» Nie sty 23, 2011 14:23
Re: Fundacja KŻ - 3 kocurki z Wrocławia szukają Domów Stałych !!
Cudo na pewno nie trafi na ulicę. Oswaja się dość fajnie, i rokuje na pełną socjalizację.
Dziś została złapana siostrzyczka cuda, które już zostało ochrzczone imieniem Wiking:) Siostrzyczka jest burasem typowym, będzie cięta we wtorek w Doranie. Mama cwaniura, wyglądała przez okienko, ale wyszła dopiero jak się zabrałyśmy z klatką do samochodu.
Za to cudo Wiking naprawdę rokuje. Mieszka luzem w piwnicy, nie w klatce, załatwia się do kuwety, boi się i fuka, owszem, ale nas dzisiaj tam było trzy ludzie. P. Maria mówi że daje jej się głaskać, choć czasem syknie (sama widziałam jak się dawał głaskać), siedzi schowany ale nie spiernicza po kontakcie wzrokowym z człowiekiem, je przy niej itede itepe. I to po tygodniu! P. Maria przychodzi sobie do niego poczytać gazetki, i kot się do niej przyzwyczaja. Jasne ze bardziej by się socjalizował w domu przy ciągłym kontakcie z ludziem - chce ktoś Wikinga na oswojenie?