MEGUŚ i reszta ferajny ;) Po 2,3,5 latach...foto-ost. str.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 24, 2011 16:45 Re: MEGUŚ --CHORA :( Podejrzenie PP-czekamy na wyniki :(Pomocy!

niki zmień tytuł wątku,że wyniki już są może ktoś się zna i coś powie
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon sty 24, 2011 16:50 Re: MEGUŚ --CHORA :( Podejrzenie PP-czekamy na wyniki :(Pomocy!

renatab pisze:niki zmień tytuł wątku,że wyniki już są może ktoś się zna i coś powie


O tym samym zdążyłam pomyśleć.Po kicię idę ok.19 więc do tego czasu może ktoś coś powie.
A lekarzowi powiem po prostu żeby włączył leczenia takie jak na pp i tyle,ale żeby jej nie zaszkodziło jeśli faktycznie była by to trzustka :(
Teraz to ja autentycznie nie wiem co robić :cry:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 24, 2011 16:53 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Zadzwonię do jopop,może jest w domu to obejrzy
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon sty 24, 2011 16:59 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

chciałabym jakoś pomóc ale nie znam się :( może to rzeczywiście nie pp skoro choróbsko się zastopowało na razie?
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon sty 24, 2011 17:05 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Ja się modlę byle nie było to pp,ale nigdy nie wiadomo.W sobotę dostała jakiś steryd i dodatkowy przeciwwymiotny w kroplówkę i to samo miała w niedzielę w którą już nie było wymiotów,ale apetytu nadal nie ma.Dziś kicia chowała się już tylko po ciemnych kątach i nie wychodziła wcale.Ja naprawdę nie wiem co to może być...Kończą się już pomysły i zostaje laparotomia,bo zamiast wysyłać enzymy do Niemiec i czekać ok.tygodnia niech ją otworzy i zobaczy co tam siedzi,bo ja już nie mam pojęcia co robić :(

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 24, 2011 17:08 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

1. Ona już wcześniej miała niskie leukocyty. Na pewno nie ma pp od grudnia, takie cuda nie występują w naturze. Czyli niskie leukocyty NIE MUSZĄ w jej wypadku potwierdzać pp.

2. Ale z drugiej strony - mogła też pp złapać, test nie może pp wykluczyć, mógłby ją jednak potwierdzić.

Wniosek: nic nie wiadomo nadal, to MOŻE być pp, ale nie musi. Na wszelki wypadek leczyłabym tak jak pp, a jednocześnie szukała dalej.

W mojej ocenie surowica podana tak późno nic nie zmieni. oczywiście można ją podać, na pewno nie zaszkodzi, a będziesz się czuć spokojniej.

Natomiast na wszelki wypadek - jednak zmieniłabym antybiotyk na silniejszy, jeśli nie zrobiłaś tego wczoraj. On na trzustkę nie powinien zaszkodzić.

SKORO NIE WYMIOTUJE - nie szalej na razie z laparotomią.

Nie mogę się teraz dodzwonić do mojej lecznicy, ale na pewno diagnozowałam chore trzustki znacznie taniej niż za 160 zł. I w Polsce. I szybko.

Piszę Ci PW, odbierz za chwilę.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2011 17:14 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

wyniki nie są fatalne, raczej kiepskie, podwyższona hemoglobina i hematokryt świadczą tylko o odwodnieniu (krew jest zagęszczona), spadek leukocytów i płytek świadczy RACZEJ o ciężkim zakażeniu (sepsie) niż o panleukopenii, aczkolwiek panleukopenii nie wyklucza, a kotka już wcześniej miała niskie leukocyty

ona jest leczona jak na pp, tyle że nie dostała surowicy, ale właściwie to jest na to za późno, bo jeżeli to była panleukopenia to w tej chwili już jest jej powikłanie- czyli ciężkie zakażenie bakteryjne i tak to należy traktować, czyli: antybiotyk o szerokim spektrum, kroplówki, suplementacja żywienia , czyli aminokwasy i witaminy dożylnie, leki przeciwgorączkowe i przeciwwymiotne ewentualnie

po co kotka dostała steryd? wet to jakoś uzasadnił? to raczej zaszkodzi niż pomoże w tej sytuacji
kotka ma biegunkę?
czy miała robione białko z frakcjami?

do chorób trzustki to jakoś mi to zupełnie nie pasuje :| natomiast jakoś tak pachnie chorobą która była wcześniej a teraz się zaostrzyła
AnielkaG
 

Post » Pon sty 24, 2011 17:20 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

W grudniu miala niskie wbc,ale była znaleziona wygłodzona,chora wiec i organizm wymęczony.
Od grudnia nie ma szans na przeżycie wirusa w jej organizmie-wiem,ale kontakt miałam z wolnożyjącymi kotami to raz,a dwa mogłam wirusa przynieść do domu kiedykolwiek i jej słaby system odpornościowy nie wystarczył do obrony.
Leczenie wdrożę silniejsze,choć nie wiem jaka będzie reakcja lekarza.
Z resztą teraz to może być cokolwiek...

