Witam wszystkich serdecznie, mam na imię Marcin. Wiosen ... no powiedzmy trochę już mi minęło. Cyfra w moim nicku to rok produkcji. W ubiegłym roku wyprowadziłem się z blokowiska do własnego domu i od razu przygarnąłem psa i kota. Miłości między nimi nie ma, ale trudno trzeba od siebie izolować i dbać o obydwóch. Kot Leonard to typowy dachowiec, przybłąkał się do kobiety u której firma w której pracuje wynajmuje lokal. Ponieważ p.Małgosia miała w tym okresie chyba 10 albo 11 kotów, więc Leonard znalazł kąt u nas w domu. Bardzo wesoły, lubi się bawić, prawie roczny kawaler.
Koty były w moim życiu zawsze, wychowałem się u babci w prywatnym domku z podwórkiem i jak pamiętam, zawsze był kot w obejściu. Potem mama w blokach zawsze jakieś koty dokarmiała i teraz serca całej naszej rodziny podbija ten słodki futrzak.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich.

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.usLord Leonard...
Ostatnio edytowano Pt lut 04, 2011 11:51 przez
junk65, łącznie edytowano 1 raz