Oswajanie dzikuna z Koterii. Jest postęp - po latach :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 18:23 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

ale wiadomości :D
Mziel52 ,ten wątek jest bardzo edukacyjny i nie powinien nigdy zniknąć.Jest bardzo dużo ciekawych informacji .
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Wto sty 25, 2011 21:05 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

jej, gratulacje :D
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro sty 26, 2011 20:40 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Żabcia przemieszcza się po domu śmiało i bez zahamowań. Lubi wyglądać przez okno, co widać na poniższym filmiku. Poza nią wystąpiły siostry cmentarniaczki. Gadułka daje buzi Żabce na podłodze, a Psotka na drugim oknie.
http://www.youtube.com/watch?v=2yV7qNubb3U

Okazało się dziś, że Żabcia wcale nie boi się odkurzacza. Kiedy wyjechałam warczącą maszyną z pokoju do przedpokoju, gdzie sobie leżała na środku chodnika, nawet się nie ruszyła :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie


Post » Śro sty 26, 2011 22:17 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

mziel52 pisze:Okazało się dziś, że Żabcia wcale nie boi się odkurzacza. Kiedy wyjechałam warczącą maszyną z pokoju do przedpokoju, gdzie sobie leżała na środku chodnika, nawet się nie ruszyła :)

No przecież tam, gdzie mieszkała, ciągle wokół jeździły odkurzacze i to dużo większe :mrgreen:.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro sty 26, 2011 23:06 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Tak też przypuszczam, że Żabcia przywykła do hałasów. Ale do wymachiwania rurą o pół metra od niej, to nie wiem... U mnie na 5 kotów, 3 się nie boją, tylko cmentarniaczki zwiewają. A Gapa nawet lubi być szczotkowana odkurzaczem :mrgreen:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 26, 2011 23:21 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

mziel52 pisze:Tak też przypuszczam, że Żabcia przywykła do hałasów. Ale do wymachiwania rurą o pół metra od niej, to nie wiem... U mnie na 5 kotów, 3 się nie boją, tylko cmentarniaczki zwiewają. A Gapa nawet lubi być szczotkowana odkurzaczem :mrgreen:

Mziel, marzę o tym, żeby zobaczyć zdjęcie kota szczotkowanego odkurzaczem :D
Gdybyś kiedyś zechciała umieścić filmik bądź fotkę, byłabym zachwycona i przewdzięczna :)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Śro sty 26, 2011 23:47 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

daggie pisze:Mziel, marzę o tym, żeby zobaczyć zdjęcie kota szczotkowanego odkurzaczem :D
Gdybyś kiedyś zechciała umieścić filmik bądź fotkę, byłabym zachwycona i przewdzięczna :)


Postaram się, aczkolwiek nie jest to takie łatwe, bo w jednej ręce trzymasz przy oku kamerę, a drugą odkurzacz. :mrgreen:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 27, 2011 19:47 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Sfilmowanie Gapy się nie udało :(
Nie trzymałam kamery przy oku i nagrał się tylko czubek ogona. Za to Szkrabek trochę się tez wystawił pod szczotkę, a Żabcia z ciekawością popatrywała na całą akcję.
http://www.youtube.com/watch?v=FouR4THD80s

Za to ten filmik z You Tube na pewno wszystkich zadowoli :)
http://www.youtube.com/watch?v=wVhWulGD ... re=related
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 27, 2011 22:21 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Eee, udało się złapać kawałek Twojej kociny - super! :) Dzięki wielkie za trud i wysiłek :)
A ten biały sierściuch... o kurczę, uśmiałam się :) On to chyba lubi! :)
Ech, żeby mój tak nie uciekał przed rurą... niestety zwiewa i chowa się w wersalce ;)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Pt sty 28, 2011 21:16 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Żabcia codziennie coraz bliżej. Już podchodzi do ręki, ale jeszcze dotyku unika. Ja nie forsuję wymuszonych głasków. Za to codziennie poświęcam jej czas w zabawie, zwracając się do niej przy jedzeniu, przy kontaktach z resztą kotów, tak że powolutku, ale konsekwentnie staje się coraz mniej płochliwa. W domu czuje się już świetnie, jeszcze tylko po stole nie chodzi :mrgreen: Kuweta na tapczanie została zlikwidowana :dance2:
Jednak na tym nie można poprzestać i zadowolić się rezultatami. Trzeba nad nią pracować, żeby na koniec zaufała w pełni i dała ze sobą wszystko robić. Bo jeśli sobie utrwali taki zdystansowany modus vivendi, to w razie tfu, tfu, choroby, będzie oprócz dolegliwości stresować się moimi koło niej zabiegami.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 30, 2011 15:56 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Żabcia jest bardzo zmyślną kotką. Wie już, że Szkrabek dominuje zabawę i że w jego towarzystwie reszta nie ma szans. Dotąd praktyka wyglądała w ten sposób, że po zabawie Szkrabka zabierałam koteczkę do drugiego pokoju izolowanego od natręta i tam się bawiłyśmy same lub razem z Psotą, która też nie lubi dominacji. Wczoraj Żabcia uznała, że już za długo Szkrabek lata, a ona chce też. Pchać się nie zamierzała, więc poszła do przedpokoju i zaczęła tam demonstracyjnie podrzucać jakiś korek. Szkrabek zbaraniał, rozrywany sprzecznymi chęciami, czy tu zostać, czy tam lecieć. Popsuła mu przyjemność, po czym poszłyśmy się bawić na osobności.
Dotykam już ją przelotnie, ale na swobodne miętoszenie kotki trzeba jeszcze cierpliwie poczekać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 31, 2011 19:33 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Muszę przyznać, że Żabci się trochę przytyło :oops:
Zapewne przez ten miesiąc, kiedy siedziała w małym pokoiku. Teraz nadrabia brak ruchu i lata razem ze Szkrabkiem i Gadułką. Staram się całego towarzystwa nie przekarmiać, a ponieważ suche Royal light nie cieszy się popularnością, to może się uda.
Żabcia ciekawa jest wszystkiego, jak się coś dzieje, to zaraz stawia się z innymi kotami na inspekcję. W nocy, podobnie jak one śpi razem ze mną w sypialni, na szczęście jeszcze nie aspiruje do łóżka. Nie cofa się przed wyciągniętą ręką, wącha, ale jeszcze na pełna poufałość nie pozwala i odchodzi. Ale bez paniki. Bardzo była zainteresowana czesaniem kotów, przyszła oglądać, tamte mi się same podtykają do tego zabiegu, więc i ona rozumie, że to coś fajnego. Kiedyś też się odważy.
Dziś szykując się na cmentarz zostawiłam na blacie kuchennym walerianę i po chwili zastałam tam kogo na stole? Żabcię i Szkrabka.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 31, 2011 22:32 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Z ciekawoscia czytam :) :ok:

panda5

 
Posty: 386
Od: Sob gru 18, 2010 20:45

Post » Wto lut 01, 2011 17:40 Re: Oswajanie dzikuna. Pogłaskana :)

Dzisiejsza fotka Żabci.
Obrazek

To chyba jednak jest całkiem młodziutka kotka. Bo mimo że "dzika", to jednak wyzbyła się wielu obaw i ogromnie jej zależy na zabawie. O wiele bardziej niż trzyletnim siostrom cmentarniaczkom. Sama mi daje do zrozumienia, że pogoniłaby po tapczanie za wędką, zaczepia też Szkrabka do latania.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 104 gości