Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

za obie Broszki!

Jak tam minęła wizyta u weterynarza z seniorką?

nie za fajnie

nic dziś nie robiliśmy oprócz pobrania krwi do badania bo kotka kiepsko wygląda: ma bardzo blade śluzówki i nosek..
wygląda na to że trzeba będzie obciąć ucho i usunąć wszystkie zęby - a babcia nerkowa, więc narkoza jest problematyczna

wet się zastanawia czy zamiast usuwać nie pociągnąć nadal leczenia sterydami ale ja mam wątpliwości bo jak dotąd to nic nie daje :roll:

do tego od pojawienia się Broszki znów się masakrycznie rozdrapuje na policzkach, głowie i wokół szyi

mam wyniki krwi Broszki - szczerze mówiąc po wczorajszej rozmowie z wetem spodziewałam się zupełnie innych parametrów :roll:

czy któraś z Was zna się na tym?

hmmm..
a jakiś uspokajacz? na to drapanie? syropek kalm aid?
bo karma calm rc nie nadaje się dla nerkowców.

zęby najlepiej wyrwać, żeby zakażenie nie wędrowało po organizmie, ale narkoza jest problematyczna. Może wziewna? Może we Wro przy okazji sterylki Broszki?

wrzuć wyniki :-)

może ktoś coś podpowie

To niefajnie :cry:

Połączenie starszego wieku i nerek jest mocno problematyczne, ale podawanie sterydów szczególnie długotrwałe to też kiepski pomysł.
Na miau jest taki wątek z kociego ABC poświęcony chorobom i wynikom badań viewtopic.php?t=22997 (6 post od góry) ale musisz zwrócić uwagę na jednostki to można porównać wyniki.

Broszka pisze:
kociamysza pisze:Jak sobie przypomne takie widoki, to az mna trzepie, brrrrrr. Nie znosze zimy, sniegu, mrozu. Snieg ma byc tam gdzie jego miejsce, hen wysoko w gorach

Buziaki dla kici Brochy

kociamysza, napisz jak Ci się żyje w Chile? Tam chyba nie ma takich atrakcji pogodowych jak teraz u nas?
dziękujemy z Broszką za wspaniały bazarek

Chile jest dobrym miejscem do zycia. Spokojnym, przyjaznym i pieknym. Zimowe atrakcje to tylko hen na poludniu kraju, w sierpniu

Teraz slonko grzeje, oj grzeje.

hello Broszce

wstawiam wyniki krwi Broszki - może ktoś będzie potrafił je zinterpretować :?:

nie sugerujcie się normami podanymi na wydruku - to ludzki lab i maszyna była ustawiona na mężczyznę...

wet mówił że niby nie ma stanu zapalnego a widzę że leukocyty są trochę wysokie...
mówił że jest anemia a ja nie bardzo widzę co tam wskazuje niby na anemię :roll:

prosiłam o profil wątrobowy a poza ALT i AST nie ma np AP, Bilirubiny, GGT...
wydaje mi się że ALAT 100 to nie jest przekroczona norma, dla kota jest do 107?
no i ten bardzo wysoki fosfor :roll:

prosiłam wczoraj weta żeby rozwiał moje wątpliwości ale jakoś nie mogłam się z nim dogadać - zajął się moją seniorką i coś tam tylko burczał pod nosem że wyniki Broszki wskazują na właśnie przebytą ciężką operację i że trzeba je będzie powtórzyć za kilka tygodni..
zaordynował podawanie jej dodatkowych witamin przez tydzień, b12 podskórnie dwa razy, teraz i za tydzień oraz przez miesiąc dietę wątrobową - bez leków wspomagających wątrobę.

a dziś rano Broszka wymiotowała i nie były to kłaczki tylko żółta piana

ale za chwilę jak dawałam śniadanie zjadła jak zwykle z wielkim zapałem.

edit: nareszcie wiem jak wstawić miniaturkę - graszka-gn, dziękuję :wink:

Nie potrafię pomóc w interpretacji wyników badań :oops:

.
Byc może rzeczywiście te badania to jeszcze za wczesnie po tak trudnej operacji, ale może możesz wysłac te badania np. e-mailem do lekarza wykonujacego operację w celu oceny stanu pacjenta?

Mam wartości referencyjne dla kota. Wpiszę je wieczorem.

Broszko, podaj e-mail - przeslę Ci wskaźniki referencyjne kotów i młodziakow kotów ok?

dagmara-olga, wysłałam.

ja mam wartości referencyjne dla kota z kilku źródeł np:
http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowie/dom/normy
http://www.vetmozga.com/artykuly/badania-lab.php
http://www.nerkiwet.com/cms1/index.php? ... &Itemid=53

i np jak interpretować (dla ludzi)
http://www.eioba.pl/a85557/jak_interpre ... medycznych

leczyłam przez rok kota nerkowego, który już jest za TM :cry:

i jego wyniki nauczyłam się z czasem "czytać" - teraz dzięki tej wiedzy umiem czytać wyniki seniorki również chorej na nerki.
ale to i tak za mało dla mnie laika żeby poprawnie zinterpretować wyniki Broszki :roll:

przesłałam Ci na maila z podręcznika z SGGW. Sprawdź co odbiega od normy i mi wrzuć, bo ja teraz uciekam. Podam Ci z tegoż podręcznika skroconą interpretację. Ale trzeba pamietać = leczy sie kota a nie wyniki :-)

Broszka od wczoraj rana coś więcej miaukoli i zrobiła się jeszcze większą przylepą - czyżby zbliżała się pierwsza rujka ? :strach:

Koty wolnożyjące od ocieplenia marcują się na całego i Broszka bardzo żywo jest zainteresowana krzykami i zamieszaniem za oknami, kiedy dziczki zbierają się na posiłek. Karmię te koty na parapetach za oknami i kocury teraz często po zjedzeniu oznaczają "teren" czyli na odchodnym osikują okno :evil:

mimo szczelnych okien smród dostaje się do domu a Broszka jest zachwycona :roll:

Możecie mi poradzić co podać Broszcze kiedy dostanie rujkę?
od wielu lat moje kotki są wycięte więc dawno nie stosowałam środków farmakologicznych i nie mam rozeznania.

Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

Kto przegląda forum