DT SMARTI - pierwsza część.

kurcze... biedny Shrekuś... nie rozumiem kto takiego przymilnego kota skazał na takie męczarnie.... on w schornisku nie był dłuzej jak miesiąc.... ciekawe czy juz wczesniej dano mu popalic...ale kurde co ja sie dziwie ...pracuje w lecznicy od prawie 4 miesiecy i pare razy na miesiac przychodzi ktoś z "ukochanym" zwierzakiem mówiac ż enie je od 3-5 dni.... kuwa... a dzis koles mnie rozwalił przyniósł suke z nadętym brzuchem (ropomacicze) do uśpienia.... nie zdązył nawet doktor podejsc zdechła mi na rękach .... ja mnie tacy ludzie wpieniaja .... brzuch jak balon pies od 2 tyg nie chce jesc .... "chyba nie zdązyliśmy <?>"

smarti pisze:Książę Promyś dostał (z powodu Mohita ) wielki apartament z oknem balkonowym i bardzo jest z tego powodu zadowolony.Kuweta przestawiona na północno zach stronę pokoju i wszystkie kupy w kuwecie

No proszę, jaki spryciul :mrgreen:

Miejsce Jaśnie Panu nie pasowało :wink:

Wysłałam dziś przelewem 50zł, powinno jutro dojść.

Trzymajcie się cieplutko! :ok:

no to wszyscy wpłacający się znależli

dziękuję serdecznie jeszcze raz :1luvu:

Betta-pytałam wet-nie potrzeba bo się b.ładnie leczy-taką dostałam odp.i nikt Tu nie ma zadnej pretensji-każdy z nas jest tylko człowiekiem ( ja też :roll:

)

a ten brak laptopa na prawdę mi b.wiele utrudnia i b. mnie wnerwia :mrgreen:

smarti pisze:
a ten brak laptopa na prawdę mi b.wiele utrudnia i b. mnie wnerwia

Uuu, to mi już wygląda na uzależnienie :wink:

Ale mam dokładnie tak samo.

Allegro cegiełkowe zrobi Magija, tak z Magija uzgodniłam. Ustaliłam z Szalonym Kotem ze prześle do Magiji gotowy tekst. Nie wiem czy już wysłała.
Tekst miał być taki jak na Fecebooku z uwzględnieniem że Shrek nie zyje ale jest dług w lecznicy.

Ja dziękuje wszystkim za wpłaty na Rybnickie biedy.

a ja przejechałam się dziś do weta bez sensu...
szczepionek zabraklo,
Deva nie miała zastrzyku bo uznano że jest zbyt obciążający a jest z nia juz zbyt dobrze aby ją narazać-jutro kąpiel i tylko smarowanie juz..

niestety Edisia nie spełniła pokładanych w niej nadziei :oops:

warczała na Babla i chciała go bić a on jako łagodny kotek do rany przyłóż nie na żarty się jej przestraszył..
zachowała się doprawdy nierozsądnie-ale skoro chce siedzieć dalej sama to jej strata...bardzo mi przykro ze odrzuciła przyjażń Bąbla-rzadko się zdarza tak uroczy i kociolubny kotek.

z wieści ogólnych-zostałam dziś poproszona przez swojego Tż-ta o przemyślenie dalszego prowadzenia DT a zwłaszcza jego skali-jak słusznie stwierdził nie mam juz czasu na nic poza tym...i wszystko inne zaniedbuję mimo prób zorganizowania się lepiej.

pocieszam się że zawsze pierwsze dni po przyjęciu kiciow są najtrudniejsze,ale on ma duzo racji..nie można przestac normalnie zyć i dac się zwariowac ,a ja nie mam juz nawet czasu na rozmowę tel z dawnymi znajomymi-po prostu nie odbieram ich tel-
mam czas tylko na sprawy kotów-tak nie może byc i albo lepiej sie zorganizuje(o ile to w ogóle mozliwe) albo poprzestanę na kilku, w sensie niewielu tymczaskach..choćby nie wiem jak serce bolało...

poza tym wiosna idzie i muszę zająć się ogrodem a to u mnie tez praca na pełny etat.
a nie mogę zaniedbac tego co zrobiłam przez ostatnie trzy lata- to w końcu grubo ponad 500 roslin i one też wymagaja mojej pracy i uwagi...

szkoda że człowiek nie moze sie rozdwoic...

