Mam już zdjęcia piesków i oczywiście okazuje się, że to są mieszańce, tylko matka była owczarkiem niemieckim, ojciec nieznany. Nie oznacza to, że nie są słodkie bo są, ale czuję niestety że tak łatwo nie będzie znaleźć im dom..... Owczarka chce dużo ludzi, a juz tak zwyczajego psa to nie bardzo. Zresztą oceńcie sami:


A z dobrych wiadomości:
psiaki od małego miały kontakt z dziećmi, uwielbiają zabawy z nimi, z kotami też żyją w pełnej symbiozie, nawet jedzą ze wspólnej michy.