Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 21, 2011 11:34 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Acha, z FB dostałam kilka maili od zainteresowanych. Ale zobaczymy co dalej, bo niektórzy się obrażają o moje pytania o dom/bezpieczeństwo itp. Ale... ileż to domów trzeba sprawdzić, zanim się te właściwe znajdzie. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt sty 21, 2011 12:08 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Czy istnieje możliwość adopcji Buforka? Ile ma tygodni? Co muszę zrobić by doszło do adopcji?
Pozdrawiam,
PS

fishu

 
Posty: 8
Od: Czw sty 20, 2011 11:09

Post » Pt sty 21, 2011 12:19 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Witam, odpisałam na pw - tak jak pisałam w Twoim wątku, konieczne jest zabezpieczenie okien. Niestety, zbyt wiele kotków kończy życie w sposób tragiczny, aby można było zlekceważyć niebezpieczeństwo.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 22, 2011 9:18 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Dzięki FB zainteresowanie kotkami jest ogromne. Oczywiście, otrzymałam dużo maili i telefonów od osób, które nie spełniają wymogów adopcyjnych, ale cieszę się, że jest sporo odpowiedzialnych dobrych domów. Bardzo proszę o kciuki za adopcje małych kolejarzy. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 22, 2011 10:19 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

:ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 11:25 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

trzymamy!
A jest szansa na sterylkę mamusi i kastrację tatusia maluchów?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 22, 2011 16:07 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Jowita pisze:trzymamy!
A jest szansa na sterylkę mamusi i kastrację tatusia maluchów?

Afatima jest pierwszą, która tak zasadziła się na sterylkę pary rodzicielskiej. Spędziła tam wiele czasu (ja też trochę), ale koty są przeraźliwie nieufne. Stawialiśmy konstrukcję (wysokości 1,5 metra), na której trzeba postawić klatkę-łapkę i przystawić to wszystko do okienek bunkra (zakratowanych). Jedyne wejście do bunkra jest zamurowane, tylko kilka tych zakratowanych okienek jest łącznikiem ze światem. Podbierak można przecisnąć przez kraty tylko pusty, z kotem nie przejdzie.
Kotka raz nawet weszła do klatki, pojadła przynęty, nacisnęła zapadkę, ale - niestety - drzwiczki zatrzymały się jej na grzbiecie, uciekła do bunkra i więcej już nie chce wejść. Tatuś nawet do klatki nie podszedł. Od kilku dni kotka jest na proverze, ale to tylko mniejsze zło.
Jeśli ktoś zechce podpowiedzieć, jak wygarnąć kotkę na sterylizację, to każdy sposób można wypróbować. Zawziętości nam nie brakuje. :mrgreen:

Maluchy zostały dzisiaj zaszczepione.
I jeszcze raz serdeczne podziękowania dla Afatimy za całkowity sponsoring maluchów - weterynaryjno-bytowy. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 22, 2011 19:53 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Może te zdjęcia, z października zeszłego roku, przybliżą obraz tego miejsca i tego jak beznadziejne są tam możliwości manewru. Te kociaki zostały odłowione jesienią, na klatkę łapkę postawioną na bloku styropianu o wysokości półtora metra. Nie jest możliwe zostawienie klatki na dłużej, bo asfalt na peronie jest bardzo nierówny, konstrukcja jest niestabilna, i klatka z rzucającym się w niej kotem spadłaby na ziemię. Ojciec w ogóle nie zbliżył się do klatki, matka: tak jak pisała Agneska.

Obrazek

Tak wygląda stołówka i jedyne okna na świat. Największe okno ma stalowe pręty co 15 centymetrów:

Obrazek
Obrazek


Na tej wysokości są okienka. Mam 160 cm wzrostu i ledwo mogę zajrzeć do środka. Nie ma tam żadnego innego otworu, przez który można by było wejść.

Obrazek


Agnes, przeceniasz mnie :( A kto Ci na głowę zwalił tych kolejarzy?

Jak tam moje szczęście kochane Buforek?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob sty 22, 2011 20:12 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Aga zagarnęła cały zarząd PKP :roll: .Nie dziwota,że tak marnie koleje jeżdżą :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob sty 22, 2011 20:18 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Przy przenosinach klatka-transporter-klatka Buforek zawsze jest pierwszy. :D Najciekawszy, podchodzi do człowieka sam, nie prycha wcale - no jak go nie kochać. Ale rodzeństwo kocha go mniej niż ja, bo zawsze jest taki "z boku". Przytula się do nich, ale tak bardziej na doczepkę. Maluszek pierdółka. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 22, 2011 20:40 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Agneska pisze:Przy przenosinach klatka-transporter-klatka Buforek zawsze jest pierwszy. :D Najciekawszy, podchodzi do człowieka sam, nie prycha wcale - no jak go nie kochać. Ale rodzeństwo kocha go mniej niż ja, bo zawsze jest taki "z boku". Przytula się do nich, ale tak bardziej na doczepkę. Maluszek pierdółka. :1luvu:

maluszkiem - pierdółką był ten Rudzik, którego odwiozłyśmy do DS :) a patrz jakie cudo wyrosło!
długo był najmniejszy i sobie nie radził, ale pod koniec już mojemu Marianowi (5 kg) packi sprzedawał :P
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 21:52 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

a może by tak spróbować przeciąć te kraty albo substancją żrącą je posmarować, żeby je można było wyrwać? a te drzwi wejściowe są mocno zamurowane? Podłubać się nie da?
Musi być jakiś sposób...Gdzie ten bunkier stoi, bo ja trochę nie w temacie...

PS: To zdjęcie z tyloma małymi kotkami w środku jest straszne. Całe szczęście, że udało się je złapać i już są zaszczepione! Wspaniała robota :ok:
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 22:07 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

AnnaM pisze:PS: To zdjęcie z tyloma małymi kotkami w środku jest straszne. Całe szczęście, że udało się je złapać i już są zaszczepione! Wspaniała robota :ok:


Te kociaki w środku to poprzedni miot ze stacji. Kolejarze u Agneski to następna seria :( Wtedy też urodziło się siedem, wszystkie zdrowe. Sześć wydobyto stamtąd, siódma dziewczyna została, bo nie dała się złapać. Kiedy matka urodziła następne, najprawdopodobniej przegoniła ją. Teraz też wyciągnęliśmy sześć, siódme zostało.
Drzwi wejściowe są zamurowane na amen. Zresztą na tym zdjęciu z kociakami wewnątrz je widać - dokładnie na środku, czerwone cegły z zaprawą. Myśleliśmy o wycięciu prętów. Nie wiem tylko czy nam to nie sprowadzi na głowę policji, bo ten bunkier jest na peronie stacji Warszawa Ochota, tam wciąż pełno ludzi, no i ktoś się może przyczepić. Ale taki pomysł też już padł.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob sty 22, 2011 22:36 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Rozumiem... tak, teraz widzę to wejście- faktycznie bardzo szczelnie zamurowane.
Pytałyście się kolejarzy o pozwolenie? Wydaje mi się, że nie powinni się pluć.. bo przecież ten cały bunkier jest im zupełnie do niczego nie potrzebny. Powinni już dawno zamurować te okna, zanim koty się tam sprowadziły.
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 22:55 Re: Śródborów czyli co JoKot robi w lesie - 6 kociąt kolejowych

Czy wycięcie prętów coś da? Przecież i tak nikt tam nie nie wejdzie przez to okienko.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], squid i 98 gości