MaryLux pisze:Chmury nad rzeką zebrane
śniegu już worki gubiły
nad łąką, wałem, ogrodem
gdzie koty szlak wyznaczyły
Płonęły gwiazdy za chmurą
blask w oczach kocich się zjawił
gdy anioł wśród błota, kamieni
kotom dziś ucztę wyprawił
Inka

Moderator: Estraven
MaryLux pisze:Chmury nad rzeką zebrane
śniegu już worki gubiły
nad łąką, wałem, ogrodem
gdzie koty szlak wyznaczyły
Płonęły gwiazdy za chmurą
blask w oczach kocich się zjawił
gdy anioł wśród błota, kamieni
kotom dziś ucztę wyprawił
Inka



MaryLux pisze:Chmury nad rzeką zebrane
śniegu już worki gubiły
nad łąką, wałem, ogrodem
gdzie koty szlak wyznaczyły
Płonęły gwiazdy za chmurą
blask w oczach kocich się zjawił
gdy anioł wśród błota, kamieni
kotom dziś ucztę wyprawił
Inka

Sarayu pisze:Ineczko,
Ty jesteś prawdziwą wierszokotką.
A czy o wołowinkowym gourmecie coś napiszesz?
Bo taka pychota..
Schatzi
Witaj Psotusiu!
Kociara82 pisze:MaryLux pisze:Chmury nad rzeką zebrane
śniegu już worki gubiły
nad łąką, wałem, ogrodem
gdzie koty szlak wyznaczyły
Płonęły gwiazdy za chmurą
blask w oczach kocich się zjawił
gdy anioł wśród błota, kamieni
kotom dziś ucztę wyprawił
Inka
a wiesz, skarbie, ze dzis jak z miasta wracalam, to spotkalam jedna taka anielice, co kotki bezdomne dokarmiaTo ta pani, co pisalam wczesniej, ze mowia o niej rozne rzeczy... Codziennie do nich przychodzi o tej samej porze

Kociara82 pisze:nie wiem, nie widzialam skrzydel, ale bardzo sie ciesze, ze bezdomniaczki maja taka anielice, ktora dba o nie i dokarmia

Ciepła pisze:jakie piekne linijki

Dorota pisze::love:
MaryLux pisze:Po niebie nisko płynęły
chmury pobladłe od śniegu
gubiły płatki i krople
ziębiły kota każdego
Anioł przesunął się cicho
skrzypnęła furtka w ogrodzie
miseczki pełne znów będą
koty przybiegną po lodzie
Inka

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maraszek, zuzia115 i 26 gości