Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

Witamy towarzystwo, kciuki za zdróweczko!

dla mojej gwiazdeczki

Nie wywalą.
Zdrówka dla Kalinki.

Widzę że głupawka trzyma :wink:

Kalinka chora na żłobek

Majka tak chorowała jak poszła do przedszkola :evil:

Po 8 miesiącach chodzenia do pracy w kratkę powiedziano mi że mam się zdecydować ,bo za mnie nikt roboty nie zrobi :twisted:

No i się zdecydowałam

Jak się zwolniłam Majka przestała chorować :ryk:

Wróciłam do pracy jak M. poszła do zerówki .Tym razem bezboleśnie :mrgreen:

Zaznaczam wątek

Muszę doczytać stary... Jeżu... jakie zaległości mam :oops:

Solenizantka rośnie jak na drożdżach

MarciaMuuu pisze:Kalinka

SSsssssłodyczczczcz :1luvu:

Agata&Alex pisze:aż się wzruszyłam

dokładnie tak jak ja
Pięknie to uskładałaś
Ach i mi się na wspomnienia zebrało bo i u nas moment zleci i rok będzie

Jestem mega chora. Przez 2,5 godziny nie mogłam zbic gorączki. Mam mega angine. W trakcie tej max gorączki Kira zakosiła mi resztkę marcepana i zeżarła

.Teraz mam tylko 38 (stopni, nie marcepanów) . Czuję się fatalnie.

To teraz wiadomo od kogo Kalinka się zaraziła.
Zdrówka życzę.

Martuś dopiero to przechodziłam kciuki wielkie za szybkie wyzdrowienie :ok:

dla pocieszenia mi przeszło w tydzień

Też współczuję

Ja miałam początki i wyleczyłam piwem ze solą

O kapsułkach z czosnkiem i czosnku nie wspomnę :wink:

Za zdrówko :ok:

Kira koneser smaku :mrgreen:

Leżę i się leczę.
Dostałam maila od jakiegoś doktoranta (dla wszystkich doktorantów z naszego Instytutu)
Tak wygląda moje życie. Skąd oni to wiedzieli:
http://www.youtube.com/watch?v=Fl4L4M8m ... r_embedded
:ryk:

za zdrówko :ok:

oj Martusia piekne :ryk:

Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

Kto przegląda forum