Dogadują się już na prawdę świetnie

Dejot wrócił już do wszystkich stałych nawyków porzuconych w dniu przywiezienia Winyla, a Winyl chętnie do nich dołączył. Więc teraz razem bawią się jak wstanę i piję kawę w kuchni (trzeba im rzucać piłkę, którą następnie Dejot przynosi w zębach, Winylek na razie tylko biega po nią razem z Dejotkiem

) , przychodzą o 4 rano na głaskanie i śpią na ulubionym fotelu

Szkoda że Julcia nie ma nadal swojego domku

:(