GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2011 16:19 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Dziękujemy i wzajemnie słodki Herbatniczku :1luvu:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon sty 03, 2011 16:45 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Dziękujemy, Paco, i Tobie tego samego życzymy :1luvu:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon sty 10, 2011 11:38 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

A oto nasz Herbatniczek podczas mojej sobotniej wizyty:

Obrazek

Bawię się, ale wcale nie w koci, koci, łapki

Obrazek

No co jest grane?

Obrazek
Majestatyczne pozy to moja specjalność.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 10, 2011 19:25 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

A jak się miewa ulubiona skóra Herbatnika? :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sty 11, 2011 8:59 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Skóra została, jak już pisałam, ponownie zasikana. Mama stwierdziła, że po wypraniu nadaje się jedynie do wyłożenia kocich budek. Co z radością uczynię :)
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 13, 2011 1:14 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Miłościwie panują cy Herbatnik vel Paco we własnym domu. :D



Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sty 13, 2011 5:40 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Gratulujemy z szacunkiem dla Pana Prezesa :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 13, 2011 8:39 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Ależ on ma prezencję :-) Faktycznie pan na włościach :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw sty 13, 2011 14:39 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Herbatniczek to bardzo spokojny kot. Najlepiej lubi spać w kanapie, szczególnie popołudniami, po obiedzie. Zwykle jak przychodzę w odwiedziny tam go znajduję i bezczelnie wyciągam, bo przecież goście też mają swoje prawa :mrgreen:. Rano po śniadaniu lubi się bawić, cały czas chodzi za mamą, szczególnie w jedną stronę, w stronę kuchni.
MA swoje wymagania:
1. Mleko musi być i to tłuste
2. Jak rano nie ma zabawy, to łapie za łydki
3. Jak się wchodzi do kuchni, to trzeba nakarmić kota.
Poza tym jest bezproblemowy. Po prostu wspaniały kotek!!!!
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 13, 2011 16:51 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

:)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sty 25, 2011 10:51 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Dawno tu nie zaglądałam, bo roboty huk. Ale byłam w weekend u Herbatrniczka. Już nie prowadzi mnie do misek i nie każe się karmić. Chyba przyzwyczaił się do świadomości, że jedzenia mu nie zabraknie. Teraz każe się ze sobą bawić. Oprócz guzika na nitce, bardzo polubił pewnego misia. Ta sympatia przejawia się bezlitosnym tarmoszeniem biedaka, ale również na starannym wylizywaniu. Drapak specjalnie go nie interesuje.
Z tygodnia na tydzień Herbatniczek staje się coraz pewniejszy siebie. Stabilna sytuacja sprawiła, że ufnie podchodzi do ludzi, nie chowa się przed moim mężem ani synem (od początku nie za bardzo akceptował mężczyzn).
Infekcja gardła minęła, oddech ma dużo "przyjemniejszy", także dostąpił zaszczytu sypiania ze swoją Dużą, z którego skwapliwie korzysta. Mama "dla higieny" myje mu ząbki, jeszcze nie szczoteczką, ale specjalną szmatką.
Jest bardzo śmiesznym kotem, z jednej strony dostojny i zrównoważony, po chwili tarza się po dywanie z misiem w pysiu albo poluje na guziczek na sznurku.
Nie siada nam na kolana, tylko układa się obok ludzia i kładzie na nim łepek. Trochę takie psie zachowanie, nieprawdaż?
A byłabym zapomniała, wszystkim swoim fanom Herbatniczek przeslyła mnóstwo gorących całusów :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 26, 2011 5:28 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Dziękujemy za całusy i odsyłamy jeszcze więcej :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro sty 26, 2011 8:16 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Ale się cieszę czytając takie wieści o Herbatniczku :-) Głaski dla słodziaka

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon sty 31, 2011 10:42 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

U Herbatniczka wszystko w porządku. Trochę terroryzuje rodzinę, szczególnie mamę, nie pozwalając jej na inne rodzaje aktywności niż te dotyczące jego. Czyli karmienie, mizianie, zabawy. A nie mycie naczyń czy sprzątanie.

Jak zapewnie wszyscy pamiętają Herbatnik bardzo długo szukał swojego stałego domu. Kiedy znalazł się u mojej mamy po słynnej ucieczce w Oliwie, nadal ukazywały się jego ogłoszenia. I na jedno z nich odpowiedział domek na Żabiance.
Dom z dwoma kotami wziętymi ze schroniska.
W tym czasie oprócz kotów pod rurą przy Stoczni dokarmiałam koty na 3 Maja, Tak poznałam Bułeczkę, kotkę mieszkającą w kocim domku z Urzędu Mioasta. Bułeczka była bardzo oswojona, ale tej zimy zaczęła mocno kichać. Czuła się źle i prawie nie wychodziła ze swojej budki.
Dom na Żabiance zdecydował się wziąć Bułeczkę zamiast Herbatnika, który został na stałe u mojej mamy.
Okazało się, że Bułeczka jest chora na zapalenie płuc. Byłam kilka razy u niej w nowym domku, w którym układało jej się różnie. Raz lepiej, raz gorzej. Było już tak źle, że miałam szukać jej nowego domu.
A potem (jakiś tydzień temu) nastąpił przełom. Relacje były bardzo optymistyczne. Do wczoraj....
Wczoraj otrzymałam maila, że mam pilnie zabierać Bułeczkę. Bo jeden z kotów sika na szafki, a drugi boi się chodzić po podłodze.
I muszę ją pilnie odebrać.
Ale nie mam gdzie jej umieścić.
Pozostaje mi wypuścić ją znowu na 3 Maja.
Ale czy koty przyjmą ją po takim czasie?
Jak ona odnajdzie się w świecie, gdzie będzie musiała znów walczyć o przetrwanie?
Czy mróz nie spowoduje nawrotu choroby?

A może znów stanie się cud i ktoś oferuje jej chociaż DT? Kotka jest wysterylizowana, kuwetkowa, zdrowa, miała mieć w przyszłym tygodniu szczepienia :( Liczy sobie około 3-4 lat. Do ludzi ma podejście dobre, lubi być głaskana, mruczy. Jednak w domu na Żabiance przesiadywała głównie pod fotelem. Jej relacje z jednym z kotów były dobre, z drugim gorsze.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 31, 2011 11:19 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie. Pako w DS.

Obrazek

A oto Bułeczka, która szuka wolnego kawałka podłogi u dobrych ludzi

Na zdjęciu z Rudym, 18-latkiem, który nie wygląda na specjalnie wystraszonego.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: noora, puszatek, Zeeni i 252 gości