Nie uzasadnił podania sterydu,ale dziś to na nim wymuszę.Póki co nie zaszkodził,ale on to jak widzę zrobił bardziej na zasadzie prób i błędów.Dziś nie dostała,tyle wiem.
Biegunki nie ma,bo nie je.Jedyna kupka jaka była wczoraj po nakarmieniu jej convem była dość rzadka,ale nie wodnista i okropnie cuchnąca,ale kolor jak przy typowym rozwolnieniu,brąz czekolady mlecznej-sorki za porównanie ale nie mogłam znaleźć innego.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 24, 2011 17:51 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Niki widzę,że nie wesoło z Megusią i wcale jej się nie polepsza
mam nadzieję,że jakoś się trzymasz - oby Megi to wytrzymała
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2011 18:37 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Niki,
a miala robioną alfa amylaze?
u Loulou to, ze to moze być trzustka sugerowaly właśnie wyniki alfa amylazy, wczesniej podejrzewali tez watrobe bo ALT(GPT) bylo 4razy wyzsze niz norma.
Mi tez proponowali wyslanie probki na enzymy trzustkowe do USAza 150zl ale to celem kontroli, juz po chorobie.
WBC u ludzi i u kotów (leukocyty)przy infekcjach zapalnych, goraczce jest raczej podwyzszone (np.Lou przy zap. trzustki miała 3x wyzsze niz norma), natomiast niska wartość przy chorobach wirusowych np. zapalenie watroby, wszystkie ospy, odry itp U Twojej Meguni widac, ze jest odwodniona, po tych wartosciach RBC i HTC, pewnie przez te wymioty.
Moze niech lekarz zrobi ta alfaamylaze zeby wykluczyc/potwierdzic trzustke
POWODZENIA

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon sty 24, 2011 18:46 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Ta wysyłka wyników do Niemiec jest dla mnie troszku nie na miejscu choćby przez czas jaki się czeka na wyniki,to kluczowe no i ta cena,bo pieniążki potrzebne na bieżąco.
Trzeba szukać teraz.Poważnie złapię się wszystkiego byle wreszcie znaleźć :(
Ostatnio edytowano Wto lut 15, 2011 20:01 przez niki2117, łącznie edytowano 1 raz

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 24, 2011 19:23 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Niki,
niech zrobi alfaamylazę w Polsce. Jest to możliwe i dużo nie kosztuje

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon sty 24, 2011 19:32 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

niki2117 pisze:Ja się modlę byle nie było to pp,ale nigdy nie wiadomo.W sobotę dostała jakiś steryd i dodatkowy przeciwwymiotny w kroplówkę i to samo miała w niedzielę w którą już nie było wymiotów,ale apetytu nadal nie ma.Dziś kicia chowała się już tylko po ciemnych kątach i nie wychodziła wcale.Ja naprawdę nie wiem co to może być...Kończą się już pomysły i zostaje laparotomia,bo zamiast wysyłać enzymy do Niemiec i czekać ok.tygodnia niech ją otworzy i zobaczy co tam siedzi,bo ja już nie mam pojęcia co robić :(

W ten sposób można zaleczyć kota na śmierć. :evil:
Ja rozumiem, że odczuwasz przymus "zrobienia czegoś", ale może, skoro jest choćby niewielka poprawa, daj Megusi czas, aby mogła dojść do siebie?
Znalazłaś ją, wychudzoną, 3 grudnia - to zaledwie kilka tygodni temu. Często bywa tak, że zwierzak zaczyna chorować, kiedy znajdzie dom, kiedy już nie musi się błąkać.
Możliwości nieinwazyjnej diagnostyki nie zostały jeszcze wyczerpane.
Na Twoim miejscu cieszyłabym się każdą najmniejszą poprawą - a nie jest ona mała - kicia nie wymiotuje, kupa w tej sytuacji też wygląda całkiem OK.
Apetyt tak nagle nie wróci.
Mocno trzymam kciuki za Was obie.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sty 24, 2011 19:58 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

Wiem,że zaleczyć na śmierć,ale w niektórych przypadkach jak się nie otworzy to skończyć może się tak samo.
Oczywiście byłaby decyzją podjętą w ostateczności,po wykorzystaniu możliwej diagnostyki.

Dzisiejszy rtg wykazał zmiany w jelitach,napuchnięte grube jelito wygląda jak rura od odkurzacza,ale ciała obcego brak.
Nie wyglądało tak przy poprzednim rtg,było może nie co większe,ale niestety nikt nie brał tego pod uwagę skoro miała takie problemy z układem pokarmowym.
Samej diagnozy też póki co brak...
Dowiedziałam się również,że może jej na dobrą sprawę nie być i zostanie mi żyć z "chyba' lub "może" i zastanawiać się czy to coś nawróci jeśli da się wyleczyć.
W związku z za słabym działaniem Synoluxu zmienił jej antybiotyk na silniejszy Meta.... (nie metacam,ale jeszcze przed chwilą pamiętałam :( ) i dał dodatkowo Relanium na poprawę apetytu.Oprócz tego w kroplówce dostała większość leków,które już miała podawane.Wydruk całej historii choroby i leczenia dostanę jutro podczas wizyty także wszystko wrzucę na wątek.
Póki co niech odpoczywa i dam jej czas.Czekam i będę czekała na poprawę i mam nadzieję,że dzisiejsza zmiana antybiotyku przyniesie jakąś większą poprawę,choć zdaję sobie sprawę,że nie tak od razu.
Ale ja chciałabym już...choć wiem,że się nie da :(


P.s.alfa amylazę miała robioną i jest prawidłowa.
Jutro jeszcze kroplówka i leki.Jeśli będzie brak wymiotów to leczenie już bez kroplówek kontynuowane będzie do soboty,a potem zobaczymy.
Ostatnio edytowano Pon sty 24, 2011 20:03 przez niki2117, łącznie edytowano 1 raz

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 24, 2011 20:03 Re: MEGUŚ-CHORA :( Podejrzenie PP-wyniki są :(Proszę o inter.s21

niki relanium to lek uspokajający i nasenny.
Jest choć cień poprawy?Bardzo się martwię :(
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 54 gości