Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

[mpacz78]

Maciek Nie ma Raka dziąseł to błędna diagnoza Pani dr Kasprzyk dwóch innych weterynarzy nie potwierdziło tej diagnozy to plazmocytarne zapalenie dziąseł

Biały kot z Pustek Cisowskich który był leczony w listopadzie u łukucia miała całą jamę ustną wypełnioną kalafiorowatymi naroślami, wyglądało to tragicznie (ja myślałam, że to jest nowotwór), kot już nie jadł, łukuć to zoperował, z zamykaniem tkanek skalpelem z koagulacją, przy okazji resekcja części zębów, wycinki poszły do badania histopatologicznego - diagnoza z laboratorium: plazmocytarne zapalenie dziąseł, żaden nowotwór.
Dodam, że kot dziś czuje się dobrze, normalnie je, a w jamie ustnej wszystko pięknie się zagoiło, choć nie wykluczone, że jeszcze będzie musiał za 2-3 lata mieć usunięte pozostałe zęby.
Zróbcie badanie histopatologiczne da jednoznaczny wynik czy to nowotwór czy nie - koszt niestety 160zł w niemieckim laboratorium, może gdzieś robią taniej. Ale chyba lepiej wiedziec na pewno, bo nietrafione leczenie to zwyle więcej zmarnowanej kasy, czasu i nerwów.

[Marea]

Monia, nie ma sprawy
tak btw to telefon do mnie miala od Ifciastu , w domu pies, małe dziecko, i jedyny zdrowy, gotowy do adopcji już teraz młodziutki kocurek jaki mi przyszedł na myśl to Twój Sfinksio, podobno domowy, wiec i z dzieckiem pewnie da rade

[kinga-kinia]

Dzwonią do mnie ludzie w sprawie adopcji Fibi ale ona już zarezerwowana jest więc daję wam namiary na DS :

Dzwonił pan za tydzień wyprowadzają się do dużego mieszkania i chcą zaadoptować kota.W domu jest dwójka sporych dzieci 12 i 15 lat alergię wykluczają ponieważ dzieci co wakacje mają styczność z kotami u rodziny i nic im nie dolega (coś wspominał chyba że kiedyś miał jamnika i chyba ma świnkę morską).Chcieli by pręgowanego kota płeć nie gra roli ale ważne by kot kuwetkował i był wysterylizowany /kastrowany i musi być miziasty.Pan jest chyba z Gdańska.
Resztę już sami wypytajcie pana podaję jego maila wendziak@wp.pl pan prosił by od razu fotki kotów mu wysyłać.

Chciałam mu zaproponować Selenę ale ona nie jest taka miziasta poza tym w ostatnim DS dała popisówkę miaucząc całą dobę aż zachrypła chyba tęskniła za kotami więc dla niej potrzebny dom zakocony.Próbuję panią od Fibi namówić na dwa koty ale nie wiem czy mi się uda.

[Asia K]

Drejk jest u mnie, kot świetny, wywala się na plecy do drapania, mruczy jak traktor. Po prostu super.

[Marea]

To teraz ładne fotki i odpowiedzialny domek trzeba znaleźć...mnóstwo osób chce mieć w końcu 1nego kota w domu.

[sabina skaza]

tak asia uratowałaś nam dziś życie pięknie pięknie dziękujemy za domek dla drejka wielu ludzi chce tylko jednego kota, chodzi tylko o umiejętne przekazanie nowemu domkowi wiedzy dot.fiv. asia musisz podpisac umowe z vivą bo trafia do ciebie już 3 kot, więc musisz być wolontariuszem z naszej paczki marzenke tez zmusiłam ostatnio siłą dobrze by było jakbyś przyjechała w niedzielę na zebranie.

aisha - yoshi zostaje u mnie, postępy z dnia na dzień coraz lepsze. jak marea będzie miała transport zwiezie do kasprzyków jej siostrę tę z ostatniego zdjęcia i ja już po "obróbkach" ją przejmę.

weronika to bardzo pocieszające że maciek nie ma raka dziąseł, agnieszka widocznie nie umiała mi poprawnie przekazać nazwy tej nowej diagnozy. ja też sądzę że dobrze by było mu zrobic według moniki sugestii badania w laboratorium, ostatecznie 160 zł to nie majątek, a karolina miała by pewność że kot nie ma nowotworu.

