No to chyba \szczecinek wygrał
Co do mleka....
moje bure uwielbiają kocie - klarę, winstona, whiskasa... nic im nie jest. Zwykłego nie dawałam bo nie dostawały więc wolałam nie ryzykować. Czarne naotmiast dzięki pani karmicielce, której nijak nie mogłam wytłumaczyć, ze nie mogą pić zwykłego mleka, mają nadwrażliwe żołądki - odkąd nastały u mnie w domu to z lęku, aby przepotworna-mega-biegunka nie wróciła mleko poszło w odstawkę. Potem żal m się Dużej zrobiło, kupiłam klarę i czarne nie były zainteresowane.
Teraz dostają częściej i czarnym nic nie jest, dużo niepiją, ale już więcej, Duża wniebowzięta a mi łatwiej jest podawać Efa Olie.
Myślę, ze to że kiedyś ludzie dawali krowie mleko i było ok to tak naprawdę nie wiadomo - kiedyś ludzie nie przyglądali się qpkom kota, nie było tak popularnej i dostępnej weterynarii itp.
Moje stado je RC dlatego, ze gdy nastały u mnie koty w domu to byłam przekonana, ze to jedyna super karma. Potem gdy nabierałam wiedzy pannice już nie chciały jeść niczego innego mimo naprawdę wielu prób. Więc stwierdziłam, ze nie ma sensu się denerwowac i marnować pieniędzy. Choć zdecydowanie wolałabym aby jadły np. Sanabelle..
Sunshine307 - dla maluchów bardziej polecam (oczywiście wśród Royala) RC Growth - to jest weterynaryjna bytowa (nie lecznicza) dla maluchów od 4 do 12 m.życia.
http://animalia.pl/produkt,876,45,Royal ... rowth.htmlzdecydowanie lepsza niż RC Kitten (która jest karmą po prostu bytową).
Moje czarne, jak jeszcze się kwalifikowały

zjadały ją z niewiarygodnym smakiem, dorosłe bure tez się przystawiały, a po Kittenie miały uczulenie..
