Gerard za tęczowym mostem.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 23, 2011 13:10 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Ło matko przeczytałam cały wątek ....... Idę sie przewietrzyć bo mi sie resztka szarych komórek zagotowała


Kciuki za Gerarda - niestety tylko tyle mogę zrobić :oops:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie sty 23, 2011 17:37 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Jestem.
Gerard na łono rodziny wróci dopiero jutro, bo nam się z Aganez godziny nie zgrały.
Także jutro doniosę o jego wyczynach na zesłaniu.....
Ostatnio go Aganez widziała jak wrócił z niedoszłego domu. Uznała go za kota wycofanego, jakieś takiego bidnego i stłamszonego.......
Bidulka.......dała się nabrać hihih.

Jak sie trochę ogarnę z rzeczywistością to zrobię rozliczenia i powiem na czym stoimy finansowo.

Przez ten czas dzwoniła jedna mocno napalona "a czy go nie oddadzą jak pani nie ma"
Nie oddadzą bo to nie jest na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Gerard nie żyje w czasach komuny i nie został na rogu niczym rajstopy rzucony ( kto pamięta to wie o czym pisze - dla młodszej cześci czytających - onegdaj jak cokolwiek sie w sklepie pojawiało - to się za tym w kolejce stało staczając bitwę w miedzyczasie. )

Dziś dzwonił pan "chcę i biorę". Po info, że nim biorę - to ja też pewne rzeczy chcę......powiedział ze się naradzi z żoną.....


Mam taki nowatorski pomysł nowego ogłoszenia. Gerard - 5 letni pers, niedowidzący, obsikujacy siebie, w oczekiwaniu na operację - zostanie wydany wyjątkowym ludziom po spełnieniu określonych warunków. Wizyta przedadopcyjna, umowa itp są wymogiem koniecznym.

I howgh:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie sty 23, 2011 19:26 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Neigh pisze:Mam taki nowatorski pomysł nowego ogłoszenia. Gerard - 5 letni pers, niedowidzący, obsikujacy siebie, w oczekiwaniu na operację - zostanie wydany wyjątkowym ludziom po spełnieniu określonych warunków. Wizyta przedadopcyjna, umowa itp są wymogiem koniecznym.

krótko, zwięźle i na temat, selekcja już na wstępie ogłoszeniowym - mnie się podoba, kciuki za małego :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 23, 2011 20:04 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Kooooontoooo :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 23, 2011 20:22 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Gibutkowa pisze:Kooooontoooo :D


Jusz jusz hihihih. A swoją drogą kiedy ostatnio robiłaś sobie Kochana badania?:-) Daawno nie widziałam osoby, która by się tak cieszyła na myśl o wpłatach :-)

I jak dobrze pójdzie to JUTRO Wam pokaże co wymyśliłam......a mój TZ zrealizował:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie sty 23, 2011 20:29 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Oj no widzisz badania to se muszę trzasnąć tak poważnie mówiąc i to nie na głowę - te to nawet już chyba nie warto robić ;)

Cieszę się jak robię wpłaty, bo robię je po pierwsze jak mam z czego (to chyba powód do radości :D ) a poza tym na dobry cel (a to na pewno powód do radości).

Ciekawam co twój TŻ wymyślił i czy przebije mojego z pomysłem wypompowania wody z 250l akwarium słomkami do napojów sklejonymi przezroczystą taśmą klejącą :mrgreen: Za dużo bajki "Sąsiedzi" w dzieciństwie oglądał ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2011 20:58 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

No wiec tak.........Wytrzeszcz niestety tęsknił i rozpaczał........
Niestety także znów się zalewa równo brzegiem i przesiaduje w kuwecie.

Oczy niestety znów wyglądają gorzej. Ma takie zmacerowania - dołączyłam wiec tobrosopt, bo wydzielina ropna.

Ma także solidnie odparzoną nasadę ogona:(. Na razie na własną rękę wymyłam gościowi tyłek i wysmarowałam alantanem - dzieciom to na odparzone siuśkami tyłki pomaga......

Czyli jest tak jak mówiła - moja pani wet. Będzie się zalewał będzie się przeziębiał i odparzał. Kurcze.....jestem ciut podłamana i wydaje mi się, ze należałoby ten zabieg zrobić jak najszybciej.