nadal nikt z was nie potwierdził obecności na zebraniu w niedzielę- ja będę musiała tam zapłacić 200 zł za salę więc wolałabym wyłożyć 20 zł tylko za siebie.

jutro mam zwrot stoczniowego zajączka....diagnoza pediatry, nie alergologa- że alergia u dziecka. stała śpiewka jak lekarz nie umie wyleczyć dziecka

dziekujemy kinga za kontakt- zaraz zglaszam klariske vel stokrotkę.
mpacz78 podsyłam ci na priv tel do kobiety która chciała adoptowac benego kuleczkę

[mpacz78]

Mnie na spotkaniu nie będzie, wygląda na to że wrócę z Torunia w niedzielę wieczorem, więc jutro wyślę Wojtka do Sabiny z moimi kartami adopcyjnymi i fakturami, oraz z fantami na bazarki, uzbierałam trochę książek, płyt i takich pierdół, zawsze parę złotych będzie.
Przekażę też dla Marii Kani biżuterię od Joanny Niezgody i muszle ode mnie.

Kurcze, szkoda,ze Zajączek wraca

[Małgorzatka]

Witam Wszystkich kocich rodziców i nie tylko

Dziękuję za wszelkie informacje o dostępnych kotkach wedle mojego formularza Zapomniałam wspomnieć o potrzebie zamiłowania do muzyki, zwłaszcza w wykonaniu właścicielki - Ruduś jest moim fanem Trudna decyzja nas czeka:
- Klarisa
- Luna
- Matylda
- biało-szara z Rumii
Decyzję jutro (sobota) podejmować będziemy, bo dziś (piątek) trochę się rozmijamy z mamą, jako że chór, w którym śpiewam, ma koncert, na który serdecznie zapraszam (kaplica przy kościele oo. Franciszkanów w Gdyni-Wzgórzu Św. Maksymiliana ul. Ujejskiego 40, godz. 19.00) Mam nadzieję, że nie macie mi za złe tych kilku słów!
Rudy nam raczej nie pomoże, choć to dla niego towarzyszka Choć może uda mi się go namówić na zerknięcie na zdjęcia jutro, bo teraz to się ustawił tyłem do świata w swoim transporterku wyściełanym wygodną wełnianą kamizelką
Już się nie możemy doczekać
Dziś trochę zapasów jedzonka dokupiłyśmy już...

Życzę udanego i owocnego spotkania

[maria_kania]

dziś sa 4 przyjecai kotów do kasprzyków...ja tez jestem mało asertywna ale przynajmniej 2 panie zostawiły gotówkę na te koty w lecznicy.
tak monia, pani wpłaci wpłaci- zobaczysz to jak zeszłoroczny śnieg

w ogrodach zrobiłam rezerwację na 14 osób, jak do tej pory nikt z wyjątkiem moniki pacz. nie potwierdził obecności, bedzie jeszcze: marlena, monika k., agnieszka.l., nasza znajoma karolina , ok. 5 nowych osób które chcą się przyłączyć i sądze że maria k też bedzie.
członkowie zaproszeni na 17.30, zwolennicy na 18.30.

Sabina tak jak rozmawialysmy bede u Ciebie, przed zebraniem,
jutro wyskoczył nam jeszcze wyjazd do Bydgoszczy i w sumie pasowalo by dwa dni, ale na sama myśl ze koty beda same dostaje paralizu (wiem wiem... pier......ta jestem w końcu urlop by sie należał kiedyś)
wiec skończy sie na wyjeżdzie wczesnie rano i powrót z wywieszonym jęzorem, jednym slowem zaczynamy kolejny rok, latania do Bygdoszczy... jak by ktoś cos mial w tym kierunku to służę pomocą - w watku transportowym jest info o moim podróżowaniu

[ifciastu]

Monia, nie ma sprawy
tak btw to telefon do mnie miala od Ifciastu , w domu pies, małe dziecko, i jedyny zdrowy, gotowy do adopcji już teraz młodziutki kocurek jaki mi przyszedł na myśl to Twój Sfinksio, podobno domowy, wiec i z dzieckiem pewnie da rade

