

U nas Elza aportowała myszkę. Tylko jedną, konkretną. Potem Juniorzy jej porywali i się zniechęciła.
Ale masz rację, Elu- to niesamowite. I warto się tym chwalić :ok:
A jak dzisiaj w pracy? Przede mną 11 godzin ciężkiej umysłowej roboty. Nie chce mi się!!!

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 15 gości