KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

ale jak to wolność i swoboda????

Pisałam wcześniej...gdy będzie cieplej zostanie wypuszczona.. :evil:

Pani dyrektor ma zwyczaj wypuszczać koty na wolność. Tak miało też być z kotkami z mojego podpisu. Alternatywą było uśpienie!!!

to oddaje się zwierzęta do schroniska po to by je stamtąd wypuszczono na wolność??
nie rozumiem działania tego schronu.....????? :roll:

Wiem ,ale tak jest....zresztą nie tylko ja jestem ze Ś-cia. wcześniej Grażyna wypowiadała się na ten temat.

to nie to, że Wam nie wierzę. Po prostu w głowie mi się nie mieści takie działanie.....

w takim razie DT oznacza tak naprawdę życie dla kotów z tego schroniska

Tak dokładnie to znaczy... :strach:

,,wolność i swoboda,, w cudzysłowie wiadomo. :roll:

Jakoś cisza dzisiaj o mojej Chmurce,co jest?Moja maleńka przeżyła gehennę zanim wetowi udało się ją złapać i schować do transportera.Ja o sobie już nie wspomnę.Przez cały czas miałam zamknięte oczy i zatkane uszy a i tak wyczuwałam kuchenną demolkę.Chmurka będzie miała zrobione ponownie badanie tzw.linoskopię(wziernik do gardła)żeby sprawdzić na ile antybiotyk zadziałał.Zobaczymy.Usłyszałam od mojej koleżanki,że jej znajoma chce wziąć kotkę.Prosiłam aby podała moje namiary i zobaczę któż to zacz.Może uda nam się znależć domek dla Miśki.Teraz będę liczyła godziny do odbioru Chmurki.Mam ją odebrać między 19.00 a 20.00.Kiedy będzie spała będę mogła nareszcie do woli ją wygłaskać.Tymczasem :ok:

Juliśka , ja cały czas myślę o was...zadzwonię wieczorem. Mam doła, bo moja rezydentka Dzikuśia ma w środę operację przepukliny. Ma 11 lat i ....sami wiecie może być różnie.

Juliśka jesteś wspaniała i wiesz co?-będzie głaskania do woli bo jak Chmurka się zbudzi to....

Cypisek,żebyś nie cierpiała to mogę ja iść natę przepuklinę

-tyle już w życiu dostałam,że jeszcze raz dam radę :piwa:

Ojej dzięki, ale nie mam sumienia byś dalej cierpiała. Mocne kciuki poproszę . :ok:

Wieści, wieści od Zojki-Sówki... ! :1luvu:

maleństwo nastawia się do
głaskania brzucha - czego dokonywałam aż do zdrętwienia nóg

zrobiliśmy kontrolne badania, przedpołudnie spędziła pod wanną, ale
koniec końców zainteresowanie światem wygrało

pan doktor powiedział
że piękna i gruba, wszystko w porządku, właśnie skończyła szaleć z
Jeremim, który zdążył już jej wykonać zabaweczkę ze sznurka i kawałka
skórki (padli w końcu obydwoje).

jesteśmy szczęśliwi z nią i mamy nadzieję, że ona z nami też

hanelka pisze:Wieści, wieści od Zojki-Sówki... !

maleństwo nastawia się do
głaskania brzucha - czego dokonywałam aż do zdrętwienia nóg
zrobiliśmy kontrolne badania, przedpołudnie spędziła pod wanną, ale
koniec końców zainteresowanie światem wygrało pan doktor powiedział
że piękna i gruba, wszystko w porządku, właśnie skończyła szaleć z
Jeremim, który zdążył już jej wykonać zabaweczkę ze sznurka i kawałka
skórki (padli w końcu obydwoje).
jesteśmy szczęśliwi z nią i mamy nadzieję, że ona z nami też

Tylko się cieszyć.
Miśka się przypomina.

Nie sposób zapomnieć. Gdybym tylko dom miała z gumy... I portfel...

Odzywał się Kraków?

KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

Kto przegląda forum