Juleczka spędzi tydzień w swoim tdt. Potem znowu lecznica pobranie krwi i jak wyniki okażą się ok to operacja przepukliny i sterylka (bo najprawdopodobniej nie jest wysterylizowana). Jeżeli ktoś może pomóc to podam konto Moniki sama przygotuję bazarek, bo kaska będzie potrzebna.
Wieści z tdt będą później, z pewnością dobre bo Juleczka jest cudną iskiereczką.
Dziękujemy za wszelkie słowa otuchy i kciuki za Juleczkę. Ona wie, że jest teraz ważna, że walczymy o nią, ona to docenia i tak cudnie odwdzięcza się mruczeniem
