Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio - nasza codzienność :)

[Dorota]

[Szalony Kot]

Dzęki CatAngel, ale jak piszą oni wykastrowali kotka, a Gugu był już wykastrowany ale podobny bardzo...

Jutro ok. 15-16 chcemy rozpocząć akcję wrzucania do skrzynek. Na priv podam telefon do siebie osobom chętnym pomóc I bardzo dziękuję za pomoc! Wierzę, że jeśli ktoś przygarnął Gucia uważając jak zwykle, że to źli ludzie go wyrzucili!!!!! (ech, dlaczego ludzie myślą stereotypowo), odda, może skusi go 500zł nagrody?
No zobaczymy!

Dzięki kochanej koleżance mam już wydrukowanych i pociętych 1500 uloteczek, dostałam gilotynę i będę cięła kolejne 1600szt! No musi się Gugu znaleźć wreszcie!

Czasem piszą, że sami wykastrowali, jeśli np liczą na częściowy zwrot kosztów utrzymania. Nawet, jeśli sami jej nie wykonali. Więc ja bym i tak zadzwoniła :>

[#MAGDA#]

Dzęki CatAngel, ale jak piszą oni wykastrowali kotka, a Gugu był już wykastrowany ale podobny bardzo...

ale mogli tak napisać, że jest wykastrowany ....bo sprawdzili i napisali .... a nie , że oni go wykastrowali ..... może faktycznie to ten ?

[nurmi]

Dziewczyny, sprawdzę to, pewnie!
Nie sądziłam, że ludzie mogliby napisać, że wykastrowali kota, tylko po ewentualny zwrot pieniędzy??? hm

[Szalony Kot]

Dziewczyny, sprawdzę to, pewnie!
Nie sądziłam, że ludzie mogliby napisać, że wykastrowali kota, tylko po ewentualny zwrot pieniędzy??? hm

Patrząc na to, że koszty pierwszych badań, leczenia, utrzymania to na wstępie bywa i pięć stów... a jakby napisali, że był chory, to ludzie by się bali wziąć. Więc lepiej napisać, że ewentualne koszty to właśnie kastracja i próbować wynegocjować zwrot pieniędzy.

Ja też się nad tym zastanawiałam, w końcu w moje tymczasy idzie naprawdę gruba forsa - gdyby udało się uzyskać zwrot chociaż części, to mogłabym ładować jej jeszcze więcej w następne

[nurmi]

hmm, więc mam nadzieję, że nagroda 500zł za Guciaka powinna zadziałać! Swoją drogą uważam, że to dużo jak za znalezienie kota, ale dla Gucia wszystko!
Cały czas wyobrażam sobie, jak to będzie jak go zobaczę Jeśli nie zdarzyła się tragedia, to musi gdzieś przecież być!

A fakt, ja początkująca w DT, ale idzie w te sierściuszki kasy że hoho! Ale jak można odmówić pomocy?!

[CatAngel]

Ja jak robię ogłoszenia, czy szukam zaginionego białego kota to jak tylko widzę jakiegoś marmurka zaraz podaję link( nie pamiętam już nic o Guciu ) dlatego wolę każdego marmurka podesłać.

[nurmi]

Dziękuję CatAngel

[renatab]

No nareszcie wlazłam na stronę.
Przepraszam Kasiu,że nie przyjadę pomóc,ale Julka się rozłożyła i starsza też.No i te problemy z netem zjadły mi dużo czasu.
Trzymam kciuki za dzisiejszą akcję i cieszę się,że macie pomoc na dzisiaj.Gdybyście potrzebowali jutro pomocy to jestem chętna.

[jhet]

No nareszcie wlazłam na stronę.
Przepraszam Kasiu,że nie przyjadę pomóc,ale Julka się rozłożyła i starsza też.No i te problemy z netem zjadły mi dużo czasu.
Trzymam kciuki za dzisiejszą akcję i cieszę się,że macie pomoc na dzisiaj.Gdybyście potrzebowali jutro pomocy to jestem chętna.

ooo, ja dziś właśnie też odpadłam... Mam nadzieję, że mimo wszystko ktoś jeszcze się zgłosił do pomocy

[nurmi]

Trochę przyleniuchowaliśmy i pomocnicy nam się wykruszyli, ale własnie ruszamy!
Dla Guciaka! Oby akcja przyniosła efekt )

[bulba]

Qurcze, właśnie do domu wróciłam i przeczytałam, że problemy z pomocą były. Ja też nawaliłam Niestety, moje zajęcia się przeciągnęły
Kasiu, jeżeli akcja zostanie przedłużona o kolejne dni, to ja bardzo chętnie się piszę. I przepraszam bardzo, że dzisiaj nie wyszło.
Guciu

[nurmi]

Napewno będe jeszcze potrzebowała pomocy, bo narazie powkładaliśmy ogłoszenia do skrzynek na kwadracie Limanowskiego/Gołkowska i nie daliśmy rady więcej, bo trzeba było jechać oddać klatkę łapkę i dopiero tak naprawdę wróciliśmy do domu Dam znać napewno!

Także została cała dzielnica willowa.

Ale przy okazji poinformowaliśmy jeszcze kociarzy z Okrężnej, czyli w sumie nie aż tak daleko jak na przejście dla kota! Choć tam też wczesniej wieszaliśmy ogłoszenia i częśc jeszcze wisi

Mam pytanie: Czy ktoś z Was zna jakąś dobrą, kocią wróżkę? Nie mam kontaktu z Delfinką... a chyba chciałabym zapytać się o Gucia...

[bulba]

Kasiu, ja z mężem i córką chętnie obskoczymy część willową w prostokącie Bonifacego -Powsińska/Wiertnicza - Wilanowska - Sobieskiego i obok jeziorka Czerniakowskiego. Znamy doskonale te tereny.

[nurmi]

Dziękuję kochana, podzielimy się terenem, bo to bardzo duży obszar!
Mam jeszcze 1600 ulotek, muszę dodrukować jeszcze gdzieś drugie tyle przynajmniej! Ale sukcesywnie będę drukowała i będziemy rozkładać Dziękuję, umówimy się więc, jak tylko będzie czas!