Moderator: Estraven

Gratuluję złapania Spoksa! A ja dostałam wczoraj kolejną miłą porcję wieści od Wilsona i Czejsa (teraz: Czesiaczka). Chłopaki zadomowieni, rozbawieni, tylko nadal mało chętni na przytulanki. Ale Opiekunka Chłopaków bardzo nad tym pracuje, Czejs ponoć nawet już lekko "zapuścił" brzuszek - a do niego świetnie stosuje się przysłowie, że przez żołądek do serca 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gylny, kota_brytyjka, masseur, stara panna i 48 gości