babajaga pisze:Nasze GuFelki łowią pomarańczowego pingponga albo... nasze palce u stóp
Palce u stóp łowi mi w łóżku
Moderator: Estraven
babajaga pisze:Nasze GuFelki łowią pomarańczowego pingponga albo... nasze palce u stóp
jozefina1970 pisze:sliver_87 pisze: Zakochalabys się Mrusiu w tym futerku
Ciociuuuu![]()
Mru zawstydzona
Dziewczyny, ja Wam nie napisałam, co było wczoraj![]()
Otóż wczoraj postanowiłam sie wykąpać po raz chyba drugi, odkąd Mru ze mną mieszka (wiem, wiem jak to brzmi ale spoko, na co dzień używam prysznica, przysięgam). Pierwszego razu jakoś chyba nie skojarzyła, moze spała. Za to wczoraj puściłam wodę do wanny, poleciała: patrzy, patrzy, oczy jak dwie złotówy, wskoczyła na brzeg wanny, zeskoczyła i wspinała się z podłogi, oczy wielkie, no a jak weszłam do wanny i się w niej wyłożyłam to w ogóle odlot: "kurczę, co się dzieje??? Gdzie ona leży? Przeciez to nie łożko?"
No myślałam, że padnę - pół wieczoru miała zajęte a ja miałam niezły ubaw
elu pisze:Zdjęcie Berki, które zrobiłam leżąc w wannie
Image

W nowym mieszkaniu niestety wanny juz nie mam...szkoda.
SecretFire pisze: W nowym mieszkaniu niestety wanny juz nie mam...szkoda.
jasdor pisze:no i obowiązkowo wtedy w wannie recznik i szczoteczka do zębów ma zostać
jasdor pisze: I wszystkie zdjęcia mi trafił szlag, jak przenosiłam na komputer nie do odzyskania![]()
jozefina1970 pisze:babajaga pisze:Nasze GuFelki łowią pomarańczowego pingponga albo... nasze palce u stóp
Palce u stóp łowi mi w łóżkuA w wannie to im się tylko przyglądała wielkimi ślepiami jak je spod wody wystawiałam

SecretFire pisze:Naprawde bys wywalala?
SecretFire pisze:Ale taka wanna pod oknem dachowym,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości