[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

[Moha]

Fajny z niego dziadeczek. Maniek jest b. spokojny, wrzeszczy tylko jak jest głodny (tak co 4 godziny średnio ). Pozostały czas wypełniają mu drzemki. Mam nadzieję, że tak wyrafinowany tryb życia spowoduje, że w niedługim czasie kocurek się "zwiększy" - jak to określiło moje dzieciątko... Na pewno ma ciut ładniejszą sierść, chociaż o kąpieli możemy, zdaje się, zapomnieć! Maniek w ogóle nie jest fanem toalety, wyznaje zasadę: "dobrzy ludzie żyją w brudzie". Może to i racja? Z wierzchu w wyniku nagminnego głaskania zrobił się gładziutki i błyszczący, ale podwozie... Dredy jak u Boba Marleya.

[Szalony Kot]

Czesz go dużo. To ma i aspekt psychologiczny, jakby kot kota wylizywał, sama radość

[Moha]

Czeszę go, tak delikatnie bo kostki pod skórą sterczą. Maniuś za tym nie przepada, ale może przywyknie

[bulba]

Przywyknie, na pewno
Prześliczny, słodki i kochany z niego kocio

[jamkasica]

nie mogę się doczekać zdjęć Maniusia za kilka tygodni- on ma taką cudną sierść, a odżywiony i wygłaskany będzie wyglądać zjawiskowo

[nemeless]

Może on jest rastafarianinem i stąd te dredy ?

Wszystkiego najlepszego Maniek

[Moha]

Oj chyba masz rację Toby też wyjaśniało wyraz jego oczu... Przypalał sobie coś na kociarni, a ludziska mówili, że on taki łagodny, taki przyjacielski...

[ef25]

Pozdrowienia dla Manieczka !

A jak Moha Twoje pozostale futra reaguja na Maniuska? konfrontacji nie bylo, ale czuja pewnie, ze cos tam sie rozgoscilo i kroluje w lazience?

[Moha]

Mam takiego jednego kotka-serduszko, który kocha koty! Ileż on wychował kociąt-sierotek Zresztą nazywa się Kleik vel Moha... Więc mój kotek-serduszko regularnie przesiaduje pod drzwiami łazienki i chce uwolnić więźnia. Pozostali nieszczególnie się przejmują zapachem Mańka czy jego miauczeniem, w końcu nie pierwszy raz COŚ zamieszkuje łazienkę. Za to Maniek koniecznie chce zostawić dla reszty stada wizytówki: dzisiaj zwiał mi do kuchni, po drodze opryskał przedpokój w 3 miejscach, w kuchni też nie omieszkał się "podpisać". Tak więc wycieczki dopiero po kastracji, a z tym musimy poczekać na efekty tuczu . Pani doktor radzi jeszcze poczekać

[Szalony Kot]

Szkoda, że z Palucha zawsze takie chudzinki wychodzą, bo ta kastracja to rzeczywiście się odwleka i potem jest jak z Akirą vel Blue, który wypuszczony na pokój z łazienki załatwił pół pokoju... Te dolne pół, do którego miał dostęp, na sufit mu się nie udało sięgnąć...

[Marcelibu]

Zaglądam stale, cieszę się, że wszystko idzie dobrze. Przydałoby się wyciachać kotecka, no ale jak trzeba czekać, to trzeba. Nie można mu teraz krzywdy zrobić.

[Edytka1984]

no to może by tak nowe fotki Maniuia?
cieszę się,że Maniek w dobrych rękach

[Moha]

Jutro postaram się wstawić fotki. Maniuś już nie ma kataru, flegamina i balsamiczne powietrze naszej łazienki najwidoczniej działają cuda... No więc siedzi Maniek u wód, zażywa relaksu, ale kąpieli ani myśli zażyć... Dredy takie zapuścił, że ze względu na image został rasta-Mańkiem. Dołączę stosowny materiał dowodowy. To kocisko w ogóle się nie myje! Wytytła się pasztetami, ostatnio znalazłam ślady uczty za uchem wyżej wymienionego. Na widok nożyczek czy grzebienia Maniek bije ogonem i robi taką wściekłą minę, że od razu przechodzę do defensywy... Jak już się dobrze wymaże żarciem to pakuje się mi na kolana, łepek wtyka między cycki, i mruczy, mruczy, mruczy... Naszym chwilom sam na sam smaczku dodaje jedyny w swoim rodzaju ZAPASZEK (kto ma niekastrowanego starego kocura wie, co mam na myśli ).

[jhet]

a nie dałoby się Mańka tak stopniowo upiększać i oddredawiać podczas np. jedzenia..? Może zajęty pożeraniem smakołyków by nawet nie zauważył, że mu trochę futra ubyło... Taki ładny kot a taki brudas no, wstyd i hańba! Maniek weź się za siebie, toć to nie wypada.. Może przecierajcie go choć wilgotną ściereczką..? Po troszku, i może jakoś ten brud z kocurka trochę zejdzie... A jak mańkowe zdrówko? Teraz już tylko się tuczymy, czy jeszcze jakieś leczenie trwa? I Moha, jeszcze raz wielkie dzięki za cudowną opiekę nad Maniusiem

[alareipan]

Ja to mam ciągle taki obraz Mańka przed oczami... Maniek włazi do kuwety, robi siku na gazety... Nagle coś mu przychodzi do głowy... jakieś szurnięcie na korytarzu, Maniek zamiera w zamyśleniu... Po kolana w sikach Wychodzi z kuwety, jakby nigdy nic


Moha bardzo polecam płyn Bio-Stalfris. Do kupienia tu: http://germapol.istore.pl/pl,category,1 ... lfris.html
Fidel Castro, 3 lata na Paluchu, stary, jajka, lęk separacyjny okazywany szczaniem na łóżko, za łóżko, przed łóżko, obok łóżka, przed dzrzwiami... Po 1,5 miesiąca, które musieliśmy wytrzymać do kastracji, uratowałam tym moją sypialnię