Bo Pani dzwoniła po mojego Milusia, ale on od jest tak zarobaczony, że nie możemy tego zwalczyć... Masakra, nie wiadomo, czy kot przeżyje... Dałam numer, bo wiem, że u Was zasyp kotów:) Mam nadzieję, że się nie gniewasz...?
A tak Pani dała znać, że kotka znalazła

[Marea]

tak asia uratowałaś nam dziś życie pięknie pięknie dziękujemy za domek dla drejka wielu ludzi chce tylko jednego kota, chodzi tylko o umiejętne przekazanie nowemu domkowi wiedzy dot.fiv.

Sabina, musicie Drakowi zrobic test z krwi by potwierdzic FIV, test paskowy moze byc bledny, by miec 100% pewnosci trzeba testu z krwi, fakt ze drogi, ale skuteczny i pewnosc 100%. Byc moze kocio okaze sie zdrowy za co trzymam kciuki. A nawet jesli nie napewno znajdzie kochajacy domek Obiecalam pomoc w fotkach dobrych.

[mpacz78]

Test w IDEXX kosztuje chyba 90zł.

Nie wiem czy Tadzinek (czyli Sfinksowaty) nie wróci z adopcji , podobno strasznie atakuje i terroryzuje sukę rezydentkę . Sunia jest rotwailerką ale podobno łagodną jak baranek.
A kot startuje do niej z pazurami bez powodu.
Oczywiście opiekunowie dadzą zwierzakom więcej czasu aby się dogadały, ale jeśli to się nie uda to nie będą mieli wyjścia.

[Marea]

Test w IDEXX kosztuje chyba 90zł.

Nie wiem czy Tadzinek (czyli Sfinksowaty) nie wróci z adopcji , podobno strasznie atakuje i terroryzuje sukę rezydentkę . Sunia jest rotwailerką ale podobno łagodną jak baranek.
A kot startuje do niej z pazurami bez powodu.
Oczywiście opiekunowie dadzą zwierzakom więcej czasu aby się dogadały, ale jeśli to się nie uda to nie będą mieli wyjścia.

Ojoj, Pani mowila ze chcialaby mlodego kociaka by przyzwyczail sie do psa...jak widac nie zawsze to myslenie jest sluszne...

Czarna Oliwka z Orunii, pojechala w srode do nowego domku, dodam Oliwka ma 2.5 roku, jest tam szczeniak Goldenek ok 5cio miesieczny, Oliwka spi w jego poslanku, ociera sie o jego lapki Takiego domku do jakiego trafila Oliwka zycze kazdemu kotkowi

[sabina skaza]

trzymam kciuki za sfinksowatego
oraz kciuki by w wyborach na nowy dom wygrała klariska- stokrotka przepraszam że to właśnie ją chcę umieśćić w nowym domu, ale ona jest juz po tylu poniewierkach że żal mi jej i boje sie, że nikt jej nie pokocha
zając strasznie smutny
no ja sie pytałam doktora wczoraj czy warto robic test z krwi bo chciałam powtórzyc, ale powiedział że nie ma takiej potrzeby że testy nasze to 95% gwarancji. asiu jezeli będziesz chciała porobic te testy z krwi, PKDT zwróci za wszystko pieniążki.
teraz piekne ogłoszenia dla drejka to podstawa

[seja]

no ja sie pytałam doktora wczoraj czy warto robic test z krwi bo chciałam powtórzyc, ale powiedział że nie ma takiej potrzeby że testy nasze to 95% gwarancji. asiu jezeli będziesz chciała porobic te testy z krwi, PKDT zwróci za wszystko pieniążki.
teraz piekne ogłoszenia dla drejka to podstawa

Hmmm.... 5% to dużo ... u ludzi testy na HIV czasem mogą wyjść dodatnie(przy nowotworach, chorobach autoimmunologicznych) i bo tak, dla prawidłowego stwierdzenia wykonuje się western blott'a, PCR itd.
FIV to diagnoza i należy ją potwierdzić, bo dla kota to wyrok ze względu na niską świadomość ludzi w związku z FIV .
Są na forum przypadki pozytywnych paskowych testów, a z krwi wyszły negatywne...