» Czw sty 27, 2011 22:28
Kotka nagle zaczęła obsikiwać mieszkanie- szukam przyczyny
w grudniu wydałam do adopcji kotkę, ma 9 lat. przez miesiąc wydawało się, ze się zaadoptowała.
chodziła do kuwetki, jadła, piła, rzekłabym ze sępiła żarcie od każdego kto stanął w drzwiach wejściowych.
zniszczyła tylko jedna kanapę ( czerwoną ze skóry ekologicznej). Typowaliśmy ze jej się nie podobała. Kanapa została przykryta kocem. Zlała koc.
zakupiono preparat do odstraszania i "opsikano" kanapę.
kotka zasikała całą garderobę, wszystkie kąty, leje do kwiatków, oficjalnie na oczach właścicieli. to nie jakieś znaczenie, normalnie wielkie kałuże.
Kuwetę ma sprzątaną 2 razy dziennie, rodzaj żwirku się nie zmienił, kuweta nie wędrowała po domu. Jest leczona na zapalenie spojówek, w sobotę pójdą do weta.
Kotka (myślałam, ze od tych przysmaków) jest ogromna.
Z kuwety korzysta normalnie, jest w domu sama, nie ma kociej konkurencji.
Czy osoby doświadczone mają pomysły , co może być przyczyną ?
czy może być związek pomiędzy jej otyłością a tym laniem? czy to już wiosna?
co się mogło stać, ze przez miesiąc było dobrze a nagle się tak zmieniła?
znudziło jej się?