70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

No to koty wiedziały, co robią, że nie dały się tam przenieść :piwa:

ale ogólnie masakra jest, woda się z rzeki wylewa

Nasze łąki są zalane

Sam nie wiem. Jak patrzę na naszych milusińskich siedzących w śmietniku i w okolicach to serce mi się kraje.

Ale one za mądre były i za nic w świecie do klatki wejść nie chciały, nawet gdy człowiek był w odległości ~ 5 metrów. Więc za bardzo nikt z nas nie miał nic do gadania, same zadecydowały i trzeba to uszanować chyba

Powodzenia w łapaniu na sterylki! :ok:

Cycek jest w wieku mojego Ciastka, trzymam kciuki za dom dla niego.

Dziękujemy za kciuki

Ciastek i Cycek wizualnie są nawet do siebie podobni

Oboje mają bardzo mądre spojrzenie :wink:

Eh, pomylkowo wkleilam zdjecie tu. Ale nic to,pozdrawiam dzielnych kociarzy :mrgreen:

Można by rudzielce wkleić na wątek Czerwieniami malowane - zbiorczy wątek rudzielców szukających domów.

O fajnie. Porobię im zdjęcia przy najbliższej okazji.

Odwiedziłam dziś na spacerze portowe koty, akurat była u nich Pani Basia z jedzonkiem i przyszły wszystkie

Najmłodszy podrzutek nie żyje

P. Basia mówi, że to pewnie dzieciaki, które przychodzą do GOKu (obok portu) go zabiły, ale mi bardziej wyglądał, jakby był potrącony... W każdym razie ktoś się pofatygował i przerzucił go przez bramę na teren portu :roll:

Widziałam też tą nową kotkę (czarna z białym, śliczna, duża, gruba i bardzo oswojona). Przydałby się dla niej DT, bo naprawdę wygląda, jakby była domowym kotem. W każdym razie złapanie jej nie będzie problemem

Bardzo przykra wiadomość

Najpierw małego wyrzucono, a teraz marny koniec.

Dla kocicy warto szukać domu jak najszybciej i o sterylkę zadbać. Jest ufna wobec ludzi i może za to zapłacić gorzką cenę, będąc na wolności. Przed sterylizacją i po niej oczywiście użyczymy koteczce naszej ciepłej łazienki.

P.S Lokalna prasa chce nam pomóc, umieszczając artykuł o naszych kotach, z namiarami na konto itp.

Chyba nie odmówimy ?

envy pisze:Bardzo przykra wiadomość Najpierw małego wyrzucono, a teraz marny koniec.

Szkoda go, tym bardziej, że podobno był oswojony i zdrowy

ale łatwiej wyrzucić, niż szukać kociakowi domu :evil:

envy pisze:Dla kocicy warto szukać domu jak najszybciej i o sterylkę zadbać. Jest ufna wobec ludzi i może za to zapłacić gorzką cenę, będąc na wolności. Przed sterylizacją i po niej oczywiście użyczymy koteczce naszej ciepłej łazienki.

Najlepiej byłoby, gdyby po sterylce nie musiała już wracać do portu...

Szkoda, że nie miałam ze sobą aparatu (bo w ogóle nie planowałam tamtędy iść i nie wiedziałam, że akurat uda mi się trafić w porę karmienia), gdyby były zdjęcia można by założyć jej osobny wątek - prędzej znalazłby się DT.

envy pisze:P.S Lokalna prasa chce nam pomóc, umieszczając artykuł o naszych kotach, z namiarami na konto itp. Chyba nie odmówimy ?

Super by było

Kto będzie pisał ten artykuł?

Artykuł ja zredaguję, przy pomocy Anduka ( udostępnimy też zdjęcia). Myślę, że będziemy się posiłkować również tym, co na stronie Kociej Doliny dzięki Tobie umieszczono, jeśli nie masz nic przeciw. To w naszym "Echu" ma się ukazać

Kiedyś współpracowałam z czasopismem ekologicznym "Zielona Arka". Może do nich też się zwrócę.

Bardzo smutne wieści z portu.

envy pisze:Artykuł ja zredaguję, przy pomocy Anduka ( udostępnimy też zdjęcia).

Mam nadzieję, że będzie jakiś pozytywny odzew ze strony mieszkańców :ok:

envy pisze:Myślę, że będziemy się posiłkować również tym, co na stronie Kociej Doliny dzięki Tobie umieszczono, jeśli nie masz nic przeciw.

Nie mam nic przeciwko, ale jeśli nie byłoby to problemem, to chciałabym przeczytać artykuł, zanim pójdzie do druku

Jasne, nic bez Twojej akceptacji do mediów się nie wydostanie

70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Kto przegląda forum