Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 14:56 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

A dziękujemy bardzo :D
Obrazek Obrazek Obrazek

asiek_i_boguś

 
Posty: 328
Od: Wto sty 11, 2011 18:30

Post » Wto sty 25, 2011 18:51 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Jutro do Kociej Chatki przybywają dwa koty - kotka ze schroniska przywiezie ją Marta, kotkę w czwartek rano Wiesiu zawozi na sterylkę w piatek zostanie odebrana z lecznicy - potem do adpcji.
Tak że jutrzejszy dyżur wieczorny proszony jest o zabranie całego jedzonka po dyżurze kotce.
Przyjedzie też niestety 8 letni domowy kocur podobież szczepiony, wykastrowany, facet chce oddać kota do schroniska bo podobnież alergia :? kot podobnież jest rudy. Już wyobrażam sobie jaką jutro przeżyje traumę i stres :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 19:05 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

terenia1 pisze:Jutro do Kociej Chatki przybywają dwa koty - kotka ze schroniska przywiezie ją Marta, kotkę w czwartek rano Wiesiu zawozi na sterylkę w piatek zostanie odebrana z lecznicy - potem do adpcji.
Tak że jutrzejszy dyżur wieczorny proszony jest o zabranie całego jedzonka po dyżurze kotce.
Przyjedzie też niestety 8 letni domowy kocur podobież szczepiony, wykastrowany, facet chce oddać kota do schroniska bo podobnież alergia :? kot podobnież jest rudy. Już wyobrażam sobie jaką jutro przeżyje traumę i stres :cry:

To jest CHYBA kocur od pana który do mnie dzwonił , a ja go skierowałam do Ewy. Cóż pan ten mówi , że lekarze poinformowali ich że malutkie 11 miesięczne dziecko ma nawracające choroby górnych dróg oddechowych tak poważne że ląduje w szpitalu - z powodu alergii na kota, dlatego taka decyzja .Dobrze , że nie wyrzucili go po prostu z domu. Może jakoś to będzie- biedny kotek :(

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto sty 25, 2011 19:18 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Fokus jest 9 letnim rudym i otyłym kocurem.Notabene całe życie był kotem wychodzącym :? Pan twierdzi że szczepiony .Jest po dwóch zabiegach chirurgicznych rekonstrukcji wiązadeł tylnej łapy i wycięciu guza.
Pan odda kota z puszkami kitiketu ,mam nadzieję że nie przywiezie go w koszu na bieliznę ,bo jak pisał do tej pory nie dorobił się kontenerka
Nowy lokator KCH
Obrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 19:21 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

mar_tika pisze:Fokus jest 9 letnim rudym i otyłym kocurem.Notabene całe życie był kotem wychodzącym :? Pan twierdzi że szczepiony .Jest po dwóch zabiegach chirurgicznych rekonstrukcji wiązadeł tylnej łapy i wycięciu guza.
Pan odda kota z puszkami kitiketu ,mam nadzieję że nie przywiezie go w koszu na bieliznę ,bo jak pisał do tej pory nie dorobił się kontenerka
Nowy lokator KCH
Obrazek

czy to ten kot o którym pisałam ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto sty 25, 2011 19:31 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Tak Gosiu.

Proszę o przygotowanie ksiązeczki dla Królisi .W czwartek jedzie do adopcji

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 20:00 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

mar_tika pisze:Fokus jest 9 letnim rudym i otyłym kocurem.Notabene całe życie był kotem wychodzącym :? Pan twierdzi że szczepiony .Jest po dwóch zabiegach chirurgicznych rekonstrukcji wiązadeł tylnej łapy i wycięciu guza.
Pan odda kota z puszkami kitiketu ,mam nadzieję że nie przywiezie go w koszu na bieliznę ,bo jak pisał do tej pory nie dorobił się kontenerka
Nowy lokator KCH
Obrazek

biedactwo ... ehhh
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 21:03 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

gosiakot pisze:
terenia1 pisze:Przyjedzie też niestety 8 letni domowy kocur podobież szczepiony, wykastrowany, facet chce oddać kota do schroniska bo podobnież alergia :? kot podobnież jest rudy. Już wyobrażam sobie jaką jutro przeżyje traumę i stres :cry:

