pasta odkłaczająca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 19, 2011 12:08 pasta odkłaczająca

Mam kociaka (niecałe 5 miesięcy). W niedzielę dostał po raz pierwszy pastę odkłaczającą. Od tego czasu nie było kupki,we wtorek zwymiotował (wyglądało jak przetrawione jedzenie). Czy pasta może tak wpływać na kociaka? Maluch chętnie je, pije i bawi się, nie wygląda na chorego. Dodatkowo od piątku jest z nami mała koteczka (4 miesiące). Czy takie objawy u młodego kocurka mogą być objawem stresu związanego z nowym domownikiem? Dajcie proszę znać czy mieliście podobne doświadczenia.

maniam1

 
Posty: 19
Od: Śro paź 27, 2010 14:09

Post » Śro sty 19, 2011 12:46 Re: pasta odkłaczająca

1. Czy kocurek był szczepiony na choroby wirusowe?

2. Jaką pastę mu podałaś?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 19, 2011 12:49 Re: pasta odkłaczająca

Kotek jest odchowany przy matce i zaszczepiony już dawno. Pasta to Gimpet Malt-Soft.

maniam1

 
Posty: 19
Od: Śro paź 27, 2010 14:09

Post » Śro sty 19, 2011 12:52 Re: pasta odkłaczająca

Gimpeta używałam już dawno temu i nie pamiętam, czy były po niej jakieś sensacje...
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 19, 2011 12:59 Re: pasta odkłaczająca

Czyli podsumowując: kociak od niedzieli nie załatwił się (jest środa) i raz zwymiotował - wczoraj?

Z jakiego powodu dostał pastę?

Bo stres jak najbardziej może odpowiadać za pustki w kuwecie (jesteś pewna że nigdzie się nie załatwił? albo że to co przypisałaś kotce nowej nie jest jego działem?) - acz pomogłabym układowi pokarmowemu kocurka i jeśli do jutra nic nie będzie - podałabym mu ze 2 ml. parafiny z jedzeniem albo do pyszczka.
Pojedyncze wymioty u zdrowego poza tym kociaka nie są niczym niepokojącym.
A jesli dostaje pastę bo ma np. długą sierść która teraz trochę zrzuca - tym bardziej.

Brzuszek ma miękki?

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 19, 2011 13:06 Re: pasta odkłaczająca

Pastę zalecił mi hodowca, bo to maine coon i futra trochę gubi.
Do dzisiaj rana się nie załatwił, teraz jestem w pracy, jak wrócę to sprawdzę. Zwymiotował raz w dwóch miejscach, ale to przypuszczam że się przemieszczał.
Dzieło nowej kotki widziałam na własne oczy :)
Brzuszek ma mięciutki
Parafinę dostanę w aptece?

maniam1

 
Posty: 19
Od: Śro paź 27, 2010 14:09

Post » Śro sty 19, 2011 13:18 Re: pasta odkłaczająca

Parafinę kupisz w aptece :)

No jeśli to MCO, to rzeczywiście mogą mu się kule włosowe robić i jak najbardziej może wymiotować. Koty czasami po prostu wymiotują, po paście też się zdarza, mimo, że niby ma nie powodować wymiotów...

Obserwuj kota i patrz, czy wymioty się powtórzą i czy będzie się jakoś inaczej zachowywał. A jeśli coś Cię niepokoi to wizyta u weta nie zaszkodzi na pewno.
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 19, 2011 13:25 Re: pasta odkłaczająca

Dzięki za pomoc, kupię parafinkę i może wreszcie coś znajdę w kuwecie :) Mam nadzieję, że już nie będzie wymiotował, a jakby co to pójdziemy po prostu do weta to będę spokojniejsza. Strasznie stresujące to bycie kocią mamą ale jakie wdzięczne :)
Pozdrawiam

maniam1

 
Posty: 19
Od: Śro paź 27, 2010 14:09

Post » Śro sty 19, 2011 13:33 Re: pasta odkłaczająca

Odnośnie parafiny - kup parafinę ciekłą (tak to się w pełni nazywa) bez żadnych dodatków (bo są też "uszlachetniane" np. olejkami miętowymi - one się absolutnie nie nadają).
I strzykawkę - ale że masz MC to nie spiesz się z podaniem - daj mu czas do jutra.
Futro na zadku w parafinie u kota długowłosego - to niezła jazda ;)

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Niushonok i 225 gości