Stokrotka, Becky, Marion i jej astma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 24, 2010 10:41 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Wszystkim chcieliśmy życzyć Wesołych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Dużo Spokoju, Miłości i Ciepła

Obrazek

A dla nas to ważny dzień, bo Becky dzisiaj kończy swój pierwszy roczek życia :)
Stokrotka widzi choinkę po raz pierwszy i korzysta na całego grając w ping ponga bombkami, tudzież serwuje ;) Becky pewnie też widzi, bo jak się urodziła to przecież ślepą kluską była :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 25, 2010 3:33 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Wszystkiego naj naj dla Becusi :birthday:
U nas to z kolei są Gamisi pierwsze Święta :mrgreen:

Obrazek

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie gru 26, 2010 20:59 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Ja jak zwykle, z opóźnieniem, zauważyłam wątek Stokrotki i Becky - ale lepiej późno niż wcale :)

Pięknie kocice wyglądają!
Becky jakaś taka o wiele bardziej puchata niż gdy ją widzieliśmy? 8O
Przecież już wtedy miała futra które by na dwa koty starczyło :)
A Stokrotka też jakby bardziej puchata?

Widać że szczęśliwe i kochane, mordy dwie :)

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie gru 26, 2010 22:37 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Blue pisze:Becky jakaś taka o wiele bardziej puchata niż gdy ją widzieliśmy? 8O
Przecież już wtedy miała futra które by na dwa koty starczyło :)
A Stokrotka też jakby bardziej puchata?

Widać że szczęśliwe i kochane, mordy dwie :)


Witamy :)
Becky ma obecnie bardzo, bardzo dużo futra. Zima jednak robi swoje :)
Stokrotek też ma dość dużo, ale na pewno nie tyle co Becky ;)

Koteczki są wspaniałe :) Chcieliśmy sprawdzić jak Becky znosi nowe miejsca :) I dziewczyny wybrały się na ferie świąteczne :)
O Stokrotkę byliśmy spokojni, bo to kot wszędobylski. Becky dzielnie zniosła, na początku była zdziwiona, ale wielkiego stresu nie stwierdzono, w końcu ma nas i swoją Stokrotkę :)

Z wiadomości - Stokrotka uwielbia choinkę i bombki :) Tak fajnie się nimi bawi i odbija oraz zrzuca :) Becky zaś mało zainteresowana.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 21:27 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Moja trójca wątku nie ma - nie zasłużyli. Ale co tam pochwalę się :
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto gru 28, 2010 11:27 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

monika794 pisze:Moja trójca wątku nie ma - nie zasłużyli. Ale co tam pochwalę się :
Obrazek Obrazek Obrazek


Śliczna trójca :)
Złapałaś je widzę w momencie ziewania :)
A jak mają na imię i który kotek to który?
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 16:09 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Już przedstawiam :D
Pierwsza kocica to najnowszy nabytek z ursusowskiej piwnicy, nazywa się Aniołyszek.
Tri jest nie wiadomo skąd - nazywa się Niunia.
Oraz czarny diabeł, jedyny mężczyzna w tym stadzie, mój pierwokotny Niuniuś.
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro gru 29, 2010 12:05 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Śliczne kociaste :) I lokalny patriotyzm widzę :) A czemu wątku nie macie? Nie ma czego opisywać? Na pewno bardzo wiele rzeczy do opisania by się znalazło :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 31, 2010 19:46 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

:balony: Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. :balony:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon sty 03, 2011 11:38 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Dziękuję i Wszystkim również Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :)

Nowy Rok zaczął się ciekawie, bo moja do tej pory niemiziakowata Stokrotka, z wyłączeniem chwil na ciumkanie, kiedy to jest pieszczoszkiem, przyszła na kolanka, domagała się drapania, mruczała, położyła się na kolankach i czekała na mizianie :)
Myślałam, że nie będzie z niej miziak nigdy, bo do tej pory, latała wszędzie, głaskanie kończyło się zniecierpliwieniem.
Panna mi dorasta ;)
I muszę się ponownie udać do Blue z reklamacjami :twisted: Gdzie się podział ten mój malutki koteczek, ten wulkanik energii :)?
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 30, 2011 12:26 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Przyznać muszę szczerze, że ostatnio wątek zaniedbałam
Na moją obronę powiem, że koteczek nie zaniedbywałam, bo jakże bym śmiała :)
Święta trochę czasu zjadły i długo nie można się po nich otrząsnąć ;)
Obrazek
Kotki były leniwe i nie omieszkały wykorzystać sytuacji, kiedy to Duzi w niedzielne przedpołudnie zwolnili w końcu ich łóżko.
Obrazek

Ale żeby nie było nam tak dobrze, kiedy indziej "kazali" im spać na wycieraczce...
Obrazek

