H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 31, 2011 14:58 Re: H2E2 cz.II

Może i ładnie pachnie, daje poczucie czystości, ale naprawdę nic więcej. Dla własnego dobra lepiej dać zyć niektórych bakteriom na rękach, tym co są na stałe :lol: generalnie to niby dezynfekuje, ale ręce po tym tak samo brudne. Wiem bo raz użyłam w pracy gdzie moje ręce są wciąż brudne i narażone na różne świństwa. Ani troche lepiej mi po tym nie było. Wolę myć ręce po prostu. Albo użyć chusteczki odświeżajacej która nie zaburza zycia moich bakterii :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 15:26 Re: H2E2 cz.II

Z bakteriami trzeba żyć za pan brat. Choć jak poczytałam jak jałowy organizm malucha zostaje zasiedlony bakteriami kałowymi matki, podczas porodu, to zrobiło mi się trochę dziwnie. Ale widocznie tak trzeba.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 15:28 Re: H2E2 cz.II

no niesttey to kwestia fizjologii i tego jak odbywa sie poród. no chyba ze kobieta ma cesarke. choć wydaje mi sie, ze to duzo gorsze..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sty 31, 2011 15:32 Re: H2E2 cz.II

Wiem, ze tak trzeba i to lepsze dla organizmu dziecka. Jednak niemiło pomyśleć, że człowiek nałykał się bakterii kałowych na samym początku życia :twisted:
Ale sterylizacja otoczenia jeszcze nikomu nie wyszła na dobre.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 19:45 Re: H2E2 cz.II

HSB był sam z Helga u weta. Spisał się bardzo dobrze, wszystko opowiedział, wszystko zapamiętał i przekazał. Helga dostała jedną kujkę i osłonowy lek na nerki. Chyba podzieli się z Elzą :ok:
Ja byłam na zebraniu członków spółdzielni. Nie było źle. Wyszliśmy po półtorej godzinie. Dowiedziałam się, ze koszt wywozu śmieci wzrósł 0 43%, woda o 17%, energia jeszcze nie wiadomo ale 2-7%.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 21:24 Re: H2E2 cz.II

u nas nie ma zebran. dowala kartke o zmianie i podwyzcze czynszu do skrzynki i zlatwione.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sty 31, 2011 22:50 Re: H2E2 cz.II

My dostaliśmy dzisiaj rozliczenie za wodę, mamy prawie 300zł niedopłaty :cry: nie wiem jak się to stało, mieszkamy tu już 6 lat, zawsze się mieściliśmy w zaliczkach które płacimy, albo była lekka nadpłata, a tu taka niemiła niespodzianka :cry: Nie wiem jak się to stało, woda nigdzie nie cieknie, używamy tak jak zawsze, a zużycie przez pół roku dwa razy takie jak w poprzednim półroczu :(
A tu w tym m-cu jeszcze ubezpieczenie auta, przegląd, ech :(

Co do sterylności, jako dziecko latałam umorusana na wsi, jadłam marchewkę, rzodkiewki prosto z ziemi, podobno piasek z piaskownicy łyżką :oops: z psami i kotami się ściskałam, całowałam i nic mi nie było, a teraz też choroby omijają mnie szerokim łukiem, alergie puki co też, tfu, tfu

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2011 7:53 Re: H2E2 cz.II

Gosia, idź z rachunkiem do spółdzielni. Ostatnio znajomi mieli ok.900zł dopłaty za prąd, poszli i okazało się, że to nie ich rachunek, nie zgadzał się nr licznika. My mamy nadpłatę. Ufff. Ale po podwyżkach wyszedł nam niższy czynsz 8O Zagadka :?

Dzisiaj, gdy się przebudziłam, zobaczyłam jak wszystkie koty śpią wtulone we mnie. Każdy co kawałek, poczynając od głowy, na stopach kończąc. Ale mi się ciepło na serduchu zrobiło :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2011 8:00 Re: H2E2 cz.II

Cześć Słonka! :)
Ja też bym zareklamowała tę niedopłatę.
Jak u Was odczytują liczniki? Może ktoś się pomylił?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 01, 2011 8:27 Re: H2E2 cz.II

sunshine pisze:Gosia, idź z rachunkiem do spółdzielni. Ostatnio znajomi mieli ok.900zł dopłaty za prąd, poszli i okazało się, że to nie ich rachunek, nie zgadzał się nr licznika. My mamy nadpłatę. Ufff. Ale po podwyżkach wyszedł nam niższy czynsz 8O Zagadka :?

Dzisiaj, gdy się przebudziłam, zobaczyłam jak wszystkie koty śpią wtulone we mnie. Każdy co kawałek, poczynając od głowy, na stopach kończąc. Ale mi się ciepło na serduchu zrobiło :1luvu:

Ojej jak słodko :1luvu: u nas też now tradycja się zaczęła. koty śpią pod wieczór w sypialni w transporterkach, a jak my przysypiamy to ładuja się do nóg moich oba i spią. Bombillka taka malutka w sumie a jak się rozwali, to dziś nie miałam sie czym przykryć.
Xelmo jest niesamowity. Zauważyłam, że w momencie jak jestem strasznie zła lub smutna, to On przychodzi do mnie i czuwa przy mnie, spokojny jak nigdy, chyba wie, że jego spokój może też mnie uspokoi... kochany kotuś...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 01, 2011 8:28 Re: H2E2 cz.II

hej słoneczka Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 01, 2011 8:31 Re: H2E2 cz.II

Hej Agnieszko. Gdyby nie te zielone oczy, kicia byłaby jak nasza Helga. Nasza Księżniczka ma wielkie żółte ślepia.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2011 8:34 Re: H2E2 cz.II

Sliver, doskonale wiem o czym mówisz. Moje kociaki też mnie pocieszają, rozładowują napięcie. Jak ja to lubię. Wczoraj Elza miała nastrój na czesanie i mizianki. Było tak miło. Znowu sprzątałam w środku nocy, a rano śladu nie było po moim wysiłku- żwirek wywalony na połowę korytarza. Dobrze, że udało mi się namówić HSB na krytą kuwetę. Ostatnio sprzątałam bobki ze ściany, bo któryś górnik się przyłożył. No i spróbujemy drewnianego żwirku(Gosiu, przekonałaś HSB)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 01, 2011 8:35 Re: H2E2 cz.II

ale ładna kicia :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 01, 2011 9:14 Re: H2E2 cz.II

He, he, spróbujcie drewnianego żwirku, nic nie tracicie, najwyżej wrócicie do bentonitu :)
Ja używam takiego, takie pocięte ołówki:

http://www.okazje.info.pl/okazja/sport- ... y-35l.html

Ale wiele osób bardzo poleca ten drewniany kruszon zbrylający:

http://animalia.pl/produkt,12176,Certec ... __10l.html

muszę spróbować i sprawdzić jak z wydajnością.
To opakowanie 35l przy jednym kocie starcza mi na 3-4 miesiące, a kuwetę sprzątam praktycznie po każdym użyciu, o ile jestem w domu.

Rachunek niestety jest nasz :( Sprawdziłam stan liczników, odczyt na poprzednim i obecnym rachunku, wszystko się zgadza :( Cena wody się też nie zmieniła, tylko to zużycie :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, januszek, Lifter, Sandi870 i 25 gości