Walczył, by pani nie zostawiała go w schronie +Burania -w dt

Shirin pisze:Prymitywizm i głupota zwala z nóg, ale czemu się dziwię... łatwiej w końcu oddać kota niż zdobyć podstawową wiedzę... sama planuję powiększenie rodziny i mnie straszono toksoplazmozą.

No właśnie, ja podejrzewam, że ktoś z rodziny lub znajomych naopowiadał czegoś tej ciężarnej właścicielce: że koty roznoszą choroby i duszą niemowlęta :twisted:

="Arnold2"
Być może będe mogla pomóc tej pani i jej koteczce. Prosze o kontakt na pw. Na forum gazety nie potrafię się poruszać

Mam pytanie - czy kontakt był ??????[/quote]

Przekazalam, kontakt mam tylko przez forum i poczte z gazeta.pl

Alex405 pisze:
Shirin pisze:Prymitywizm i głupota zwala z nóg, ale czemu się dziwię... łatwiej w końcu oddać kota niż zdobyć podstawową wiedzę... sama planuję powiększenie rodziny i mnie straszono toksoplazmozą.

No właśnie, ja podejrzewam, że ktoś z rodziny lub znajomych naopowiadał czegoś tej ciężarnej właścicielce: że koty roznoszą choroby i duszą niemowlęta

Dzieja sie tez takie kwiatki:

Aleksandra59 pisze:...

Teraz na TVP2 leci kolejny odcinek serialu "Na dobre i na złe" - tematem głównym jest podobno odzwierzęca toksoplazmoza mózgu pacjenta Powiązana z ciążą jego partnerki ...............
Zadzwoniła do mnie koleżanka z tą informacją - ma kota w domu i planuje ciążę. Zadała mi pytanie czy to prawda - serial konsultują lekarze z tytułami profesorskimi podobno ... I co z tym fantem zrobić

Edit: zmieniłam posta, ponieważ pytanie jest ogólne - co zrobić z informacjami przekazywanymi w serialach, które odbierane są jako prawda. Tym bardziej jeżeli konsultantami takowych seriali są podobno wysokiej klasy lekarze Bez wyjaśnienia możliwości zarażenia się ..... Podobno w serialu pada kwestia o konieczności nakarmienia kotów, które zostały w domu ....

i pewnie kitek jest ofiara serialu

Ciekawe, skąd ludzie, którzy ledwo rozumieją słowa dobiegające z ekranu, wiedzą, że seriale konsultują "wysokiej klasy" lekarze? :evil:

Część narodu jest głupsza, niż do tej pory myślałam, to okropne. Oczywiście to NIE JEST uwaga do czytających te słowa. Adresaci i tak nie przeczytają, bo oglądają seriale z należnym nabożeństwem.

AnielkaG pisze:
mogę kupować DT karmę i żwirek

Anielko, bardzo dziękuję! I prośba - czy ta deklaracja może pójść dla dziewczynki?

Jeżeli chodzi o kocurka - FB pomógł! Miałam teraz, wieczorem, bardzo miły telefon od Państwa, którzy mogliby dać chłopczykowi dt. Ogłoszenia i szukanie domu po naszej stronie, poza tym - kotek miałby bezpieczne i spokojne miejsce, by dojść do siebie. Jeżeli nie znajdzie się nic na miejscu - jutro przywożę chłopca do Katowic - tu przyjeżdżają po niego Państwo, którzy dadzą mu dt.

I ciągle gorąco apeluję o tymczas dla burej przytulanki, rozkochanej w ludziach....

tez ogladalam ten serial i natychmiast pomyslalam sobie, ze z pewnoscia nie jeden Bogu ducha winny kotek wyladuje na ulicy... :evil:

Ci do wymyslaja seriale podobnie jak ich odbiorcy - inteligencja nie grzesza - IQ w granicach temp.pokojowej - wazne, ze ogladalnosc wysoka

Czesio 6.04.2015 [*]

Czy dla chłopaka też szukamy DS ?

Muszę wiedzieć jak zamówić ogłoszenia .
Czy tylko dla dziewczynki, czy dla dwojga?

I chłopiec i dziewczynka szukają ds. Dziewczynka także pilnie dt...

Czesio 6.04.2015 [*]

Liwia_ pisze:I chłopiec i dziewczynka szukają ds. Dziewczynka także pilnie dt...

Ok.

Co za ludzie są na tym świecie. Biedne koty...

Cindy pisze::oops: tez ogladalam ten serial i natychmiast pomyslalam sobie, ze z pewnoscia nie jeden Bogu ducha winny kotek wyladuje na ulicy...
Ci do wymyslaja seriale podobnie jak ich odbiorcy - inteligencja nie grzesza - IQ w granicach temp.pokojowej - wazne, ze ogladalnosc wysoka

Na watku, na ktorym to znalazlam napisalam, ze dobrze by bylo zglosic te paranoje do duzych fundacji, maja wieksza sile przebicia by torpedowac takie pomysly.

Nadzieja, ze ogladacze bezmozgowi szybko zapomna.

Mam pytanie - czy kontakt był ??????[/quote]

Był, ale niestety z/g na stan pani właścicielki moja forma pomocy nie może być zrealizowana :cry:

**Adopcje: 12 >>**

kociamysza pisze:
Cindy pisze::oops: tez ogladalam ten serial i natychmiast pomyslalam sobie, ze z pewnoscia nie jeden Bogu ducha winny kotek wyladuje na ulicy...
Ci do wymyslaja seriale podobnie jak ich odbiorcy - inteligencja nie grzesza - IQ w granicach temp.pokojowej - wazne, ze ogladalnosc wysoka

Na watku, na ktorym to znalazlam napisalam, ze dobrze by bylo zglosic te paranoje do duzych fundacji, maja wieksza sile przebicia by torpedowac takie pomysly.

Nadzieja, ze ogladacze bezmozgowi szybko zapomna.

Niestety często lekarze gadaja takie głupoty.Jeden z moich DS ma taki problem.Skontaktowali sie ze mną bo lekarz im nagadał o tokso.Mają 2 koty.Ciąża wywalczona,rodzina naciska,w telewizji i gabinecie gadają co gadają. Poczytali,skontaktowali sie z innymi lekarzami,wetami (dałam im namiary na naszych) i koty są dalej.
ja tylko jestem w nieustającym zdziwku,ze lekarze ,położne i pielegniarki nie rozszerzają swojej wiedzy.