
już mam laptop,co prawda z klawiaturą na smyczy na razie ale wazne że mam

Bardzo miło sobie tu żyjecie na wątku Lali i Frania a ja też chciałam się pochwalić że miałam dwa kaukazy i jednego kaukazo-bernardyna.Oczywiście-jak to u mnie,żaden z piesków nie był rasowy ale były przecudowne i przewspaniałe..i jakie mądrale..najukochańsze psy na swiecie..
niestety odeszły po kolei co pól roku mając po ponad 14 lat

na razie z pieskami poczekam kilka lat ale na pewno jeszcze będziemy mieli niejednego..
a oscypek z żurawinką-mniam





