Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 24, 2011 20:05 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:
moś pisze::lol: To ja na szybko sie witam, pogoniona przez nowy odcinek dr. Haussa

To są stare odcinki. Nowe lecą w czwartki :)

Ale tego nie ogladalam 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 24, 2011 20:14 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Tak wyszły zdjęcia, bo po prostu jest za mało światła. Przy słoneczku wychodzą ładniejsze, bliższe prawdy kolorki :) Te wyszły takie trochę bezbarwne....
moś, i tak najbardziej podobał mi się I sezon, no niech będzie że i II. III i IV ściągałam jeszcze zanim się w Polsce pokazały, chyba się uzależniłam od tego serialu :) Ale potem zaczął już mnie ciutek irytować, te całe widzenia były dla mnie trochę lipne.... i teraz już nie muszę widzieć każdego odcinka :) Chyba mi się trochę przejadł.... ale jak mi się udaje nie zasnąć, to oglądam te nowe odcinki :) Bo dla mnie późno leci...
A znasz stronę serialu?
http://forum.housemd.info.pl/

No, ja zmykam :) Dobrej nocy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sty 24, 2011 20:18 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Nie znam, dzieki za linka 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 24, 2011 20:21 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No to Sihajko ja podobnie.Na początku Hause był fajny,potem zbyt ewoluował w stronę ja wiem..fantastyki.. I też nie każdy odcinek oglądam. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 24, 2011 20:22 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ja oglądam filmiki z tej stronki-polecam:
http://iitv.info/
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 25, 2011 8:52 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Doberek Sihajko i koteczki, buzi Morfusiowi! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 25, 2011 18:29 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

dobry wieczór. Ty Morf - okłaczyłeś już dywanik?
Morf
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro sty 26, 2011 7:50 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cześć Dorotko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro sty 26, 2011 8:38 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Sihajko o kotunie! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 26, 2011 16:49 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry :)
Dywanik to już okłaczony dokładnie i odkurzany kilka razy. Kociastym baardzo się podoba, jak już mają się położyć na podłodze, to tylko na dywaniku. Nawet za laserkiem nie chcą biegać poza dywanikiem. A wczoraj Joachim koniecznie chciał zobaczyć, co też takiego ciekawego jest pod dywanikiem. Uśmiałam się do łez. Ja przeziębiona, popijam herbatkę z cytrynką i padam na nos.
Oby do wiosny....
Pozdrawiam serdecznie :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw sty 27, 2011 9:12 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Oby do wiosny Sihajko :D No proszę, dywanik the best :P
Buziaczki dla Was, a Ty się kuruj :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 28, 2011 18:10 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Witam serdecznie :)
Dzisiaj byliśmy z Morfeuszkiem u weta. Pani go zbadała i orzekła, że można szczepić. Poprosiłam o receptę na atecortin, bo już mi się skończył, a ja muszę mieć "na wszelki wypadek", ale usłyszałam, że tego leku nie można ostatnio dostać. I rzeczywiście, byłam w kilku aptekach i nie było.... Co my zrobimy, jak będziemy potrzebować?? Może jednak się pokaże....
A poza tym zaraz biorę się za lekkie sprzątanie, bo jutro mam gości.... :)
Joachim uciekł mi dziś na klatkę schodową. Wcale nie miał ochoty wracać, musiałam za nim pobiega po schodach :) Łobuziak :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sty 28, 2011 18:31 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Joachimek dba o Twoją kondycję! :D
Buziaczki dla Morfunia!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 28, 2011 19:38 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Oj dba, dba. A ja przeziębiona i osłabiona. Zdyszałam się strasznie, a potem jeszcze musiałam łapać Morfeuszka, żeby go do weta zabrać. Tak więc sportu miałam dziś pod dostatkiem :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sty 28, 2011 19:42 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Witam serdecznie :)
Dzisiaj byliśmy z Morfeuszkiem u weta. Pani go zbadała i orzekła, że można szczepić. Poprosiłam o receptę na atecortin, bo już mi się skończył, a ja muszę mieć "na wszelki wypadek", ale usłyszałam, że tego leku nie można ostatnio dostać. I rzeczywiście, byłam w kilku aptekach i nie było.... Co my zrobimy, jak będziemy potrzebować?? Może jednak się pokaże....
A poza tym zaraz biorę się za lekkie sprzątanie, bo jutro mam gości.... :)
Joachim uciekł mi dziś na klatkę schodową. Wcale nie miał ochoty wracać, musiałam za nim pobiega po schodach :) Łobuziak :)

Sihajko-w poniedziałek postaram Ci sie załatwić u moich wetek ten atecortin-jeśli tylko bedą miały-to będziesz go miała!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 38 gości