Głupol własnie przyszedł na łózko położyć się. Ja na łóżku z lapkiem siedzę i pracuję, koty śpią gdzieś tam (nie na łóżku). Ja wiem, że Feliks lubi na łóżku leżeć, ale że nawet ja mu w tym nie przeszkadzam? Nawet dał sobie foty zrobić, aparat obwąchał. Leży na wyciągnięcie reki. Wiem, że jak go dotknę to zwieje, ale i tak
Ale żeby nie było, wczoraj odstawił wyrywańsko po capnięciu go i przymusowym głaskaniu