To jest CHYBA kocur od pana który do mnie dzwonił , a ja go skierowałam do Ewy. Cóż pan ten mówi , że lekarze poinformowali ich że malutkie 11 miesięczne dziecko ma nawracające choroby górnych dróg oddechowych tak poważne że ląduje w szpitalu - z powodu alergii na kota, dlatego taka decyzja .Dobrze , że nie wyrzucili go po prostu z domu. Może jakoś to będzie- biedny kotek :(

No to chyba miał troszkę czasu żeby kotu poszukać dom, łaskawca wielki :? Małgosiu nie wiem czy jakoś tak będzie takie koty masakrycznie znoszą takie rzeczy, nie chcę krakać :( mieć 9 lat kota w domu i nie postarać się choć troszkę żeby mu znaleźć nowy dom, przywiezie go z kitiketemi pewnie w koszu na bieliznę bo faktycznie też Ewie mówił że kontenerka nie posiada :? i na tym skonczy się zainteresowanie Pana, pozbył się problemu ma z głowy teraz niech się inni martwią :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 21:38 Re: Kocia Chatka

Kurcze dorosly i wychodzacy :cry: Podwojnie swiat mu sie zalamie :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 21:49 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

smutna historia, próbowałam pana przekonać, żeby dał nam trochę czasu, kota zostawił w domu a spróbujemy domek znaleźć.
dziecko było dwa razy w szpitalu dusiło sie i lekarze obwiniają kota. Bez testów, bez dowodów. Nie chce całkiem tego pana obwiniac - z rozmowy wnioskuje ze ma warunek -dziecko albo kot. Skoro operował tego kota u dr Gierka i leczyl to pewnei dbał. Ale powiniem dac mu szanse na dobry dom a nie wypad natychmiast. Smutne i ten kot strasznie biedny, oszaleje

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sty 25, 2011 22:04 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Panie i Panowie - mam jeszcze jedną bardzo delikatną sprawę ale muszę napisać.

codziennie odbieram jakiś telefon lub e-mail z prośbą o pomoc. Staramy się jak mozemy pomoc w sterylizacjach, organizacji transportu leczeniu. najbardziej trudne są rozmowy z takim osobami jak pan od Focusa - zabrać kota natychmiast.
Nasze mozliwosci lokalowo- finansowe są ograniczone. Przekonałam panią z Gacków, żeby przetrzymała 6 kotów u siebie, bo spadly by nam na glowę, ale to tez odroczone w czasie nie wiadomo jak dlugo?
Dzisiaj dzwoniła pani z Bedzina zeby jej pomoc bo ma przygarnela 7-letnią kotke po zmarłej sasiadce i kotka atakuje jej koty i ona już nie daje rady. Obiecalam pomóc w sterylce moze sie kotka wyciszy bo u mnie Tolka tak samo szaleje na wiosne.

Chodzi mi o to, że nie jesteśmy w stanie pomóc wszytskim potzrebującym a ci którzy pomocy oczekują muszą się rownież zaangazować a nie oczekiwać ze jesteśmy dobrą wrózką która rozwiąze problem w postaci niechcianego kota. Przykro mi jak bedziemy mieć duzo pieniązkow i miejsc to będziemy bardziej otwarci ale teraz czasem muszę odmawiać :(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sty 25, 2011 22:45 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Królisia ma jakiegoś strupa (?) na prawym żebrze nieopodal kręgosłupa - nie wymycałam dokładnie bo jak wiadomo to wariatka :ryk:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 23:00 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Mara S pisze:Królisia ma jakiegoś strupa (?) na prawym żebrze nieopodal kręgosłupa - nie wymycałam dokładnie bo jak wiadomo to wariatka :ryk:


trzeba zobaczyc czy nie grzybek po tylu antybiotykach to bym sie nie zdziwiła :?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sty 25, 2011 23:18 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Filomen pisze:
Mara S pisze:Królisia ma jakiegoś strupa (?) na prawym żebrze nieopodal kręgosłupa - nie wymycałam dokładnie bo jak wiadomo to wariatka :ryk:


trzeba zobaczyc czy nie grzybek po tylu antybiotykach to bym sie nie zdziwiła :?


Ale nie jest wyłysione ;)

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 25, 2011 23:39 Re: Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Może jakaś bitwa kocio-kocia była i stąd strup?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 130 gości