Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 20, 2011 20:27 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

grrr... pisze:Pumcia wniosła mnóstwo życia i młodzieńczą radość i energię do Twojego domu. Była taka kochana i słodka. Strasznie nam jest przykro, że Jej już nie ma. Domyślam się, jaką pustkę musiała po sobie pozostawić... :(
Przytul Dziewczynki - one znajdą sposób, by ukoić Twój smutek.


Jest strasznie bez niej.

To nieprawdopodobne, jak bardzo takie małe, biedne stworzenie może zmienić życie człowieka.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 20, 2011 20:30 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

EwKo pisze:Doczytałam dopiero :(
Współczuję :(
[']

Dziękuję.

Pumcia była wyjątkowa, nawet uwzględniając to, że wszystkie koty są wyjątkowe.
Ona naprawdę rozumiała wszystko, co się do niej mówiło.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 21, 2011 9:28 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 21, 2011 21:22 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Miała takie przenikliwe spojrzenie Pumcia. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 21, 2011 21:51 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

kasia86 pisze:Miała takie przenikliwe spojrzenie Pumcia. :(

Potrafiła wszystko powiedzieć spojrzeniem.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 25, 2011 19:03 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Co słychać u krakowianek? :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 25, 2011 20:08 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Staramy się jakoś pozbierać, ale niespecjalnie nam wychodzi :(
Kaśce zaczęło łzawić oczko, a był z tym spokój prawie rok. Efekt stresu, jak sądzę, związanego z moim przygnębieniem.
Kropcia nerwowa, skacze z byle powodu - stuknę kubkiem o spodek i już panika.
Przynajmniej Bisia jest spokojna: je, śpi, odwiedza kuwety i troszkę się bawi, nawet z dużym zapałem, jak na 14-latkę (dokładnie 13,5-latkę).
Ja jestem totalnie do niczego.

W najbliższym czasie postaram się napisać coś więcej o Pumci, jaka była i jak sobie tutaj żyła.
Przez tę długą przerwę w sumie nie tak wiele o niej napisałam w wątku.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 25, 2011 20:19 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Napisz o Pumci. Ona i tak nie będzie zapomniana, ale jak napiszesz, będzie nam wszystkim bliższa.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sty 25, 2011 23:06 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

mb pisze:Staramy się jakoś pozbierać, ale niespecjalnie nam wychodzi :(
Kaśce zaczęło łzawić oczko, a był z tym spokój prawie rok. Efekt stresu, jak sądzę, związanego z moim przygnębieniem.
Kropcia nerwowa, skacze z byle powodu - stuknę kubkiem o spodek i już panika.
Przynajmniej Bisia jest spokojna: je, śpi, odwiedza kuwety i troszkę się bawi, nawet z dużym zapałem, jak na 14-latkę (dokładnie 13,5-latkę).
Ja jestem totalnie do niczego.

W najbliższym czasie postaram się napisać coś więcej o Pumci, jaka była i jak sobie tutaj żyła.
Przez tę długą przerwę w sumie nie tak wiele o niej napisałam w wątku.

Może Kasi trzeba coś podać na podniesienie odporności?

Dobrze, że chociaż z Bisiunią nie masz problemu. :1luvu:

Fakt, zaniedbałaś nas i to strasznie, aż myślałam że już nas nie lubisz. :oops:

Napisz o Pumci i daj zdjęcia, z ogródka też. :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 26, 2011 17:53 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

weatherwax pisze:Napisz o Pumci. Ona i tak nie będzie zapomniana, ale jak napiszesz, będzie nam wszystkim bliższa.

Postaram się zacząć w weekend. Myślę, że będzie tego trochę - póltora roku to jednak sporo czasu i dużo się u nas wtedy działo .

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 17:59 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

kasia86 pisze: Fakt, zaniedbałaś nas i to strasznie, aż myślałam że już nas nie lubisz. :oops:

Bardzo Was lubię :1luvu: i cały czas za Wami tęskniłam, tylko jakoś taki ciężki był ten cały poprzedni rok :( .


kasia86 pisze: Napisz o Pumci i daj zdjęcia, z ogródka też. :ok:

Tutaj jest link do wszystkich zdjęć Pumci, także ogródkowych.
http://mkbg1.fotosik.pl/albumy/810070.html

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 26, 2011 18:41 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Obejrzałam cały album, 350 coś zdjęć. :mrgreen:
Najwięcej zdjęć jak widać jest zdjęć na łóżku, na pościeli. :1luvu:
Następnie zdjęcia w trawie na słoneczku, pełnia szczęścia. :1luvu:
Na stole też fajne zdjęcia i jedzą na porcelanowych talerzykach. :mrgreen:
Pumcia na fotelu śpi jak bebiś :1luvu:

Zauważyłam też u Pumci te plamki na oczkach. :(
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a0ff5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 24122.html
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 26, 2011 19:24 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Bardzo mi przykro z powodu Pumci. :(

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sty 26, 2011 20:22 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

mb, nie ma pośpiechu ;)

Ja się cieszę, że zapisuję sobie różne zdarzenia z życia kotów, bo te chwile łatwo umykają...

Przepraszam ,że się wtryniam, ale o co chodzi z tymi plamkami w oczach? :oops:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 26, 2011 20:36 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

kciuk pisze:Bardzo mi przykro z powodu Pumci. :(


Dziękuję za współczucie.
Ależ życie jest okrutne.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 61 gości