Trójkot birmański n° 3 - wreszcie wiosna!

O, co tu tak cicho? Sen zimowy?

O, Hania wrocila!

Cisza, bo ostatno jestem zalatana, malo mam czasu na Net.
A Trójkot rzeczywiscie pograzyl sie we snie zimowym, ozywiaja sie tylko rano, jak mi towarzysza w lazience w trakcie porannej toalety, to co wtedy wyprawiaja, jest nie do opisania, za to ja wtedy jestem jeszcze nie obudzona do konca i slabo kontaktuje.

Pupusz chyba polubil moj nowy balsam do ust, bo kazdego wieczoru w trakcie mizianek usiluje skladac mi solenny pocalunek na usciech :strach:

dzis rano przyszedl sie przywitac i oblizal mi oko (zamkniete na szczescie) Obrazek

Kupilam mu k/d w saszetkach, a on nie lubi i nie chce tego jesc :crying:

Maya za to wcina, az iskry leca, tylko ona nie musi...

Anulka, moje tez zaczely gubic siersc, a Mayi codziennie sie formuja giga-koltuny :strach:

Ja juz nauczona doswiadczeniem -pilnuje jak sie da ,by nie przegapic momentu gubienia i by kołtuny sie nie zrobily-Smakusia nie ma sklonnosci do koltunkow ,za to ma do zaklaczania. Gucio ma tendencje do koltunienia ,wiec bardzo pilnuje.Rys -jego brzuszek i portki to swietne miejsce na kołtunki-wiec też pilnuje bardzo.

Ciekawa jestem ,czy koty czuja wiosne,czy to kwestia ,ze w domku mam za cieplo-bo ja lubie ciepełko hmmmmm.

Guciowi bardoz pomoglo podgolenie siersci z przodu miedzy lapkami,tam gdzie mu kryza zaslania dojscie i nie moze sie czyscic....tam zawsze byla najwieksza szansa na dredy-tam futerko juz odroslo ,ale dredow nie ma ,a ja wyczesuje gucia ,bo sie daje bo dredka zadnego nie ma. Koty dlugowlose trzeba bardzo pilnowac.

Fajnie ,ze jestes stesknilam sie za zdjeciami Trojkota

Zdjec szybko nie bedzie, musze odgruzowac i naladowac aparat, a w tygodniu i tak nie mam czasu na focenie. Jakies zalegle filmiki chyba jeszcza sa, masz juz mozliwosc otwierania?

Co do koltunow, to ja tez pilnuje i Maye codziennie czesze, ale pomimo tego obecnie codziennie robia sie jej gigantyczne nowe, zwlaszcza na kryzie, gardle, za uszami i na boczkach. Z tym, ze katastrofy nie ma, bo po uformowaniu, ona je przewaznie gubi i jej problemow wiekszych nie stwarzaja, tylko podloga zaslana zbitymi klebkami, ale to pikus, sprzatam caly czas.

Te co gubia to nie ma sprawy ,ale na Gutku koltun by zostal na wiecznosc ,a w przeciwienstwie do Rysia w razie czego sobie nie da wyciac tak latwo.

Z filmikami mam jak wczesniej to znaczy ,czasem sie da otworzyc a czasem nie :roll:

Salut lapka Pupusza specjalnie dla Anulki :kotek:

Rety on ma dokladnie tak wielki urok osobisty jak Gucio -Gucia przed chwila wyglaskiwalam na podlodze ,turlal sie przede mna tak zapraszajaco :lol:

Kocham te wszystki pozy Popusza dzielnego ,a grzeczne te twoje koteczki? Moje cos zaczynaja mi zmieniac gusty smakowe-mniejsze zainteresowanie mokrym

Z gustami smakowymi moich to ja niedlugo osiwieje :strach:

Bede chyba musiala karmic kazde osobno Obrazek

Puszek juz jada osobno, wylacznie nerkowe chrupki, ale k/d z saszetek odmowil stanowczo (w dodatku jak mu podstawilam pod nos, to dostal slinotoku jak fontanna