Stan finansów jest aktualnie taki:

było + 228,60. Oddano mi 25 zł za niezuzyte leki ( te od których mam siny paznokieć - efekt kategorycznej odmowy brania ) czyli + 253,60.

Na karmę urinal wydałam 111 zł - mam kwitek i wstawię rzecz jasna skan.

Czyli na plusie u Gerarda zostało 142, 60 zł

Potrzebne jest min....400 zł wiecej.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sty 24, 2011 21:01 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Ojojoj, niedobrze :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 25, 2011 10:10 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Miałam być przypomniana z numerem konta na operację po 20 i co? To ja się przypominam. Nie będzie dużo, ale grosz do grosza... :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 25, 2011 10:20 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Alienor pisze:Miałam być przypomniana z numerem konta na operację po 20 i co? To ja się przypominam. Nie będzie dużo, ale grosz do grosza... :ok:



A widzisz.........mam napisane - w notesie "ALIENOR"........i tak się od wczoraj zastanawiam o co mi chodzić mogło:-)

Zaraz napiszę - dzięki. Oczywiście, ze tak......kiedyś daaaaaaaaaawno temu na forum molosów udało mi się namówić sporą grupę ludzi do zrzuty po ......10 zł. To nie jest niby duzo.....ale jak się zrzuci 40 osób to jest operacja Gerarda np.....

Moja psica Bromba jest właśnie na operacji.....ma nowotwór + sercowa z niej dziewczyna......No a ja siedzę jak na szpilkach. Miałam pracować, ale i tak mi kicha z tego wyjdzie. Bromba jest schronowa......spędziła w schronisku 8 lat. I teraz sie różne rzeczy odzywają.... a to stawy, a to serce.


Przy okazji wizyty dostałam Cavilon - to jest środek na odparzenia - śmieszny taki w formie hmm lizaków:-). NIc nie zapłaciłam, prezent od naszej pani wet.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sty 25, 2011 10:28 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Gerardowi zesłanie dobrze zrobiło..........nooo owszem kapciem było dziś w nocy w jego stronę rzucane........chyba. Ja spałam z zatyczkami w uszach, ale znalazłam rano 1 ( słownie jeden ) kapeć TZ na środku przedpokoju........Przemoc w rodzinie panuje.

A poza tym Gerard podszedł dziś do Andzi tak blisko, ze jej pyskiem jezdził po nosie........Andzia siedziała jak posąg. Nie wiem o co mu chodziło, sprawdzał coś? Okulary mu trzeba kupić.....ślepe to, śmierdzace, ryja drące.........a ja zamiast oddać pierwszemu chętnemu to grymaszę:).
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sty 25, 2011 11:34 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Napisałam Ci PW - skontaktuj się proszę z Mruczeńką, jest online teraz :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 25, 2011 11:55 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Grymaś, zasłużył na to ;)

macie pomysł na DT dla malutkiej plaskatej egzotyczki?
Bo mi kurna mała zapadła w serce viewtopic.php?f=10&t=123188&p=6986472#p6986472
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 25, 2011 18:37 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Mysza pisze:Grymaś, zasłużył na to ;)

macie pomysł na DT dla malutkiej plaskatej egzotyczki?
Bo mi kurna mała zapadła w serce viewtopic.php?f=10&t=123188&p=6986472#p6986472


Kurcze ja już nie mam ........wszystkim znajomym coś poupychałam i teraz nawet już gadać ze mną nie chcą. Ja dopóki się Gerardowi domu nie znajdzie.....nie wpakuję się w kolejnego chorego kota. Jeden mi wystarczy...
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sty 25, 2011 21:25 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Nie wiem czy już Ci Mruczeńka pisała, to kopiuję z wątku KS:
Mruczeńka1981 pisze:Dziewczyny!!
Mamy konto dzięku AniWrocław. Zostanie dla nas otwarte za tydzień. Będziemy działać pod Fundacją Animals :mrgreen: Wstrzymajcie się więc jeszcze te kilka dni z wpłatami. Za to już czekam na faktury od potrzebujących!!Pierwszeństwo mają osoby, którym obiecaliśmy pomoc, a więc FAN, Jessi, Neight (pers Gerard). Wszystkie nowe zasady spiszę jak już będę dysponować nr konta.


Faktury do kwoty max 200zł :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości