Zdzisio stabilnie- biedne jeszcze te oczka, ale kropimy jak dr kazała, świetlikiem przemywamy. Apetyt dopisuje ( bo trochę kiepskawo było po tym Strongholdzie), kupę musimy jeszcze wyregulować, bo po tych odrobaczeniach nie jest to ferrari wśród kup

Poza tym bierzemy te zalecone krople z choliną i brzusio ładny się utrzymuje
I faktycznie, nie piszę może za dużo, bo kociaste z Kopernika sen mi z oczu spędzają. Ech, chciał człowiek legalnie, elegancko, urzędowo...