). A ze on skubie po troszku, to kilka razy dziennie go wolam z miska do zamknietego pokoju, juz sie przyzwyczail, innych chrupek nawet juz nie chce jadac. No i w nocy ma wystawione caly czas, zjada przewaznie ladnie.
Maya je normalnie, trzyma wage, ale do nerkowych k/d az sie trzesie (tak jak i Fifinka), musze przed nimi chowac. Wcina tez z entuzjazmem mokre k/d, pewnie jej dam po odrobinie dojesc i juz nie kupie, bo Pupusz wzgardzil. Lubi tez i chetnie je TOTW, ktory Fifinke i Pupusza kluje w zeby.
Fifinka ostatnio ma ataki bulimii

Od listopada przybrala 300 g, a od piatku opycha sie chrupkami (rybny Orijen, w dodatku koniec paczki, nie, ze nowa o innym smaku otworzylam) do oporu, popija woda, po czym wymiotuje takimi rozmieklymi i napecznialymi. Dzis w dodatku ma rozwolnienie, produkuje krowie placki

Jutro dzwonie do weta, na razie schowalam chrupki, glodowka do jutra (wiec Maye bede musiala nakarmic w odosobnieniu). Mam wrazenie, ze trzeba jej bedzie wydzielac porcje, bo jak suche stoi wystawione, to zre do oporu.
Na chora nie wyglada, jest wesola, biega, skacze, szaleje wrecz momentami (jak zwykle), i chcialaby jesc, wiec apetytu nie stracila :roll:

Starszakom nic nie jest, kupy normalne, wiec raczej nie wirusowka (tfu, tfu, tfu!).

:crying:

Rety to masz rozrywkowo -u moich q wzorcowe ....jedza z umiarem ,ale na mokre zaczynaja mi wybrzydzac, TOTW stale wystawiony jedza chetnie malutkimi porcyjkami.

Mysle ,ze sa po prosut max rozpuszczone te nasze koty.
Przylapalam Rysia jak majstrowal pryz kranie -bawi sie w hydraulika i probowal wyraznie zrobic sobie bez mojej zgody prysznic w umywalce ,poki co nie umie :lol:

zrezygnowany zalegl w wannie -wnioskuje ,ze sie chlodzi :wink:

bo w mieskznaiu cieplo.

Cudny Pupuś, a Fifineczka?? :1luvu:

Pozdrawiamy!

Witaj Kalair

Fifinka kot wodny specjalnie dla Ciebie :kotek:

http://w551.wrzuta.pl/film/1QcdE81v5qj/filmik107

Fifinka nie dostala kolacji, przeglodzila sie przez noc, od rana wydzielam jej malutkie porcyjki TOTW, ktory jakos przestal ja kluc w zabki

, bo zjada z wielkim apetytem. Pawikow dzis nie bylo, krowich plackow takoz nie, ufff :kotek:

To juz nie pierwszy raz, gdy ma problemy wskutek przejadania sie, chyba faktycznie trzeba jej bedzie wydzielac porcje.

Pawikami zarazila Smakusie -dzis mialam pawie dwa :roll:

Smakusia dorwala sie do papirusa i kosi go lepiej niz niejedna kosiarka-no ale jak panienka wylizuje siebie i kocury to co sie dziwic,ze sie przeklacza :roll:

Birfanka pisze:Witaj Kalair
Fifinka kot wodny specjalnie dla Ciebie
http://w551.wrzuta.pl/film/1QcdE81v5qj/filmik107

Oj, Fifineczko, Duża nie daje Ci wody? Jaka niunia spragniona!

Buziaczki!

Birfanka pisze:Salut lapka Pupusza specjalnie dla Anulki

Współczuję kłopotów z karmieniem trzódki, ale ten tylnołapny salut sprawia, że nie mogę się powstrzymać :ryk:

Birfanka pisze:Witaj Kalair
Fifinka kot wodny specjalnie dla Ciebie
http://w551.wrzuta.pl/film/1QcdE81v5qj/filmik107

Kot wodny. :kotek:

Może Fifinka ma coś z tygrysa. Chyba tygrysy jako jedyne koty wody się nie boją.

Trójkot birmański n° 3 - wreszcie wiosna!

Kto przegląda forum