K-ów, zagłosuj na AFN jako kandydata w konkursie w KV!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 23, 2011 22:12 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Kocuria pisze:katgral/jejsiostro, ale te tortille znaczy takie kupne, tak? czy samorobne?.


Kupne. Mogę ci dać przepis na robione, ale to strasznie długo trwa, gorzej niż przy naleśnikach, a kupne są niezłe. Przestawiłam się, rodzina nie protestuje.
Katgral tez kupuje, pytałam.
Jeszcze bym chciała przepis na sałatkę od Leone. Jak tam kiciuś?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 22:25 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

jej siostra pisze:Jeszcze bym chciała przepis na sałatkę od Leone. Jak tam kiciuś?

zaraz piszę pw, ale tylko pod warunkiem wymiany na pasztet jajeczny :)
kiciuś, jaki kiciuś? nasz? :) nasze oba dzisiaj zostały zaczipowane, cip, cip, cip. mają się dobrze, we wtorek wieziemy morrisowy mocz do badań :)

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 22:35 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Leone pisze:
jej siostra pisze:Jeszcze bym chciała przepis na sałatkę od Leone. Jak tam kiciuś?

zaraz piszę pw, ale tylko pod warunkiem wymiany na pasztet jajeczny :)
kiciuś, jaki kiciuś? nasz? :) nasze oba dzisiaj zostały zaczipowane, cip, cip, cip. mają się dobrze, we wtorek wieziemy morrisowy mocz do badań :)

pasztet zaraz wyślę, na pw? trzeci kiciuś, wczorajsza chudzinka, gorzko płacząca :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 22:47 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Dzięki, Leone. Dostałam. Szybko wypróbuję. :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 22:50 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

jej siostra pisze:pasztet zaraz wyślę, na pw? trzeci kiciuś, wczorajsza chudzinka, gorzko płacząca :D

dla wszystkich zainteresowanych - nowy nabytek się asymiluje :)
http://www.youtube.com/watch?v=3-iazjjBywM
wybaczcie jakość, ale wiecie - telefonem, do tego przeróbka youtuba jeszcze pogorszyła jakość :(
choć jest bardzo głośny jak na domowe warunki :roll:

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 23:33 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Leone pisze:
jej siostra pisze:pasztet zaraz wyślę, na pw? trzeci kiciuś, wczorajsza chudzinka, gorzko płacząca :D

dla wszystkich zainteresowanych - nowy nabytek się asymiluje :)
http://www.youtube.com/watch?v=3-iazjjBywM
wybaczcie jakość, ale wiecie - telefonem, do tego przeróbka youtuba jeszcze pogorszyła jakość :(
choć jest bardzo głośny jak na domowe warunki :roll:

jakbym widziała mojego Kleksa

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 23:34 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

jejsiostro :1luvu: jakaś konkretna marka jest dobra? czy dowolne?

to ja jeszcze pomęczę w kwestii truskawki... pojawia jej się coraz silniejsza czarna obwódka wokół noska, zmyć się toto nie daje ani wodą, ani naoliwioną chusteczką. i robi się stopniowo coraz czarniejsze. co toto?
tutaj mały przykład sprzed kilku dni, teraz jest sporo ciemniejsze:
Obrazek

czy można mieć wybiórczą hipochondrię, na jednego tylko kota? 8O

na wszelki wypadek sprawdziłam karmelowi uszka. ma tak czyste, że obiad możnaby z nich jeść :lol: takoż i nosek.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon sty 24, 2011 7:58 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Kocuria pisze:jejsiostro :1luvu: jakaś konkretna marka jest dobra? czy dowolne?

korzystałam z różnych, w zależności od stanu finansów - od markowych po "firmowe" z Biedronki. Wynik zasadniczo ten sam, byle były świeże.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2011 9:12 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

edit_f pisze:w sobotę byłyśmy na wizycie przedadopcyjnej u Państwa w Prokocimiu.. miałobyć dla 3miesięczniaków, ale coś nam się wydaje, że to byłby lepszy dom dla kogoś starszego.. tak próbowałyśmy przekonać mieszkańców.. udało się przekonać do kota około 2 letniego.. państwo są na emeryturze.. balkon zabezpieczony.. syn i wnuki lubią zwierzaki.. na pół roku państwo wyjeżdzają do domu w zawoi, więc tam by kot wychodził, ponoć okolica bezpieczna, ale nie sprawdzałam.. odradzałam, aby już pierwszego lata wypuszczać swobodnie z domu.. kotek powinien być przymilasty.. jeśli macie jakieś propozycje, bardzo proszę o fotki: edyta.forman@gmail.com.. wówczas im prześlę z telefonem do tymczasowego opiekuna.. jak dla mnie domek ok., ale oczywiście można jeszcze sprawdzić..


przypominam..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon sty 24, 2011 9:41 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

edit_f pisze:
edit_f pisze:w sobotę byłyśmy na wizycie przedadopcyjnej u Państwa w Prokocimiu.. miałobyć dla 3miesięczniaków, ale coś nam się wydaje, że to byłby lepszy dom dla kogoś starszego.. tak próbowałyśmy przekonać mieszkańców.. udało się przekonać do kota około 2 letniego.. państwo są na emeryturze.. balkon zabezpieczony.. syn i wnuki lubią zwierzaki.. na pół roku państwo wyjeżdzają do domu w zawoi, więc tam by kot wychodził, ponoć okolica bezpieczna, ale nie sprawdzałam.. odradzałam, aby już pierwszego lata wypuszczać swobodnie z domu.. kotek powinien być przymilasty.. jeśli macie jakieś propozycje, bardzo proszę o fotki: edyta.forman@gmail.com.. wówczas im prześlę z telefonem do tymczasowego opiekuna.. jak dla mnie domek ok., ale oczywiście można jeszcze sprawdzić..


przypominam..


quin ink może coś od Pani Heleny ? Cyryl albo Aisza ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2011 11:00 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

A może ktoś z kocimskiej, Madame, Klara, Romeo, Katia...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon sty 24, 2011 11:10 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

lutra pisze:A może ktoś z kocimskiej, Madame, Klara, Romeo, Katia...


to musi być jakiś w miarę bezproblemowy kot.. milasty.. państwo nie mają doświadczenia z kotami, a z racji na wiek, szybko tej wiedzy wchłaniać nie będą.. który z nich jest taki?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon sty 24, 2011 11:12 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Romek?
ale to Kinga go "pilotuje" i ma moc decyzyjną...
Klara też jest ok, ale młoda stosunkowo.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon sty 24, 2011 11:28 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

lutra pisze:Romek?
ale to Kinga go "pilotuje" i ma moc decyzyjną...
Klara też jest ok, ale młoda stosunkowo.


Romeo mieszkał na podwórku, wędrował Szwedzką, siedział na dachu budynków teatru więc w spokojnej okolicy pewnie by sobie poradził. A przy tym jest miziankowy i nie małoletni.

Cammi, dzię-ku-je-my :)
Jak Fuksiowe oczka?

Prążek zaszczepiony, łapka z Sułkowic odebrana, u dr Komendy musimy zoperować paskudnego guza u koteczki, której pani opiekuje się sporą ilością zwierzaków ale aktualnie jest bez pracy. Kotka nie może czekać, nie ma czasu na to. Kotka została wyadoptowana do jakiejś znajomej tej osoby ale też została zwrócona gdy okazało się, że jest chora :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2011 11:29 Re: K-ów, znowu sypnęło kotami ...

Aga,Romeo to chyba Szewską wędrował. :-)
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 122 gości