Julka - KsiĄżniczka na włościach:-).

No dobra wróciłam, to czas się nieco zorganizować........J. D Ty rozumiem możesz przyjąć Julkę na tymczas choćby dziś?:-)
Pozostaje kwestia transportu - coś się w tej sprawie rozjaśniło? Ktoś tu pisał, ze będzie jechał pod koniec stycznia......tak?

Monia z Bialegostoku miała jechać do Wa-w ale pisała mi,że to może przeciągnąć się na początek lutego;ktoś jeszcze pisał o możliwości podwózki to może byłoby wcześniej.Druga sprawa,to taka,że wyjazd Moniki związany jest z pozytywną opinią na temat domku dla koteczki w Wawce.ja oczywiście,że moge przyjąć w każdej chwili i u mnie będzie miała możliwość oswajania się w takim tempie jakie sobie wybierze i tak długo jak będzie chciała.
edit: Szalony Kot pisała,że kolega jeżdzi co dwa tyg. w weekendy

Zaraz napiszę do Szalonego Kota i jeszcze jednej osoby + muszę nadrobić Gerardowe sprawy - źle to tam wygląda.

Się dowiem. Ale ponieważ kolega był w ten weekend, to obstawiam, że teraz będzie za te dwa tygodnie :/

a ja napiszę do moni co u niej z wyjazdem...

jak tam Julka? przyznaje, ze zakochalem sie w niejh:D mam w domu kocura, ktory byl równiez bardzo zdystansowyany i taki dzikun, nie pozwalal sie dotykac poza porami karmienia, obserwowal wszystko z daleka, unikal brania na rece i wszelkich czulosci. Teraz to najwiekszy pieszczoch i potrafi poswiecic zarcie dla miziania(miski czysci w tym czasie jego siostra).
Nie wiem jak by zareagowaly na kocie towarzystwo, choc maja doswiadczenia kocie, ze sie tak wyraze (zyly w stadzie w stanie dzikunowym, a potem w DT z dwoma innymi kotami)....

Czy to propozycja dla Julki na domek?

Mysle nad tym, nigdy nie mialem kota na tymczasie u siebie, wiec to musi byc dobrze przemyslana sprawa, nie chcialbym porywac sie z motyka na slonce:)

sebow pisze:Mysle nad tym, nigdy nie mialem kota na tymczasie u siebie, wiec to musi byc dobrze przemyslana sprawa, nie chcialbym porywac sie z motyka na slonce:)

może w takim razie DS u cCiebie by znalazła, przemyśl bo warto a różnicy między dwoma a trzema kotami to nie zauważysz nawet - no chyba że więcej będzie do kochania

ja mam taką trójkę i każde inne i jest fajnie, polecam :ok:

Julka nie jest łatwym kotem - nie będę ściemniać, ze jest :-)

W każdym razie gdyby nam się nadmiar chętnych zrobił - to jest jeszcze ten gość....bez przydziału

viewtopic.php?f=13&t=116270

Sorki ale brak czasu na doczytanie wątku chłopca :oops:

może parę słów o nim-w jakim wieku,jak do innych kotów,czy zdrowy,jaki charakterek itp....
edit: już doczytałam

Potrzymam kciuki :ok:

Mój kolega niestety za dwa tygodnie dopiero jedzie.

Szalony Kot pisze:Potrzymam kciuki

Mój kolega niestety za dwa tygodnie dopiero jedzie.

Ja 12.02 wyjezdzam znów na tydzień ( ferie). To jest niestety dokładnie za 2 tyg.......Kurteczka ........a myślałam, ze się uda zrobić przerzut przed moim wyjazdem.....

A za 2 tyg. to nie 5/6 lutego? Licząc weekendy

A za 2 tyg. to nie 5/6 lutego? Licząc weekendy

Julka - KsiĄżniczka na włościach:-).

Kto przegląda forum