Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

Cukierek na dzień dobry obsiusiał nową Dużą, po czym wczepił się kurczowo w Nią i nie chciał puścić nawet po to aby się ze mną pożegnać :mrgreen:

Teraz ma piękny dom, dwoje Dużych, dwie małe dziewczynki i dwa psy do towarzystwa

Kochany kociaczek :1luvu:

Abyś miał najlepszy domek pod słońcem, Cukierku

Jutro wizyta przedadopcyjna Fuksika :ok:

wwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
kobieta odwołała wizytę.... i chęć adopcji Fuksika....

:cry:

Ech, witaj w klubie

. Mogę jutro zrobić foty Fuksikowi, jeśli Ci to odpowiada ?

Alix, jasne! Wielkie dzięki! Jak zobaczysz Fuksika to sama się w nim zakochasz - pingwinek jest wyjatkowy :1luvu:

Cukierku

Fuksiku

CatAngel - to dzięki Tobie Cukierek znalazł nowy DS! Liczę na to samo z Fuksikiem :wink:

Gratulacje dla Cukierka.

Jakbyś się czuła osamotniona to znajdę ci coś dla ukojenia łez na tymczas :twisted:

kandydatów możesz obejrzeć w wątku jokota

joarkadia pisze:Cukierek na dzień dobry obsiusiał nową Dużą, po czym wczepił się kurczowo w Nią i nie chciał puścić nawet po to aby się ze mną pożegnać Teraz ma piękny dom, dwoje Dużych, dwie małe dziewczynki i dwa psy do towarzystwa
Kochany kociaczek
Abyś miał najlepszy domek pod słońcem, Cukierku

No to elegancko! :1luvu:

Wspaniałe wieści... Cukierku, życzę Ci wspaniałego życia i żeby wszystkim działkowym, bezdomnym kotkom tak się poszczęściło jak Tobie! :1luvu:

Dzwoniła nowa Duża Cukierka - chłopak nic nie je, nie pije, za to rzyga robakami :strach:

a kupka jest zielonkawa :cry:

Pani ma się wybrać od razu z małym do weta i dać znać. Wczoraj dał się wziąść na kolana, pomruczał, zwiedził sypialnie Dużych i dziewczynek, trochę tylko boi się bardzo grzecznego psa Łobuza, ale dzisiejszy stan Cukierka wstrząsnął i mną i Nią... Konsultowałam się z Alix i doszłyśmy do wniosku, że może kociak tak reaguje na stres i przeprowadzkę - u mnie było przecież podobnie jak po niecałym tygodniu pobytu zapadł na zapalenie krtani....
Mam wielką nadzieję, że wszystko okaże się tylko tym stresem i kociakowi nic nie będzie

A ja po zajęciach lecę szybko do domu, bo Alix przyjeżdża robić zdjęcia cudnemu pingwinkowi Fuksikowi :1luvu:

Nie ma żadnych wieści o Cukierku

Za to Fuksik przeżył swoją sesję zdjęciową z wdziękiem. Alix bardzo się pingwinek podobał - nic dziwnego, bo jest po prostu zachwycający :1luvu:

Cukierek ma robaczki.... nawet te zapalenie tchawicy, które miał na początku pobytu u mnie, może wcale nie było zapaleniem tylko efektem robaczków;)
Dostał tabletki (na siłę wepchnięte do gardełka), trochę zjadł i teraz odpoczywa w nowym domu....
a nas wszystkich czeka dodatkowe odrobaczanie - mnie też

Do tego lokator zapowiedział że wyprowadza się za miesiąc i zabrał Rademenesa - nie zdążyłam się z nim nawet pożegnać

Ojoj, z powodu robaczków i ... Rademenes - jak tak można??

Ale dobrze, ze to tylko robaczki ...

Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

Kto przegląda forum