TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

Wyrazy współczucia :mrgreen:

miałaś kwiatki ,jeszcze

a ja już nie mam ,od dawna

iwona66 pisze:miałaś kwiatki ,jeszcze
a ja już nie mam ,od dawna

Nieee, przecież Jopop napisała wyraźnie że w tej ziemi z kwiatków to nuty były :mrgreen:

Rosły sobie, może miała z nich urosnąć jakaś symfonia :ryk:

ale nie wracajmy do przeszłości :mrgreen:

Zawsze mówiłam, że podła Jopop żałuje kotkom najlepszego pokoju w domu. :mrgreen:

Nr 49 - Kizia vel E-milka, wlasnie sobie spokojnie spi po sniadaniu

Sabeena_ pisze:Nr 49 - Kizia vel E-milka, wlasnie sobie spokojnie spi po sniadaniu

witaj

:):) dawno Cię tu nie było

:):)

Salon uprzątnięty.

Dyfrakcja dołączyła do konkursu na najpiękniejszego grzyba. Dioda już od kilku dni w nim walczy, teraz nie wiem która dzierży palmę pierszeństwa

Dipol ma małą plamkę, na razie nie robią mu się nowe. Mam nadzieję, że utrzyma ten trend

Jest coś czego boi się Uterus :twisted:

Małe dziecko :twisted:

Masz też małe dziecko na tymczasie :?:

ja jestem istota gościnna

ale już poszło

Ano dawno ale wrocilam:) Troszke sie w zyciu namieszalo, czasami bywa;)
E-milka wyrosla na nieduza koteczke, zostala taka dzikawa troszke, jedyna osoba do ktorej lgnie jest nasza corka i ona bez problemu moze miziac.
Notorycznie sie tluka z Bandziorem urzadzajac dzikie biegi po mieszkaniu, ale ogolnie to baaaaaaardzo fajna kocia:)
wLASNIE LAZI PO TV :roll:

tak btw to moze poszukujemy malej czarnej koteczki, calej czarnej, no moze i kocurek, aczkolwiek preferowana koteczka. Jak wiadomo moze byc bez oczka, kaleka itd... tu nie widzimy problemu. warunek - bez grzyba i chorob skornych ze wzgledu na azs naszej corki. No i musi tolerowac szurniete koty :roll:

Stopien oswojenia tez malo istotny bo nie mamy zapedow ze kot musi byc miziakiem

wielki szacun dla Jopop :1luvu:

Sabeena_ pisze:tak btw to moze poszukujemy malej czarnej koteczki, calej czarnej, no moze i kocurek, aczkolwiek preferowana koteczka. Jak wiadomo moze byc bez oczka, kaleka itd... tu nie widzimy problemu. warunek - bez grzyba i chorob skornych ze wzgledu na azs naszej corki. No i musi tolerowac szurniete koty Stopien oswojenia tez malo istotny bo nie mamy zapedow ze kot musi byc miziakiem

Sabeena, a jak podoba Ci się Justyś?

Ma 15-miesięcy, ale świruje jak 5-miesięczny. :lol:

Jest synem długowłosej pseudonorweskiej, prawnukiem syjama - a wyszedł piękny "europejczyk". Z cech przodków została mu piękna lśniąca sierść i długaśny ogon.
Grzyba nie ma, oczy i łapy w komplecie.

Nie tylko toleruje szurnięte koty, sam zachęca je do zabawy.
Za to z człowiekiem lubi sobie porozmawiać na osobności. A jak już się wybiega, to przychodzi przytulić się na kanapie. :1luvu:

Tasieńka i mała Polcia

Afron1 pisze:Tasieńka i mała Polcia

Stópki

obie panny śliczne

Łapek i Inar znów oddawali krew. Łapcio był bardzo grzeczny, może dlatego, że nikt nic nie gadał

Bo zabierając się do Inar Maciek zapytał czy ktoś ją w ogóle pytał o zgodę na bycie honorowym krwiodawcą. I chyba to usłyszała i chciała nie wyrazić zgody... pogryzła mnie na tyle, że w końcu trzeba ją było zwiotczyć...

Idę im dać michę.

TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

Kto przegląda forum