FAN Szkielet bez łapy i ogona... Łazanek(')

[alata]

Co się dzieje z Łazankiem?

[Alienor]

Co sie dzieje? CoToMa?

[CoToMa]

Wczoraj i w nocy co najmniej 6 razy zwymiotował kłęby żywych glist.
Nie chce jeść, chowa się po katach.
Wcisnełam mu 3 strzykawki conva, ale zwymiotował.
Po konsultacjach z wetką dostał leki.
Kazała mi go odrobaczyc, ale się boję.
Nie wiem czy podać parafinę, też się boję...

[CoToMa]

Jest żle, a nawet bardzo źle.
Za godzinę wioze go do Ali, bo muszę być wcześnie w pracy.
Ala w południe jedzie do weta, to go zabierze.

Zaklinam los, żeby Łazanek przeżył.
Jak z tego wyjdzie, to już go nie oddam...

[CoToMa]

On chyba umiera.
Nie przeżyję straty kolejnego kota...

[ASK@]

On chyba umiera.
Nie przeżyję straty kolejnego kota...

kciuki mocne za Łazanka
Ciebie przytulam mocno .
Kocie nie poddawaj się

[iwona_35]

On chyba umiera.
Nie przeżyję straty kolejnego kota...

Lucynko....i co?..kurcze, przecież wyniki miał dobre..

[CoToMa]

Mojego Łazania już nie ma...

[sunshine]

Jak mi przykro
Współczuję ogromnie. Ja do tej pory straciłam tylko dwa koty, ale do tej pory za nimi tęsknię.
Cały czas po cichutku do Was zaglądałam. Cieszyłam się z postępów kocurka.
Przytulam

[pixie65]

O matko...strasznie mi przykro, CoToMa....

[Katia K.]

Bardzo, bardzo przykro
Doczytywałam po cichu, trzymałam kciuki. Nie udało się
Współczuję Lucynko (ja 2 tygodnie temu straciłam bezdomniaczkę ), a dla Łazania na drogę [']

[Szymkowa]

Lucynko, bardzo Ci współczuję. Najbardziej kocha się te stworzenia, o które trzeba walczyć.

[anita5]

Lucynko, tak bardzo, bardzo mi przykro...
Miałam nadzieję...

Łazanku [']

Strasznie smutno...

[Mała1]

tak strasznie mi przykro
taki był dzielny kicio z niego

[renatab]

Koteńku