..a póki co DT Smarti mówi wszystkim dobranoc

Edisia się pewnie zestresowała biedaczysko, żbo nie wiedziała co sie dzieje i co i jak dalej bedzie...
Może ona też jedynaczka? Choć u zbieraczki była w tłumie kotów ale to wcale nie znaczy, że była szczęśliwa.... pewnie czas pokaże..

Wnioski co do bycia dt choc trudne to ja rozumiem....sama mam poczucie, że za dużo kocich spraw w moim życiu i że kiedyś żyło mi się lżej..

Smarti 500 roślin

To ja jestem u Ciebie na bank w marcu

Pięknej Trisi szykuje się domek to super

Ja w swoich wpłatach nie podpisałam się nikiem z forum :oops:

poprawię sie

Przemyśl słowa TŻ-a ,tak, tak (wydaje mi sie, ze ma rację).

Cześć Iwonkowa gromadko! :1luvu:

Jak się miewacie po nocce?

Edytko-jesteś do nas zawsze zaproszona

zresztą inne moje miauowe przyjaciółki też-już kiedyś to pisalam,

co do kotków to na pewno pomagać im nie przestanę ale miau jest strasznym pożeraczem czasu a więc wybór powinien być prosty...
jednak taki nie jest bo jestem zdania że miau ma również swoje dobre strony i nie należy go tak od razu skreslać..

muszę na pewno zweryfikować skalę pomocy kiciom-czyli mówiąc wprost-mieć mniej tymczasków-w tej chwili są poupychane dosł wszędzie-nawet do sypialni,a to nie jest rozsądne,chocby z powodu mojego uczulenia-to fakt że od kilku nocy odkąd śpimy z Melcią to ani się wyspać nie mozna, ani oddychać w dzień normalnie nie mogę...
biorę się za przemeblowania z moim DT-to jedyny sposób aby sie nie zniechęcic całkiem..

co do aktualności-
Devi jest na kąpieli przeciwświądowej,
Fionka jest na zastrzyku.
dzis kolejna próba polubienia się Edzi z Bąblem-to taki słodki kotek ze doprawdy trudno mi Edzię zrozumieć :roll:

Luna jest cudowna i wspaniała-megamiziak i przepiękna,wypasiona kocica.
Taki sam i bardzo do niej podobny jest Mohito-i dostałam juz od jego pani jego żarełko..firma TIP zakupione w Tesco pucha 400gr. za 1.50zł

dostałam dwie puszki i obdzielilam cały zwierzyniec-i o dziwo wszystkim smakowało

powoli jednak Mohito zaczyna się przekonywać,na razie tylko do Shiba menu i pasztetów,tych wiekszych Gurmeta,ale to juz jast jakiś dobry początek

wszystkie pozostałe kicki w najlepszym porządku.

chciałam jeszcze zaznaczyć wyrażnie ze kocham wszystkie moje tymczaski w forumowych domkach stałych,czyli Julcię ,Veę,Takeshiego,Jadwinię,Erniego,Lalunię,Buri i oczywiście Gabi,(w domkach nieforumowych tez kocham a są tam Dymniaczka,Pingwinka,Mika-Morunia i Chmurka-muszę tam wreszcie podzwonic :oops:

) a to że ostatnio nie bywam w ogóle na ich wątkach to tylko z powodu braku własnego komputera(bo od tego niewłasnego jestm ciągle przeganiana

)

smarti pisze:Edytko-jesteś do nas zawsze zaproszona
:

wiem, wiem

smarti pisze: a to że ostatnio nie bywam w ogóle na ich wątkach to tylko z powodu braku własnego komputera(bo od tego niewłasnego jestm ciągle przeganiana )

niedobry TŻ, niedobry :mrgreen:

Ciekawa jestem składu tego TIPa, może ma dobry skład a tani jest tylko dlatego że jest noname - wiesz jak jest ze znanymi markami - dokładasz się (w cenie produktu) do jego reklamy, ładnej puszki, gaży grafików itd.

ja to Gibutku w wolnej chwili sprawdzę.
boję się żeby tylko nie bylo w tym uzależniaczy,jak w whiskasie.
ale pachnie ładnie-jak puszka z mielonką ze starych czasów.

jadę po Devę-pewnie już po kąpieli i czeka na mnie

DT SMARTI - pierwsza część.

Kto przegląda forum