Mama poszła znów do sąsiadów, żeby zajrzeli do garażu - no i pomogło ... ciekawe, czy zamykają ją tam przypadkiem, czy celowo

Zamknęłam ją w domu, najchętniej już bym jej nie wypuszczała - tam jest bezpieczna.
Zostawiłam jej dużo jedzonka, bo strasznie głodna przyszła, napisałam liścik, na wszelki, jakby jakaś ciotka albo babcia przyjechały. Mam nadzieję, ze jej nie wypuszczą

Łaciak dzisiaj został zaszczepiony, za tydzień dostanie jeszcze strongholda, żeby wytłuc to co nie wytłukła tabletka na robale

Już jest po kolacji, myje się teraz zadowolony na drapaku

Za chwilę pewnie zaśnie - i będzie spał cichutko do rana, grzeczny kotek
