Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie sty 23, 2011 16:06 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Pierwsze koty za płoty. :wink:
Wróciłam do domu sama. Bilecik został. Brakować mu może ewentualnie ptasiego mleka, ale to też nie jestem pewna. :piwa: Żałuję tylko, że opiekunka powiedziała, że serce ma niepodzielne i tylko jednego kociaka może przyjąć.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 23, 2011 16:08 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

opiekunka chyba jeszcze nie świadoma pojemności swojego serducha :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sty 23, 2011 16:08 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Ty wyrodna kocia mamo - zostawiłaś kotka bez ptasiego mleczka??? To co on będzie jadł :ryk: . :ok: za dalsze adopcje!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 23, 2011 17:17 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

alix76 pisze:Ty wyrodna kocia mamo - zostawiłaś kotka bez ptasiego mleczka??? To co on będzie jadł :ryk: . :ok: za dalsze adopcje!

Też jestem zgorszona :roll: . Całego dojnego ptaka powinna sobie nowa opiekunka sprawić. :mrgreen:
Kciuki mocne :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 23, 2011 18:20 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

A pozostała piątka nawet się nie zorientowała, że brata im ubyło. :mrgreen:
Jedynie Gwizdawka trochę markotna, ale nie na tyle, żeby mnie nie ofukać. Na rękach jest całkiem w porządku, tylko od czasu do czasu sobie przypomni, że powinna prychnąć. :lol:
Dzieciaki baraszkują w klatce, to chyba nie jest źle. Jak powiesiłam zabawkę na wędce, to kto był pierwszy do zabawy? Buforek, oczywiście. Pierdółka taka, ale wszędzie lezie pierwszy. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 23, 2011 19:12 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Buforek niunio kochany śnił mi się dziś :crying:
Chyba Cię zaproszę w sobotę piątego do siebie na kawę i ciacho, żeby pokazać Melanii malucha... może się nie zabije, a jego nie zje? W jakiejkolwiek kolejności...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie sty 23, 2011 19:23 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

A mnie się śnił tamten siódmy maluch. :cry:

Buforek na ciasteczko pewnie chętnie przyjdzie. Ciekawski Pan Maluśkiewicz. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 23, 2011 19:25 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

No to rezerwujcie czas po lecznicy :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie sty 23, 2011 19:47 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Planujecie jakąś akcję wydobycia tego siódmego brzdąca?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie sty 23, 2011 19:50 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Agneska pisze:Pierwsze koty za płoty. :wink:
Wróciłam do domu sama. Bilecik został. Brakować mu może ewentualnie ptasiego mleka, ale to też nie jestem pewna. :piwa: Żałuję tylko, że opiekunka powiedziała, że serce ma niepodzielne i tylko jednego kociaka może przyjąć.

szkoda że maluch poszedł samotnie. Moim skromnym zdaniem osoby które chcą wziąść pod dach tylko jednego kota, powinny dać się przekonać żeby wtedy poszukać może wsród większych ale takich które właśnie już wiedzą że chcą być jedynakami (np Trawis). Taki maluch sam, to jakby mu całe dzieciństwo odebrać :roll:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie sty 23, 2011 20:30 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Piotrze, karmicielka codziennie chodzi tam z jedzeniem dla rodzicielskiej pary i malucha. Sama chce zgarnąć kociaka, żeby dać mu lepsze życie. Ale dzieciak nosa nie wystawia, tylko siedzi w środku. :(
Afatima pracuje tuż obok, jest w kontakcie z karmicielką.

Ja też jestem zwolenniczką oddawania maluchów parami, ale jeśli trafia się dobry dom, chce koniecznie małego kotka i koniecznie jednego - to szkoda "zmarnować" taki dom. Bilecik został u pani, która jest całe dnie w domu, przez ścianę mieszka rodzina. Będzie dzieckiem rozpieszczonym, noszonym na rękach. Może nie będzie miał kociego kumpla, ale będzie miał mnóstwo czułości. W tym przypadku motyw mam dodatkowy: u mnie dzieciaki są prawie cały czas same. Ile czasu w ciągu doby mogę im poświęcić, naprawdę niewiele, niestety. A są w wieku, kiedy socjalizacja jest bardzo potrzebna. Dlatego uważam, że znajdowanie im dobrych domów teraz jest takie ważne, żeby nie "dziczały" u mnie. :(

Za każdym razem, kiedy biorę je na ręce, żałuję, że mam tylko dwie. I dopieszczanie jednego oznacza, że inne czekają. Nie jestem dla nich dobrym DT, mają u mnie dopiero swoją szansę.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 23, 2011 21:09 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Aga, przecież ja wiem, absolutnie nie zamierzam Cię krytykować że oddałaś tylko jednego :lol: Jeśli już kogoś, to osoby które mając dwie ręce biorą jednego kota :mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon sty 24, 2011 11:53 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

I dzisiejszego wieczora też poprosimy o kciuki. Kuszetka wybiera się ze mną w całkiem fajne miejsce. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 24, 2011 11:56 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Agneska pisze:I dzisiejszego wieczora też poprosimy o kciuki. Kuszetka wybiera się ze mną w całkiem fajne miejsce. 8)


:mrgreen: Idziesz jak burza, jak tak dalej pójdzie, to moja nowa łazienka wcale się nie przyda :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], squid i 138 gości