Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

witajcie to ja dzwonilam do gagga jestem teraz na necie w bibliotece
gadalam z wet powiedzieli ze mozna uszy obciac ale jak ona bez uszu bedzie wygladac? akurat jej estetyka mnie g... obchodzi :evil:

gadalam z innymi wetami w wad
powiedzieli ze mozna to usowac laserem ale nie wiedza gdzie i...koszty koszty koszty :evil:

powiedzieli ze moge podawac beta karoten no to kupilam i bede jej podawac
nie wiem zrobie tyle na ile mnie stac
zapewnie jej opieke wet w razie np choroby
dam jej dobrze zjesc i bede przy niej kochac ja i przytulac ,po prostu bede
nie stac mnie na wyjazdy z nia na kliniki i nie wiadomo gdzie

a uspic tez jej na razie nie chce

Ja jestem z Krakowa ale myślę, że zdjęcie może zrobić ktoś na miejscu

http://www.therios.eu/?act=2 to jest bodaj najlepsza lecznica wet. Maja Ingarden specjalizuje się w onkologii myślę, że tam warto się dowiedzieć a z Wadowic do Myślenic nie jest daleko. Jesteśmy funduszem onkologicznym więc jeżeli będzie (mam wielką nadzieje, że nie) taka diagnoza to z pewnością trzeba pomóc ale musi być opis przeskanowany, ale to już Kinya musi zadecydować. A tak przy okazji Kinya gdzie jesteć :?:

Moze wiec warto udac sie do tej lecznicy o ktorej pisze ewan. Tekst 'jak kot bedzie wygladal bez uszu' moim zdaniem automatycznie skresla tego lekarza :roll:

.

zdjecia kotki ma pani agnieszka - twetty robione w lecznicy przed operacja prosilam o zrzut na forum ale nie ma czasu chyba

za sama wizyte pewnie ze 40 zl zaplace ..a badania...co powiem tam?prosze tylko popatrzec na kota,bo nie mam kasy? Prosze ją pooglądac i my wracamy do wadowic ?
to chyba zły pomysl

Oki. Przekazałam namiary na ten wątek. Właśnie wróciłam od weterynarza bo byłam z moją Bunią (zrobiła jej się martwica w miejscu cięcia po sterylce) i w końcu dr który robił badanie uszu Lusi, wysłał opisane wyniki i zestawienie płatności....jestem trochę w szoku bo miało być 180 a jest 280zł...

policzył za telefoniczną konsultację a tego się nie spodziewałam.
Spotkałam dziś tą Pani od kici z kotem co ma chłoniaka. Pani podjęła decyzję, że leczy kicię.

witaj gagga

pieknie 300 zl

niezle policzył

gerardbutler pisze:witaj gagga pieknie 300 zl niezle policzył

Potrafi więcej...

Jestem - na minutę osiem, bo mnie robota goni masakrycznie, dziś znowu naście godzin kwitnięcia nad projektem, tak jest od dłuższego czasu, łącznie z weekendami, i jeszcze potrwa, więc wybaczcie znikomą obecność na forum :oops:

Ale widzę, że skwareek czuwa, więc funduszowi nie grozi zapadnięcie w niebyt

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że jakaś część mojej roboty ma ostatnio odbicie w realnej pomocy zwierzakom przez firmę karmicielkę, więc motywacja podwójna :ok:

Po kolei:
1. Gaggo, nie będziemy się przecież targować, przysyłaj fakturę na adres fundacji i płacimy.
2. Gerardbutler, z tego co rozumiem mieszkasz w Wadowicach i kot tez tam jest, tak? Przepraszam za głupie pytania, ale mam mózg już tak zlasowany, że pytam może o rzeczy nawet oczywiste, bo nie dowierzam sobie.
Podaj mi może swój nr telefonu, zadzwonię i spróbujemy coś uzgodnić. Na pewno nie można kici tak zostawić; Ciebie również w takiej niepewności.

Dziewczyny, myślicie, że pomysł z Theriosem jest dobry? Ja jestem na tak jak najbardziej, ale to już nie moja decyzja.

Kinya pisze:
Dziewczyny, myślicie, że pomysł z Theriosem jest dobry? Ja jestem na tak jak najbardziej, ale to już nie moja decyzja.

yyyyyy..... a co chodzi? Mi też się mózg lansuje więc chyba czegoś nie pamiętam :roll:

Ok. Dzięki. W takim razie wysyłam dane do faktury.

gagga pisze:
Kinya pisze:
Dziewczyny, myślicie, że pomysł z Theriosem jest dobry? Ja jestem na tak jak najbardziej, ale to już nie moja decyzja.

yyyyyy..... a co chodzi? Mi też się mózg lansuje więc chyba czegoś nie pamiętam :roll:

Therios to bardzo dobra lecznica,dr.Maja Ingarden specjalizuje się w onkologii. Ale decyzja gdzie kotka będzie leczona należy oczywiście do jej właścicielki

gagga pisze:
Kinya pisze:
Dziewczyny, myślicie, że pomysł z Theriosem jest dobry? Ja jestem na tak jak najbardziej, ale to już nie moja decyzja.

yyyyyy..... a co chodzi? Mi też się mózg lansuje więc chyba czegoś nie pamiętam

Ok. Dzięki. W takim razie wysyłam dane do faktury.

W sensie do lecznicy wysyłasz?

Bo to my mamy dostać fakturę z lecznicy; poproś żeby wystawili przelewową i wysyłasz do fundacji. Dane do faktury są takie:
Fundacja ELPIS – Nadzieja dla Zwierząt
Krzemionki 22/15
30-525 Kraków
NIP 679 302 73 78

Chyba dobrze piszę? Kurczę, ja chyba się na maksa odkleiłam od realu

Kinya wysyłam dane dla dr który robiła badania

Pomijając wszystkie inne kwestie takie jak fundusze, to również polecam Therios, to naprawdę świetna lecznica i nie tak daleko od Wadowic.

viewtopic.php?f=13&t=117381 tu jest zdjęcie i historia koteczki
zdjecie zrobione w lecznicy

Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Kto przegląda forum