Rudy piękniś wkrótce będzie szukać super domu.

Dzisiaj rano była wreszcie wytęskniona .....

SUPER-kupa :mrgreen:

To bardzo dobra wiadomośc

-Anula- pisze:Dzisiaj rano była wreszcie wytęskniona .....

SUPER-kupa

to super wieści! trzymam kciukasy za dalszą poprawę

Kiedyś był taki wątek Pani szukała właśnie takiego Rudaska nie pamiętam z jakiego miasta była.W gazecie nawet o tym pisała.
Kotek sliczny mam nadzieję , że mu się unormuje ze zdrówkiem :kotek:

Chyba wiem, o jakim kotku piszesz.
Nadal jest w necie wiele ogłoszeń, chociaż są stare.

Ale tego raczej nikt nie szuka.
Jeszcze nie mam odpowiedzi z lecznicy w sprawie tych 2 MCO, z których jeden zaginął. Nie wiadomo, czy właściciele nadal mieszkają pod tym samym adresem.

Rudy puści mnie z torbami. :evil:

je,

znowu je,

ciągle je i mu mało... :roll:

MariaD, oświeć mnie, ile dziennie powinien zjeść dorosły MCO?

Piękniś to jak połączenie moich dwóch kotów

takie 2 w 1

Przepraszam z OT

-Anula- pisze:MariaD, oświeć mnie, ile dziennie powinien zjeść dorosły MCO?

Wcale nie tak dużo jakby się z jego wielkości wydawało.

Jednak ten rudas miał okres głodowania i ma syndrom pustej miski. Ile byś mu nie dała to zje, bo boi się, że więcej nie będzie.

Nie dawaj mu dużych ilości - skurczony żołądek musi po malutku dochodzić do normalnej normy pracy, tak samo z watrobą i nerkami.

Za jakieś kilka tygodni przestanie sie tak opychać.

Jak go odrobaczysz (na tasiemca też), też może trochę zwolnić.

Za jakieś kilka tygodni przestanie sie tak opychać

koty które długo głodowały mają niestety syndrom oświęcimski do końca życia

Nowe zapachy ...

Ciekawy świata ...

Wyżej się nie da ...

piękny

AnielkaG pisze:
Za jakieś kilka tygodni przestanie sie tak opychać

koty które długo głodowały mają niestety syndrom oświęcimski do końca życia

Jeżeli ten kot zawsze lub bardzo długo miał problemy z stałym dostępem do jedzenia - tak, zgodzę się z tym. Może tak być.

Jeżeli okres głodu nie był długi, a wcześniej był dobrze karmiony - powinien po jakimś czasie zrozumieć, że jedzenia nie zabraknie. Wróci mu pamięć dobrych czasów.

Wyciągnięta z azylu kotka "MCO" - chodzący szkielet, opychała się na początku bez umiaru.
Teraz, po kilku tygodniach, potrafi w DT zostawić suche w misce.

Edot: nie sądzę, by ten kot bardzo długo lub od początków jego życia głodował.

Fakt, nie jest zabiedzony, nawet jeśli jest nieco chudy to głodował krótko, ma piękną sierść.

AnielkaG pisze:Fakt, nie jest zabiedzony, nawet jeśli jest nieco chudy to głodował krótko, ma piękną sierść.

Jeżeli tak wyglądający kot: http://img690.imageshack.us/img690/4030/dluga.png
zaczyna już zapominać okres głodu to i ten zapomni.

A jak on się miewa?

zaznaczam wątek

Rudy piękniś wkrótce będzie szukać super domu.

Kto przegląda forum