
Ok. 8 miesięczna w tej chwili tygryska swoje dzieciństwo spędziła w miejscu bardzo dla kotów nieprzyjaznym. Ponad miesiąc temu została stamtąd zabrana przez dobrych ludzi i trafiła do domu tymczasowego. Na szczęście Marcelka okazała się całkowicie zdrowa, nie miała nawet typowych przypadłości bezdomniaczków - kociej grypy czy świerzbu usznego.

Koteczka została odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona na choroby podstawowe i wściekliznę. Ma świetny apetyt, bez problemów korzysta z kuwety. Toleruje bez problemu inne koty.
Marcelka to kotek o ślicznej figurce – ma krótkie łapki, okrągły pyszczek z rudo-pomarańczową plamką na nosku i małe uszka. Jest takim okrągłym, kompaktowym, kocim pluszaczkiem z pięknymi, wielkimi, złocistymi oczami.

Tygrysia Marcelka uwielbia głaskanie i drapanie za uszkiem, najbardziej lubi wylegiwać się na miękkiej kołderce – to chyba najlepsza dla niej metoda aby zapomnieć o traumatycznym, pełnym lęku, bólu, głodu i zimna dzieciństwie...

Koteczka przebywa w Chorzowie, możemy pomóc w transporcie do innych miejscowości.Adopcja do domu nie wychodzącego.
Kontakt z DT w tej chwili za moim pośrednictwem - warunkiem adopcji "standardowe forumowe"