No bo kto mówił, że koty muszą spać na kocich posłaniach :) Ulubionym miejscem do spania stała się moje torba na laptopa, którą kiedyś wyjęłam z szafy i zapomniałam schować. To sobie koteczki zabrały i śpią na niej ;) Najczęściej jest zabawa, w kto pierwszy ten lepszy ;) Po co ma się marnować w szafie. Ja laptopa rzadko wynoszę ze sobą.
Innym oryginalnym pomysłem jest koperta bąbelkowa. Kiedyś TŻet położył na stole, bo też coś przekładał. Chwila moment i Stokrokta sobie ją zajęła i się położyła. I tak sobie leży ta koperta i służy jako posłanie :)


Stokrotka robi się coraz większa, doroślejsza. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale robi się nawet miziakowata. Do tej pory raczej towarzyszyła, a teraz przychodzi i nadstawia się do głaskania, a jak przy tym mrrrruczy ;)
Ciumka już mniej, teraz lubi w nocy przychodzić ugniatać łapkami i mrrrrruczeć jak traktor :)
Obrazek

A do tego mamy jeszcze koteczkę na tymczasie Marion :)
Obrazek
Którą chętnie bym widziała jako 3 koteczkę w naszym zastępie, no ale TŻ już mniej ;)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 30, 2011 21:40 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Ale Stokrotka urosła 8O
A Marion śliczna :1luvu:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie sty 30, 2011 21:43 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Oj urosła, urosła :)
Ale nadal lubi sznureczki i szaliczki :)
Marionka ma swój wątek nawet, tam więcej fotek
viewtopic.php?f=13&t=122518&start=0
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 13:51 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Dawno nie pisałam, ale jak zwykle sporo się dzieje :) nie tylko w życiu kocim.
Życie kocie upływa sielankowo, no może oprócz tego, że dorzuciłam do Becky i Stokrotki naszą tymczaskę Marion, która zdecydowanie nie daje sobie w kaszę dmuchać :) Na szczęście dziewczyny się bawią i dogadują, ale Marionka i tak jest ponad nimi :)

Jak pokazuje równanie: umaszczenie Becky+Stokrotka = Marion

Obrazek = Obrazek

Kocice dostały w prezencie, w sumie nie wiem z jakiej okazji drapaczek, a my zyskaliśmy mebel i konieczność poprzesuwania mebli :D Ale czego się dla kotów nie zrobi.

Ale jak widać na zdjęciu powyżej korzystają z niego jak najbardziej. Nawet Becky niskopienna upatrzyła sobie górną oponkę i uparcie z niej korzysta. Niestety ma lekkie zapalenie dziąseł i bawimy się w podawanie tabletek .... I Pani Wet powiedziała, że za dużo waży i trzeba ją odchudzać :twisted: Ale kurczę jak tu ją odchudzać :D Ona puchata jest od futra, a nie od jedzenia ;) Waży 4,7 kg. To chyba nie jest jakoś dużo na kotkę syberyjską? Fakt faktem pilnuję ją, aby nie tyła i nawet całkiem nieźle utrzymuje wagę. W grudniu ważyła 4,5 kg, ale była mniej ofutrzona, a myślę, że pokrywa zimowa takiego zwierza też trochę waży :)

Stokrotka zaś kończy niebawem ok. 10 mc 8O i nadal jest cygańskim "dzieckiem", otwarta, niepłochliwa, zabawowa i ciekawska ponad wszystko :D Rui nie miała i sobie dorasta własnym tempem :) Czyli jest wiecznym dzieckiem :o Plusem jest, że już nie ciumka, tzn słodkie to było, ale cieszę się że z "choroby sierocej" troszkę wyrosła. Zostało jej ugniatanie i zasypianie wtuloną we mnie (lub budzenie w nocy na ugniatanie :twisted:) ale to też już nie każdego dnia.

I ogólnie chyba dobrze im się żyje.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 20:46 Re: Stokrotka i Becky, czyli Predator kontra Gadulec

Myślę że żyje im się niezwykle szczęśliwie :)
A Stokrotka niezmiennie poprawia mi humor - że taki dobry domek dla niej wybraliśmy :)
Wpadam w samozachwyt :)

Czy ja mam rozumieć że macie obecnie już.... trzy koty?? :)
Nie gratuluje, bo nie wiem czy nie wyciągam pochopnych wniosków, ale jakoś tak odebrałam to co napisałaś :)

Becky ma bardzo krępą budowę ciała, przecież ona już wiele miesięcy temu, jako podrostek, była już zupełnie innej budowy niż Stokrotka. A to jej niezwykłe futro jeszcze bardziej podkreśla krągłe kształty :)
I - ona naprawdę tylko tyle waży?
Już wtedy wyglądała na sporo więcej.
Na ale jak ktoś ma taki krótki kadłubek i futro sprawiające że wygląda szerzej niż dłużej - to potem się doktory czepiają :twisted:

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości