A to masło było już chłodne?
Bez domieszki jakiejś?
Bo samo masło nie powinno być u zdrowego kota przyczyną aż takich dolegliwości - chyba że jest on na jakiejś ścisłej monodiecie.
Owszem - wymioty przez chwilę, ok - ale nic więcej.
Tak więc - możliwe że Twój kot się masłem poparzył jeśli było zbyt ciepłe, albo zaszkodziły mu jakieś dodatki.
Albo - co chyba jest najbardziej prawdopodobne - dolega mu coś innego

Np. kot objadł się masła, zemdliło go i zjadł coś czego normalnie nie rusza (koty które mają dolegliwości brzuszne często nadgryzają kwiatki domowe, nawet jeśli normalnie tego nie robią) i to mu zaszkodziło.
Masz jakieś rośliny, kwiaty w domu?
Trudno coś doradzić zdalnie - nie wiemy co kotu naprawdę dolega - a i tak przy takich objawach zwykle pomóc mogą jedynie lekarstwa zaordynowane przez lekarza.
A i to dopiero po zbadaniu kota
