A tam po rączkach to jeszcze nic! Było buzi-buzi, po brodzie mnie liznął tym zagilonym ryjkiem! Cudo nie kot A jakie ma mądre oczka!! Siedzę więc z nim i gadam do niego, że tyle osób go kocha, że się o niego matrwią i żeby jadł i zdrowiał i on je I chyba zdrowieje, katar w każdym razie mniejszy Ps: szkoda że nie słychać tego mruczenia ze zdjęć
ef25 pisze:ps. Milion $ za takiego kocia! nawiazujac do tapety...
Tło za Maniusiem to efekt kreatywości mojej córki: pozbierała jakieś reklamy wydrukowane w postaci 100zł i wykleiła drzwi w łazience Ale kocur żeczywiście wart miliony...
Kocur jest bezcenny To taki klejnocik Cieszę się, że już lepiej z noskiem. Dom, to dom. Szybciej się w nim zdrowieje niż w schronisku. Nie ma co. Trzymamy kciuki