Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Żeżarł wam kiedyś kotek półtorakilową pieczona pierś indyczą?
i to na pół godziny przed przyjściem panny na rozbierana kolacje ze śniadaniem?
Wiem ,wiem.
do was nie przychodzą panny.
A ja Shrekowi nie zapomnę .
bo były tylko ziemniaki, sałatka i smażona kiełbasa z cebulkiem.

i waliło z paszczy. i mnie i pannie.

Jakby zeżarł ziemniaczka czy olifka to bym mu darował. ale całego indyczego cycka?

Nie zapomnę tego gadzinie..

Świnia nie pies.

:mrgreen:

Głodny byyył ... biedaczek ... a mięsko było bezpańskie :twisted:

Aleba pisze:Lepsze to niż kot kradący ziemniaki z salaterki na oczach gości

My przy gosciach udajemy, że kot na stół nie wchodzi :ryk:

Ja tez udaję ... tylko koty zapominają :twisted:

Jakby mi wlazł kot na stół to też bym udał ,że go nie ma i że, to tylko kurczaczek z rożna czy inna cielęcina i zeżarłbym razem z kłakami..

:ryk:

shira3 pisze:
Aleba pisze:Lepsze to niż kot kradący ziemniaki z salaterki na oczach gości

My przy gosciach udajemy, że kot na stół nie wchodzi

Ależ ona wcale nie weszła na stół

Tylko siedząc na kolanach mojej siostry zgrabnie wychyliła się do przodu, sięgnęła do miski z ziemniakami, napchała sobie pełną paszczę tego dobra i szczęśliwa popędziła pod stół zeżreć zdobycz.
Wszystko w ułamku sekundy

Przecież to ludzkie zachowania...bo: jakbym ja siedział na kolanach Twojej siostry to też zgrabnie wychyliłbym się do przodu, sięgnął do miski z ziemniakami, napchał sobie pełną paszczę tego dobra i szczęśliwy popędziłbym pod stół zeżreć zdobycz.....

:mrgreen:

może nie w ułamku sekundy ale zawsze..

Salvadore, gdybyś siedział na kolanach jakiejkolwiek kobiety, to byś wlazł jej w dekolt a nie w miskę kartofli :twisted:

A kotów na surowo się nie je - strasznie się potem pluje futrem :twisted:

salvadoredali67 pisze:Przecież to ludzkie zachowania...bo: jakbym ja siedział na kolanach Twojej siostry to też zgrabnie wychyliłbym się do przodu, sięgnął do miski z ziemniakami, napchał sobie pełną paszczę tego dobra i szczęśliwy popędziłbym pod stół zeżreć zdobycz.....

Zwizualizowałam to sobie :ryk:

I przepraszam na moment, muszę się iść wytrzeć, bo się zaplułam

Damski front antysalvadoryczany!!.
prychają i plują. i posądzają o niecne zachowania...

A co w tym złego ,że ja lubię dekolty?

Ja tylko jestem śliczny jak Jacyków , zgrabny w tańcu jak Piróg i mądry jak Prezes. Ale ogólnie jestem he- he- hetero.

i racja. na surowo się nie je. tylko z grilla... nawet kochany , przesympatyczny Shrekuś to wie.

To do sezonu grillowego jeszcze trochę :twisted:

- musicie sobie chłopcy radzić jakoś inaczej :mrgreen:

Jak się dziś miewa Trawisek?? Widziałam się z nim wczoraj i już tęsknię:((

Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kto przegląda forum